Dzielna czwóreczka: Luna, Layla, Luka, Linek. Wszystkie w DS

[Alex405]

Hopsam!

[Mulesia]

Co jest z tymi zapędami do topienia? Czy ludzie nie mają pojęcia jak sie taki zwierzak męczy nim umrze??? A to teoretycznie jacyś 'porządni' ludzie...

Bo niektórzy uważają, że to "humanitarnie".

[olciak84]

do góry!

[Bungo]

Dt być nie mogę, ale deklaruje 50 zł miesięcznie na kociaki aż do znalezienia DS. Kotika, pierwszą rate pchnę jeszcze dziś.

[jaga666]

poproszę pw z nr konta-też się dołożę

[ankacom]

[kotika]

Małe przed chwilą jadły, aż im się uszy trzęsły.
Już widno, idę spać. Nic sensownego teraz nie napiszę, bo jestem w-y-k-o-ń-c-z-o-n-a.

[kotika]

Wczoraj złapałyśmy kociaka, który miał okropną ranę na nodze, kulał, ale kogo to obchodzi.
W jednej z kocich budek, które stawiałyśmy dwa lata temu, był martwy kot.
Kot leżał od dwóch miesięcy. Wystarczył telefon do odpowiednich służb, ale kogo to obchodzi.

Dziękuję wszystkim, którzy zaoferowali pomoc, przyda sie bardzo.
Puszeczka mleka w sklepie to 45 zł. i nie na długo wystarczy.

Trzymajcie kciuki za czwóreczkę, aby wytrzymała 9 godzin, bo nikt się nie znalazł,
kto mógłby pomóc i zabrać na odchowanie, choćby przez tydzień.

[morelowa]

Swoją drogą to straszne jaką sobie producenci życzą kasę. Próbowałam znaleźć skład mleka dla kociąt w internecie ale mi się nie udało. Co ono takiego zawiera?

[zjawka]

Osiem lat temu ja swojego znajdę oseska ( taki ok. 10-14 dniowy) wykarmiłam mlekiem skondensowanym niesłodzonym, takim do kawy + dośc szybko zaczał zjadać białe z piersi kurczaka - skrobane. Chował się zdrowo.
Podobne karmienie zastosowała koleżanka wobec porzuconego ( z jesiennego miotu) ok. 3 tyg. kociaka. też zdrowo urósł

[olciak84]

Nasze mialy ok 3 tyg i od razu u nas jadły gotowana pierś (oprócz Milordzika, bo ma rozwolnieniy po niej) i jakies zarcie dla juniorków.

[morelowa]

Więc właśnie, jeden się wykarmi, a inny będzie uczulony na laktozę. Jak nie jest to pewnie można i krowim tym skondensowanym, ale jak narazić takiego szczyla na biegunkę...

[maria_z]

Ja takiego maluszka karmiłam mlekiem dla niemowląt - chyba NAN 1 - i też było ok.

[kotika]

Wszystkie pijawki przeżyły, chociaż jeden jest wyraźnie słabszy. Dzięki za kciuki.
Powitały mnie okrętowe syreny, maluchy były głodne i jadły na zapas.
Ten słabszy zjadł najmniej i coś jakby leciało mu z noska, ale nie jestem pewna.
Gdy do pyszczka takiej głodnej pijawki trafiał cyc, to przymykał oczka i włączał traktor.
Gdy już wszystkie były najedzone w kontenerku, to kontenerek traktorzył na 4 głosy.


Ja też kiedyś wykarmiłam malucha na krowim mleku, ale wtedy nie było jeszcze takich, kocich.
Teraz nie będę eksperymentować, wiem, że w kocim mleku jest wszystko co maluchy potrzebują,
więc takie będę podawać.
Nie mogę ryzykować aby zachorowały, wtedy na pewno nie wytrzymałyby tak długiej przerwy,
a leczenie to też niestety w mojej sytuacji katastrofa.

[nelka83]

Dzielne szkraby i dzielna kotika Obyś dziś pospała troszkę dłużej.
A o cenie kociego mleczka to się nawet pisać nie chce