Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2012 12:21 Re: Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

moja najmłodsza reaguje na "Młoda damo". pewnie tez tu duzo daje ton głosu - niby koty sa jak niemowlaki - nie rozumieja słów (chociaz ostatnio robiono badania i ze koty rozpoznaja słowa - taa Najstarsza na haslo: żarełko leci do miski ;)) ale ton głosu potrafia dobrze interpretować.

Próbowałam do mojej starszej gdy zbroiła mówiłam grzecznie: No chodz Psotka zaraz Ci nogi z dupki powyrywam, wtedy ona tak ładnie przychodziła sie łasić ;)

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Wto lip 10, 2012 12:23 Re: Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

@dorcia44 - polemizowałabym z tym, że to taka zabawa kociaka i z tego wyrośnie. Mój ok 5,5- letni kociuch uwielbia się kłaść na plecach, wystawiać brzuch do głaskania, a gdy ty go 'głask' to on nagle 'pac' i gryzie :-Ppomijam kwestię gdy siedzi na czymś na wysokości mojej dupy, i kiedy przechodzę obok uwielbia z zaskoczenia pacnąć łapskiem. Ah te samce :-P

Vicky_

 
Posty: 17
Od: Pt lut 10, 2012 8:34

Post » Wto lip 10, 2012 12:24 Re: Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

Moja 12stoletnia zwana dalej Psota, Najstarsza Pierwsza, Siersciuchem ;)) uwielbia polowac na gole stopy i bawic sie w ganianego - pac w noge i ucieczka ;D

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Wto lip 10, 2012 12:47 Re: Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

ja również mam kotkę która uwielbia mizianko a potem cap zębami ,taki ma charakter i taką ją kocham. :wink:
Jak była maluchem nie miała takich zapędów..
Hebi pisze:Dorcia - może i bym się nie przejmowała i nie wchodziła z zapytaniem - gdyby ten kociak wcześniej nie drapał (ok - po wypadkach parę śladów jest, ale kto by tam o tym wspominał :P ). Za problem uznałam fakt, że kociak zmienił swoje zachowanie diametralnie po zabawie z teściem. Wiem, że maluch chce się bawić, nie ukrywam jednak, że poprzednie zabawy bardziej mi się podobały i zastanawiam się tylko czy nie ma sposobu by do nich powrócić (owszem próbuję jego agresywne zabawy skupić na niecielesnych zabawkach, bo też rozumiem, że w coś pazurki i ząbki wbić najwyraźniej musi i tego ganić nie zamierzam). Nie chcę mu jednak zrobić krzywdy psychicznej zabraniając czegoś, czego i tak nie oduczę (cieszę się jak dzika, że udało mi się oduczyć go atakowania twarzy i rąk gdy śpimy, ale wciąż obawiam się, że jak w nocy wystawię przez sen nogę, on boleśnie ugryzie i może być odruch... kociak mały i nie chcę go skrzywdzić przez przypadek :cry: )

mały jest z dnia na dzień starszy i cwańszy ,wie już że ma pazury i wie do czego służą :wink:
nie jest przyjemne być zdobyczą ,a równiez nią jestem ,paluch u nogi ,lub cokolwiek co tylko się rusza pod przykryciem ,dopaść ,złapać ,udziabać ...a jeszcze nie tak dawno to były mamine cycusie tylko rączki i mizianko :lol:
polujące tygrysy :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 11, 2012 14:39 Re: Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

Hm... chyba faktycznie przyjdzie mi się tylko przyzwyczaić do takich zabaw :P Zmieniłam taktykę i teraz kończę zabawę tylko jeśli maluch przesadza z gryzieniem, albo rzuca się na mnie, gdy próbuję spać. Kociak wyraźnie cieszy się, że uczestniczę w zabawach, choć ma mi za złe, że nie zamierzam się z nim bawić o 4 rano :P
Jeśli idzie o próby karcenia zaproponowane przez was:
pstryknięcie w ucho - brak reakcji
ugryzienie w ucho - lekki zaskok, ale w sumie brak reakcji (pewnie za słabo chapsnęłam, ale nie zamierzam mocniej :P )
ponowna próba miauczenia groźnego - ucieczka, ale na niewielką odległość, przy ponownej próbie zwyczajnie odpuścił gryzienia zasypiającej mnie :P - sukces ;)

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 11, 2012 15:21 Re: Zmiana zachowania kociaka - pomocy!

W ostateczności uznałam, że być może zmiana zachowania ma też związek z tym, że maluch nabiera właściwszych kształtów :) Już prawie nie widać mu wystających bioderek, a przez ostatni tydzień podwoił swoją wagę :) :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, włóczka i 97 gości