Bazyliszkowa pisze:MaryLux pisze:Naprawdę? Dlaczego?
Bo było strrrrasznie głośno, aż uszy bolały.
Klakier
Żaden z moich koteczków się nie boi burzy,
ale Maks to do mysiej dziury usiłuje się schować...
A chociaż chłodniej po burzy ??
Moderator: Estraven
Bazyliszkowa pisze:MaryLux pisze:Naprawdę? Dlaczego?
Bo było strrrrasznie głośno, aż uszy bolały.
Klakier
kristinbb pisze:A chociaż chłodniej po burzy ??

Bazyliszkowa pisze:Co za kot z tego Dyzia! W nocy śpi przytulony do mnie, jakby mi i bez tego nie było gorąco, je wszystko i dużo, przez co naraża mnie na koszty, prześmiesznie bawi się zabawkami, biegając z nimi w pyszczku, przez co mnie rozprasza i przeszkadza w pracy i jeszcze chce, żeby go miziać, co jak wiadomo jest zwykłą stratą czasu.
Proszę, niech ktoś go wreszcie ode mnie weźmie!!!!!!!!!!!!
Bazyliszkowa pisze:Mnie dziś też trochę lepiej, bo odrobinę chłodniej.
Ale najgorsze dopiero przyjdzie, jak słońce zacznie świecić prosto w okna, czyli mniej więcej za godzinę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości