AniaWrocław pisze:halinka1403 pisze:Dziewczyny![]()
![]()
Może Wy Coś poradzicie![]()
Moja kotka Yoda,ma nawyk całowania.I wszystko by było ok.,gdyby nie to ,że z pysia jej jedzie ,jak z kanału(zwłaszcza w te upały)
Ma tak od dawna,odkąd była mała.Regularnie odrobaczana,regularnie odkłaczana,regularnie dostaje dental(bardzo lubi) zęby i dziąsła w porządku,zmienialam dietę już kilka razy,przestalam dawać surowe mieso,i nic
Może spotkałyście się z takim problememWetka twierdzi,że jej nic nie dolega,ale nie wie, jaka to przyjemność jak Cię taki całus ,(albo i wiecej ,w zalezności od dnia i godziny pobódki) budzi
A nie ma kamienia lub chorych dziąseł?
Aniu,ja co chwile przeglądam,ale ząbki,jak perełki,dziąsła też zdrowiutkie.To mlodziutka ,2 letnia kotka.Jest u mnie praktycznie od urodzenia.Matke zabił samochód,więc nie była długo karmiona.Jak ją zabierałam,poza mega świerzbowcem nie była w złej kondycji.
Juz sama nie wiem,skąd te smrody ,w takim czyścioszku jak Ona


