Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 08, 2012 7:49 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Oj tam , oj tam.. piszemy jak jest co pisać;)
Fotki może po weekendzie zamontuje ,chociaż obie koty wyglądają jakby je szalony fryzjer maszynką przejechał bez ładu i składu.. W ten weekend koty będą miał "chrzest bojowy"..znaczy my zabieramy króliki i jedziemy sobie zaraz precz ,a dziewczyny będą miały wolną chatę i niańkę 24/dobę;) i zobaczymy po jakim czasie przyjdą po głaski do nieznanej sobie osoby..bo póki co jest popłoch i panika jak ktoś przychodzi..

Wilgotność w mojej łazience to średnio 50-60% (mamy higrometr).. Ciasno może trochę jest ,ale one sobie tam ciągle znajdują nowe przestrzenie np.górę kabiny prysznicowej;) ...i dostają w ciągu dnia pozwoleństwo na bieganie po części kuchennej salonokuchni.. na kontakty bezpośrednie póki co nie zezwalam ze względu na grzyba ,chociaż pewnie i tak króliki miały kontakt z ich sierścią fruwającą wszędzie bez względu na to ile razy się sprząta.. były izolowane ,ale jak zobaczyłam kocią sierściuchę latającą po kuchni i salonie dałam sobie siana..pod drzwiami wszystko przełaziło..jak króliki będą miały grzyba to będziem leczyć..i tak pewnie trzeba będzie zainwestować kiedyś w króliczą szczepionkę antygrzybową i tak (Pan Królik ma regularnie nawracające grzybki na uszach i kiedyś trzeba będzie spróbować..cena -200plnów za dawkę- mię trochę studzi póki co)

Siostry Mruczanki (gł. Maja) przyprawiają Mufkę o szybsze bicie serca.. dosłownie.. za którymś razem wystarczyło je zostawić na parę minut same, żeby zaczęły polować..w sumie to już nie było polowanie a regularny pościg.. Mufka jest jeszcze dzieciakiem i cykor z niej straszny.. Pan Królik ma koty gdzieś..przynajmniej stara się mieć (traumatyczne przeżycia z dzieciństwa ,kiedy to mały 0,5kg króliczek chciał się przytulać ,a 6kg kot bił go za to po głowie jednak dają czasem o sobie znać;P ).. Wczoraj np spał/leżał obojętnym bykiem w pozycji "zdechł królik" (na boku) jak koty szalały , a Mufka siedziała w pełnym zwarciu i gotowości do ucieczki..
A Mufce ciągle jeszcze wyskakują nowe guzy ,więc staram się oszczędzać jej stresów.

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 17, 2012 14:07 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Cisza całotygodniowa wynika z nagłej śmierci psa rodziców ,który kiedyś był też trochę moim psem..i nawet jeśli załaził mocno za skórę to i tak jest smutno i przykro okrutnie..Pies był psem po przejściach ,dość trudnym w obsłudze , często agresywnym i z epilepsja pourazową (ktoś go pobił)..W ostatni poniedziałek miał operację trzy w jednym (usunięcie chorych zębów/ usunięcie narośli nowotworowej na powiece/kastracja). Zabieg przeżył. Dostaliśmy psa sprawnego i przytomnego. Na wieczornym spacerze zaczął kaszleć i ślinić się. Umarł na rękach mamy..Udusił się.. Opuchlizna poszła tak szybko ,że mama nawet nie zdążyła zdjąć kołnierza.. :? Podejrzewamy ,że albo zielsko było jakimś świństwem opryskane albo ugryzł go jakiś owad..

Koty weekend z niańką przeżyły..mało tego już wiadomo ,że kto głaszcze i karmi (nawet jeśli koty poznały go 4 godziny wcześniej) jest OK ;).. i koty tą osobę kochają całymi swoimi mruczącymi osobami..chociaż oczywiście nie wszystko na raz..na ręce brać się nie pozwalały..
Od tygodnia biegają pod nadzorem i tylko pod nadzorem.. ośmieliły się na tyle ,że Maję dzisiaj ściągałam z Pana Królika ,z którym próbowała się bawić po kociemu..wskoczyła mu na grzbiet i złapała paszczą za szyję.. U nas Panny Szylkretowe nie zostaną ,ale moja mama w tym tygodniu nieśmiało przebąkiwała ,że może by powiększyć kocie stado o te dwie panny ,żeby rozruszać towarzystwo.. bo najstarszy z kotów domowych był mocno związany z psem , całą noc leżał przytulony do martwego psa..od tego czasu leży też smętnie , nie bawi się..do ruchu przekonuje go jedynie pora karmienia..żałoba żałobą ,ale jeść trzeba ;)
..więc kto wie..może zostaną w rodzinie :D

PS. Jeśli wiecie o jakimś fundacyjnym zwierzu (najlepiej w Łodzi) z epilepsją to mamy Luminal i Lamitrin do przekazania..

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 17, 2012 16:50 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Bardzo mi przykro z powodu psiaka :(
to niesprawiedliwe, że przeżył operację, a później umarł w taki sposób ...

super, że kotki ładnie się klimatyzują, oby nadal wszystko tak ładnie szło :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 29, 2012 9:50 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

..,żeby nie było ,że milczę i nic nie piszę o "łajzach szylkretowych" napiszę tylko ,że w związku z zawirowaniami życiowymi, załatwieniem różnych formalności i planowaną przeprowadzką może nas tu być mniej niż zwykle..ale u dziewczyn wszystko OK:).. rozrabiają , mordują moje storczyki systematycznie jeden po drugim ;) , straszą króliki ,czasem króliki straszą one..raz czy dwa dostały nawet łomot od Mufki ,która postanowiła bronić swoich gałęzi (,bo Mruczanki jak na wsiowe koty przystało uwielbiają zabawki naturalne ,a królicze gałązki do żonglowania nadają się wręcz idealnie).. Serię szczepień antygrzybowych już zakończyły. Od przyszłego tygodnia zaczynają szczepienia standardowe ,a później operacje..
Obie koty są jeszcze bojaźliwe ,ale resocjalizują się powoli.. Nakolankowe (jeszcze) nie są ,ale dziwnym trafem obie leżą teraz przy moich stopach i mruczą.. :)

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 10, 2012 11:15 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Dzisiaj zamiast pisaniny ,trochę fotek. Aklimatyzacja trwa. Zaleczyliśmy ostatnio biegunkę niewiadomego pochodzenia.. Noce obie koty spędzają w łazience - polowały na Pannę Mufkę..a ta zestresowana zaczęła mi posikiwać po kątach.. Obie koty są bardzo rozmowne i mają dużo do powiedzenia zwłaszcza jak się czegoś zabrania..bardzo chętnie też rozmawiają z krewetkami akwariowymi ;)
..z królikami
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Maja
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Dziewczyny
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 10, 2012 11:31 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

świetnie umaszczone kotki :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2012 11:56 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Piękne, do schrupania - jak ciasteczka orzechowo-czekoladowe :P !

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto lip 10, 2012 11:59 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Słodziaste, sliczne kolorki :) Psotka ma podobne i tez jak One ma bardzo dużo do powiedzenia ;). Np wczorja jak odmawialismy rózaniec za Tate, to oczywiście musiała Ona swoim gderaniem nam pomóc ;)

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Czw lip 12, 2012 9:21 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

ale fajna kocio-królicza integracja :)
dziewczyny to normalnie siostry xero ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 12, 2012 13:02 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Ano xero , xero..razem z Mufką zresztą (Pan Królik też "trochę" szylkret ,ale bardzo jasny).. żeby one jeszcze na króliki nie polowały wieczorami to by dobrze było :)
We wtorek po raz pierwszy dostały ciut suchego i znowu się z kota leje (jeszcze nie wiem ,z którego ale zlokalizuję).. spróbujemy jeszcze z bakteriami i dietą weterynaryjną RC ,bo tak znowu koty szprycować antybiotykami.. eh, i jak tu łajzy szczepić i sterylizować jak ciągle chore?

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 18, 2012 11:07 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

No i przyszła rujka.. Dostały już w dupska po zastrzyku ,ale zanim zacznie działać na dobre - mamy stereo.. :roll: Jak spały na łóżku nie było źle jakoś obecność ludzi działała na one tak ,że siedziały cicho ,ale jak nie daj Boże poszły gdzieś do pokoju obok zaczynało się darcie paszczy do ściany , drzwi , stołu , królików...
Z kupami jeszcze nie jest dobrze przynajmniej u Mai... Malina załatwia się od paru dni wzorcowo;).. Podajemy RC Gastro , szprycujemy bakteriami i za dwa tygodnie zaczynamy szczepić na potęgę ,a później chlastamy ,żeby kolejnej rujki nie było.. a później szukamy mądrego domu dla dziewuch :)

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 18, 2012 11:25 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Lubię czytać o dziewczynach, piszesz konkretnie i z dowcipem :ok: .

Buziaki dla nich :1luvu:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw lip 19, 2012 13:34 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Dziękować :) Ciesze się ,że ktoś tu zagląda i czyta ;)
A ja z tego wszystkiego zapomniałam napisać ,że ta rujka to już w weekend była tylko my nie kumaci.. tak wyszło ,że zapomnieliśmy zamknąć uchylone okno :oops: (a zawsze zamykamy) i po powrocie znaleźliśmy "małą, czarną" czyli Malinę utkniętą w tym oknie.. Była nocna jazda do lecznicy całodobowej - kota cała tylko wystraszona..
Z Malinową kupą doszliśmy do ładu ; z Mają ciągle jeszcze "walczymy".. Koty się powoli uspokajają ,chociaż dzisiaj w nocy też koncertowały.. i wszystko byłoby pięknie ,gdyby nie Malina.. cóż dobrze ,że na drugie nie ma Gracja.. Wczoraj tak przeskakiwała przez bramkę antykróliczą (broniącą moim uszatym potworom dostępu do internetu, komputera itp) ,że ma złamaną kość śródstopia w tylnym łapsku.. Gipsu ani opatrunków nie będzie ,bo sąsiednie kości całe..

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 19, 2012 13:38 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

o matko, jak to dobrze, że nic się jej nie stało
mogla się powiesić, mogla zgnieść sobie wnętrzności :( :( :(
okna uchylne są bardzo niebezpieczne...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 19, 2012 17:10 Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.

Wiem.. i zawsze zamykam.. a teraz na szybko do szpitala gnaliśmy do babci i zapomnieliśmy.. :oops:

sibilatrix

 
Posty: 49
Od: Wto mar 20, 2012 12:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości