Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie lip 08, 2012 23:34 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

W sezonie próbują zarobić ile się da :| Też wolę maj lub wrzesień, ale jak młody w szkolnym wieku, to pewnie inny termin nie wchodził w grę.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lip 09, 2012 10:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Na dodatek za chwilę będę miała zapalenie spojówek, bo zapomniałam tych ciemnych nakładek na okulary, a tu nie znają czegoś takiego...
Laptopa mogę używać wyłącznie w biały dzień, bo wieczorem mnie ekran oślepia.
Ano, do cholery z tym szkolnym obowiązkiem. :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 17:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

arbuzy i pomidory jadłam w sierpniu prosto z działki od ludzi wynajmujących lokum. cen nie znałam.
gratuluję zaślubienia z Adriatykiem :ryk: do tej pory myślałam, że mój ci on :evil: 8)
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Pon lip 09, 2012 18:31 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

No,to faktycznie troche feralnie sie zaczęło,ale zobaczysz,że teraaz już bedzie super i będa to Twoje najlepsze wakacje :D Czego Ci z całego serca życzę :ok: :piwa:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pon lip 09, 2012 19:49 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Najlepsze wakacje to były w okresie kiedy Junior i Młody byli już za duzi na wakacje ze starymi, a jeszcze bez Najmłodszego - i będą jak bachor dorośnie na tyle, że nie będzie chciał z tatusiem jeździć... :evil:
Wnuczki niech na nas nie liczą!!!!!!!!!!!!
Dziś w południe było z 50 stopni. Siedzieliśmy z zamkniętymi okiennicami i klimą i rżnęliśmy w makao, bo w kanastę nie udało się Najmłodszego nauczyć. Na plażę poszliśmy dopiero o piętnastej... :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 20:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:[...] No i zaczęła pisać.
Fan ficki na temat LOTR były wtedy pisane lawinowo, więc pańcia poszła na całość. Główną bohaterką uczyniła młodą żonę księcia z Mrocznej Puszczy, znaczy niejakiego Legolasa, fundując im od razu na wejściu kilkuletnie bliźnięta. Kiedy drużyna dotarła do Lorii, do tego zgodnego małżeństwa dorzuciła Haldira, czyniąc z nich apetyczny trójkącik i to - uwaga - równoramienny. Rzecz jasna Haldir w Helmowym Jarze ocalał, choć - rzecz jasna - cudem, po czym pańcia w swej ułańskiej fantazji do trójkąta dorzuciła wymyśloną na poczekaniu kuzynkę Haldira, czyniąc prawie kwadrat, a zaraz potem autentycznego młodszego brata Haldira, konkretnie Rumila. W końcu Frodo dotarł tam gdzie miał, ale tu okazało się, że wrzucany w odcinkach na pewną stronę fanfic ma już liczne grono wielbicielek i nie da rady tak po prostu go skończyć. Więc pańcia pisała dalej. Legolas doczekał się czterech sztuk progenitury, a piąta i szósta sztuka to ostatnie bliźnięta, które były - rzecz jasna - haldirowe. Do apetycznego pięciokąta doszlusowała po dorośnięciu najstarsza córka naszej wstępnej pary, ale ostatecznie pańcia ją po prostu wydała za Rumila i - rzecz jasna - obdarzyła kolejnymi bliźniętami, a potem...


Nadrabiam w przyspieszonym tempie zaległości...

Pewien elf ze Śródziemia, Legolas
Młodą żonę w Mrocznej Puszczy znalazł,
Ma z nią dwie pary bliźniąt
- to jest chyba rodzinne,
Córka też mu bliźnięta powiła.

... więc sorry, jeśli coś pomieszałam :twisted:

W pracy od tygodnia siedzę nad ustawą ooś i dokumentacjami oosiowymi konkretnych przedsięwziąć mogących znacząco i w efekcie mi już wierszem odbija :roll:


Wakacji nadmorskich zazdroszczę. Temperatur trochę mniej.
Ostatnio edytowano Pon lip 09, 2012 20:42 przez Apsa, łącznie edytowano 1 raz

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lip 09, 2012 20:13 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Wszystko paaani pomieszałaś! Gdzie Legolas, gdzie Ziemiomorze??? 8O 8O 8O 8O

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 20:45 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Poprawione.
I to ma w nawie ziemię, i to. W takim natłoku bliźniąt wszystko może się pomylić...

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lip 09, 2012 21:25 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Obrazek

Czy ten kot ma się sam wyżywić? Karmnik w zasięgu kocich łapek nie jest najlepszym pomysłem :evil:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 21:56 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Ewciu, o co Ty Meganę podejrzewasz :conf:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lip 09, 2012 22:22 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Bianka 4 pisze:Ewciu, o co Ty Meganę podejrzewasz :conf:


O nic nie podejrzewam................ale sama zobacz........ :mrgreen:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 22:28 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:Ewciu, o co Ty Meganę podejrzewasz :conf:


O nic nie podejrzewam................ale sama zobacz........ :mrgreen:

No fakt, nie pomyślałam jak na tym zdjęciu Generał wygląda... :oops: Ale to dlatego, że widziałam Generała "na żywo" i jest cudownym spaślaczkiem :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lip 09, 2012 22:45 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Bianka 4 pisze:
EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:Ewciu, o co Ty Meganę podejrzewasz :conf:


O nic nie podejrzewam................ale sama zobacz........ :mrgreen:

No fakt, nie pomyślałam jak na tym zdjęciu Generał wygląda... :oops: Ale to dlatego, że widziałam Generała "na żywo" i jest cudownym spaślaczkiem :mrgreen:


No, no, a na czym tak się spasł...............biedne wróbelki i sikorki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 23:04 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:
EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:Ewciu, o co Ty Meganę podejrzewasz :conf:


O nic nie podejrzewam................ale sama zobacz........ :mrgreen:

No fakt, nie pomyślałam jak na tym zdjęciu Generał wygląda... :oops: Ale to dlatego, że widziałam Generała "na żywo" i jest cudownym spaślaczkiem :mrgreen:


No, no, a na czym tak się spasł...............biedne wróbelki i sikorki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Znając Meg, to raczej na tym co myślisz :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lip 10, 2012 21:03 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Co do karmnika, to kiedy indziej o nim opowiem, jak mi się mózg przestanie lasować...
Bo na razie temperatury tutaj osiągnęły poziom, na jakim można robić dwie rzeczy:
Pierwsza - siedzieć w domu przy włączonej klimie i szczelnie zamkniętych oknach i - uwaga - koniecznie okiennicach.
Druga - wisieć w morzu, przynajmniej w odległości 20 metrów od brzegu, mając pod sobą przynajmniej 5 metrów do dna - bo tam chłodniej, machając leniwie płetwami i co minutę zanurzając błyskawicznie wysychającą głowę. Na nosie ciemne okularki pływackie obowiązkowe.
Pozdrawiam parząco parzydełkami -
wasza początkująca MEDUZA. :D

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości