Moderator: Estraven

Alyaa pisze:o właśnie Megana, trzeba umieć znaleźć plusy (i to nie tylko na termometrze)![]()
A u nas strasznie dużo tych plusów
a najwięcej na termometrze 
We czwartek i piątek wzięłam sobie wolne /chyba zwariowałam/ tyyyyyyyyyyle miałam zrobić na działce, a zrobiłam dokładnie NIC 
Wiolaww pisze:u nas już dzisiaj znacznie lepiej. Zwłaszcza, że byłam w pracyi włączyłam sobie klimę
We czwartek i piątek wzięłam sobie wolne /chyba zwariowałam/ tyyyyyyyyyyle miałam zrobić na działce, a zrobiłam dokładnie NIC
czekam na troszkę jakiegoś wiaterku chociaż,o prognozowanej burzy i deszczu nie wspomnę halinka1403 pisze:Wiolaww pisze:u nas już dzisiaj znacznie lepiej. Zwłaszcza, że byłam w pracyi włączyłam sobie klimę
We czwartek i piątek wzięłam sobie wolne /chyba zwariowałam/ tyyyyyyyyyyle miałam zrobić na działce, a zrobiłam dokładnie NIC
A co można zrobić,jak człek ledwie dychaU mnie też robota stoi,a mnie to wisi
czekam na troszkę jakiegoś wiaterku chociaż,o prognozowanej burzy i deszczu nie wspomnę
AnnAArczyK pisze:halinka1403 pisze:Wiolaww pisze:u nas już dzisiaj znacznie lepiej. Zwłaszcza, że byłam w pracyi włączyłam sobie klimę
We czwartek i piątek wzięłam sobie wolne /chyba zwariowałam/ tyyyyyyyyyyle miałam zrobić na działce, a zrobiłam dokładnie NIC
A co można zrobić,jak człek ledwie dychaU mnie też robota stoi,a mnie to wisi
czekam na troszkę jakiegoś wiaterku chociaż,o prognozowanej burzy i deszczu nie wspomnę
Obiecałam burze, nawet z piorunami i co? Jeszcze nie doszły? Ach ta poczta!

Alyaa pisze:Ogryzek też ma taki uroczy zapach z pysia.... Wetka stwierdziła, że z zębami jest ok i to taki Jego urok
AnnAArczyK pisze:Moja poprzednia Kropka też była zdrowa i tez miała taki świeży oddech brrrr...
Kiedyś wspomniałam o tym pani, która miała hodowlę rasowców... powiedziała, żebym przestała kotu podawać wodę z kranu....(wtedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku i mieliśmy b.chlorowaną wodę)Kropce zaczęłam ...kupować mineralną niegaz. i gotowałam...zapach się ulotnił...ale to nie jest reguła...
Spróbuję,a nuż coś pomoże halinka1403 pisze:Dziewczyny![]()
![]()
Może Wy Coś poradzicie![]()
Moja kotka Yoda,ma nawyk całowania.I wszystko by było ok.,gdyby nie to ,że z pysia jej jedzie ,jak z kanału(zwłaszcza w te upały)
Ma tak od dawna,odkąd była mała.Regularnie odrobaczana,regularnie odkłaczana,regularnie dostaje dental(bardzo lubi) zęby i dziąsła w porządku,zmienialam dietę już kilka razy,przestalam dawać surowe mieso,i nic
Może spotkałyście się z takim problememWetka twierdzi,że jej nic nie dolega,ale nie wie, jaka to przyjemność jak Cię taki całus ,(albo i wiecej ,w zalezności od dnia i godziny pobódki) budzi

Alyaa pisze:Sposobu na oduczenie kota całowania nie znam![]()
A z tą wodą z kranu to ciekawa teoria. Nie zawsze mam w domu wodę mineralną, żeby przetestować
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], koszka i 93 gości