Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 09, 2012 8:17 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Matyliano pisze:Tak, o niego chodzi. Był w tragicznym stanie ale jego stan ulegał poprawie, z dnia na dzień było coraz lepiej. Zaczął jeść, przestał się dusić ... a potem nagłe pogorszenie i bum :/

I dlatego dobrze zrobiłyście, że zawalczyłyście. Ale nie zawsze się udaje, niestety :(
Dla Ciebie, dzielny kiciu :(

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 09, 2012 9:24 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

No i nie znalazł sie nikt, kto wziąłby kociaki na odchowanie. :(
Trzymajcie kciuki aby czwóreczka wytrzymała 9 godz. aż wrócę z pracy.
Za mnie też trzymajcie kciuki, bo nie wiem czy dam radę, poszłam spać jak już było widno.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lip 09, 2012 9:28 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

O matko :(
Mocne :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 09, 2012 12:00 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Kurcze - takie wielkie miasto :(
Żeby może choć kto przyszedł z raz podkarmić...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25691
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 09, 2012 13:18 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Dzięki za wyrazy współczucia. Jest mi strasznie smutno z powodu mojego dzikuska. Niby widziałam, że stracił apetyt, ale zaczęły się upały... Nie mogę pisać, bo robi mi się strasznie smutno. Kochany dzikusku, śpij spokojnie, byłeś bardzo dzielny...
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 09, 2012 15:31 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Czasem po prostu nie da się nic zrobić, a Ty zrobiłaś wszystko co zrobić się dało. Pamiętaj, że każdy zostawia po sobie ślad. Śladem Czarnego jest moja Firka - koteczka tak do niego podobna, że to nie może być przypadek. Dobrze, że zaznał ciepła, spokoju, że odszedł szczęśliwy robiąc miejsce kolejnym. Głowa do góry !!!
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 10, 2012 0:04 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

morelowa pisze:Kurcze - takie wielkie miasto :(
Żeby może choć kto przyszedł z raz podkarmić...


Tak, to chociaż w pewnym stopniu rozwiązałoby problem, niestety.
Na szczęście maluchy wytrzymały, jeden tylko martwi mnie, ale może i on da radę,
zresztą po prostu nie ma wyjścia, a ja tego nie przeskoczę.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lip 10, 2012 7:07 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Kotusie mają szczęście..
Kotika trochę jakby mniej :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25691
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 10, 2012 9:39 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Dzielna czwóreczka przeżyła, choć głodne były niesamowicie.
Od płaczu się się zachłystywały małe wrzaskuny.

Martwi mnie za to Robaczka, chociaż nie ma konkretnych objawów choroby. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lip 10, 2012 10:09 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Ja wczoraj wypuściłam Jeża, Sida i Firkę. Ale się biły :D Jeżu Firce nie dawał spokoju, musiała na niego wchodzić, łapać go za kark i przyduszać do podłogi :D
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lip 11, 2012 22:49 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Dziś miał dostać zylexis Robcio, ponieważ leczenie grzyba idzie słabo,
więc trzeba po prostu wzmocnić jego odporność.
Robaczkę zabrałam ze sobą, aby wetka ją zbadała, bo chociaż je, nadal nie bawi się
z innymi kociakami, ale cały czas chodzi za mną.
Teoretycznie nie ma żadnych objawów chorobowych, tzn. temperatura w normie,
brak kataru, brak wymiotów, ale poniewaz jest tak bardzo niewyraźna, lekka jak piórko,
ona też dostała zylexis.

zapłaciłam też mój rachunek u wetki- 400 zł. gdyby ktoś mógł nas wspomóc, bardzo proszę.

Jadąc dziś do pracy, pomyliłam przystanki i wysiadłam o jeden za wcześnie.
I co ? i doopa. Z dziury obok rury grzewczej wyszła koteczka i trzy młode,
takie już spore 3 miesięczne koteczki. Kociaki zaczęły biegać i bawić się,
ale jak się zbliżyłam, schowały sie w dziurze.
Koteczka, założę sie, że dawniej domowa,podeszła do mnie i dopiero
gdy zobaczyła, że nie mam jedzenia, prychnęła i schowała sie w dziurze.
Obok stały , a właściwie leżały poprzewracane miseczki.
Kociaki trudno jest mi ocenić, kotka nie wyglądała za dobrze,
a pewnie już jest w ciąży. :(
Na zimę będzie tam już spore stadko, a nikomu nie przyjdzie do głowy, aby wysterylizować kota.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw lip 12, 2012 7:33 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

O kurczę :? Może chociaż mamuśkę dałoby się teraz ciachąć?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 16, 2012 9:53 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Robię te ogłoszenia moim jeżom i nic :( ...


http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 71160.html
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 16, 2012 10:15 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

Strasznie chorowałam, od czwartku. Dopadło mnie wirusisko i głowy znad poduszki nie mogłam podnieść. Koleżanka chodziła karmić pod rurę. Ja zajrzałam dzisiaj rano i znalazłam dwa malutkie kociaki podrzucone w pudełku po butach. Darły się, ile sił w mordkach. Wzięłam je do pracy, bo nie miałam serca zostawić na pewną śmierć. Jedzą same, mają około miesiąca, półtora. Chłopak i dziewuszka.
Do tego pod rurą mam podrzuconego kocurka, czarnego, trzymiesięcznego biedaka i troje dzieci Grzywki :( . Mój TŻ tym razem na pewno dostanie wścieklizny, boję się wracać do domu.

Kociaki bardzo ładnie pracują :mrgreen:. Śpią w jednym pudełku, a załatwiają się do drugiego - było już siu. Na szczęście pracuję w dwuosobowym pokoju, na nieszczęście wyłożonym wykładziną. Maluchy pobrykają, pojedzą i idą spać. Już odrobiliśmy połowę szychty :mrgreen: .
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 16, 2012 10:44 Re: Fundacja KOTIKOWO. Potrzebna pomoc w szczepieniu maluch

:ok:

Podziwiam.
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, squid i 143 gości