kasia04051987 pisze:w sumie .....umra w schronisku czy na ulicy....co za roznica:O:O:O:O !!!!jak pojda do schronu maja szanse na adopcji....schron powiedzial ze zaszczepi je.......a jak zaszczepi to przeczekamy ok 2tyg aby sie uodpornily i dopiero do schronu pojda......u nas w centru to ciezko aby przezyly....albo samochod albo czlowiek albo kk.....heh ja mieszkam w dziwnie patologicznej dzielnicy....
Wiadomo że i tu i tu jest ryzyko że cos im sie stanie-niestety, tylko po co zapełniać schron kolejnymi malcami(bo nie tylko ty wozisz koty do schronów-ludzie oddają swoje domowe koty -bo wakacje, alergia i inne tego typu bzdury

), wystarczająco dużo kotów czeka na domy w schroniskach i doczekać sie nie mogą. Zrób im juz ogloszenia nawet te papierowe. I daj do weta, na sklepy, słupy itp.
Był taki watek już kiedyś to same albo dt albo schron bo umrą czy coś tam

i co koty zostały tam gdzie były zostały pomału oswajane i szybko domy znalazły.