Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 05, 2012 21:35 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Pierwsze dni są trudne dla nowego kota, dla pieszczocha jedynaka i dla ludzi. U mnie awantura trwała jakieś 4 dni. Pierwszą nockę Nesia spędziła zamknięta w łazience. Wstawiłam jej tam miseczki i dodatkową kuwetkę. Ta właściwa kuwetka powędrowała do przedpokoju, żeby Garfield mógł korzystać. Całą noc spędził pod drzwiami łazienki, próbując się tam dostać, drapiąc i mraucząc. Następnego dnia stres był mniejszy, tzn. Nesia w łazience, ale już nie zamknięta. Przyznam, że przez te dwie nocki ja też niewiele spałam, bo albo się ganiali, albo warczeli na siebie, syczeli, itp. Bałam się, żeby kocur nie zrobił jej krzywdy. Garfield ganiał ją po całym mieszkaniu, sam też dostał parę razy łapą. W ciągu dnia zostawali sami. Kolejnej nocy oboje grzecznie spali na moim łóżku. A Nesia łatwym zawodnikiem nie jest. Wytrzymajcie parę dni, na pewno wszystko się ułoży. Trzymamy kciuki :ok:

psotny kot

 
Posty: 237
Od: Pt sty 13, 2012 20:22
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 05, 2012 21:42 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

psotny kot pisze:Pierwsze dni są trudne dla nowego kota, dla pieszczocha jedynaka i dla ludzi. U mnie awantura trwała jakieś 4 dni. Pierwszą nockę Nesia spędziła zamknięta w łazience. Wstawiłam jej tam miseczki i dodatkową kuwetkę. Ta właściwa kuwetka powędrowała do przedpokoju, żeby Garfield mógł korzystać. Całą noc spędził pod drzwiami łazienki, próbując się tam dostać, drapiąc i mraucząc. Następnego dnia stres był mniejszy, tzn. Nesia w łazience, ale już nie zamknięta. Przyznam, że przez te dwie nocki ja też niewiele spałam, bo albo się ganiali, albo warczeli na siebie, syczeli, itp. Bałam się, żeby kocur nie zrobił jej krzywdy. Garfield ganiał ją po całym mieszkaniu, sam też dostał parę razy łapą. W ciągu dnia zostawali sami. Kolejnej nocy oboje grzecznie spali na moim łóżku. A Nesia łatwym zawodnikiem nie jest. Wytrzymajcie parę dni, na pewno wszystko się ułoży. Trzymamy kciuki :ok:


Dziękuję za te słowa, tego mi brakowało. Pierwszą noc Nela spędziła pod łóżkiem mojej córki, a Bartek raz tylko na nią krzyknął i wrócił spać do nas na łóżko. Nela cały dzień była schowana, jakaś taka wymęczona i nie ruszyła jedzenia ani nic, więc ją zostawię na noc i na jutro w łazience, mam nadzieję, że położy się na kołderce a nie będzie siedzieć na mokrym :(

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 5:18 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Ojej, co to się dzieje? :cry: U mnie Nela ani nie syknęła na żadnego kota, u Doroty też nie było awantur, w Rzeszowie nawet jakieś lizanie po pyszczku było.Nie rozumiem tego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56174
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 06, 2012 5:42 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Na mnie Nela też syknęła parę razy, jak chciałam ją zachęcić do wyjścia zza kibelka.

W nocy była zamknięta w łazience, skorzystała z kuwety -to jedyny plus, drapała dużo w drzwi, Bartek warował pod drzwiami.
Jak tylko on ją zobaczy to cały najerzony i się drze, a ona najbierw warczy i syknie ze dwa razy, a później się kuli i siedzi jak w amoku. Nie jadła nic, nie wiem czy piła, może liznęła wodę.
Czy ja mam ją trzymać w tej łazience?
To, że u was nie syczała na żadnego kota, a u nas tak, znaczy, że ta podróż ją więcej kosztowała niż się wszystkim zdaje.

Nie reaguje na zabawki, nadal boi się głaskania, niby pozwala, ale cała napięta i nawet czasem syknie.

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 5:51 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Ona jest nadal przerażona.Syczy, bo się boi.Jeżeli możesz, to głaszcz ją nawet na siłę.Niektórzy twierdzą, że głaskanie rezydenta i nowego kota na zmianę powoduje oswojenie z ich zapachami, przenikają się.Na zabawki przyjdzie jeszcze czas.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56174
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 06, 2012 8:40 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Wg mnie Nelusia przeżywa bardzo tą zmianę, bo wcześniej była bezdomna, potem trafiła do Doroty gdzie poczuła sie szczęśliwa i kochana i nagle z tego raju ją zabrano. Nie rozumie dlaczego, tęskni i boi się, a do tego rezydent jest póki co nieprzychylny, więc aklimatyzacja napewno potrwa dłużej. Tylko spokój i cierpliwość, ale wg mnie izolowanie na siłe to nie jest dobry pomysł. Oczywiście kotka powinna mieć się gdzie schowac i być w osobnym pomieszczeniu, ale nie z zamkniętymi drzwiami. Uważam, ze to nic złego że Bartuś przychodził i do niej zaglądał, muszą się oswoić z zapachami, a nawet się obsyczeć czy obwarczeć. U mnie też tak było 2 dni, a teraz kociaki poza sobą świata nie widzą tak się kochają. Przenieś ją najlepiej do pokoju córki i niech ma swój azyl za wersalką, ale pokoju nie zamykaj- to moje zdanie. Izolowanie w zamkniętej łazience, tym bardziej ,że kotka drapie w drzwi, pogłębia jej stres
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lip 06, 2012 10:11 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Bartuś zmienił front. Poszedł do Neli i piszczał, chyba chciał podejść obwąchać, a Nela warczy i syczy i się teraz jej boi, ale przynajmniej już na nią nie krzyczy. Teraz wyżera jej z miski, bo ona nie ruszyła. Chyba postanowił się zaprzyjaźnić. Ale Nela ma straszną depresję, myślę, ze tęskni za Dorotą.

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 10:26 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Też tak myślę, ale wszystko jest kwestią czasu, okazujcie jej czułość i nie izolujcie na siłę a wszystko będzie dobrze
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lip 06, 2012 10:39 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Goyka pisze:Też tak myślę, ale wszystko jest kwestią czasu, okazujcie jej czułość i nie izolujcie na siłę a wszystko będzie dobrze


Ja cały czas do niej podchodzę i ją głaszczę, chociaż ciężko bo się mocno schowała, ale w nocy lepiej, że była zamknięta, bo Bartuś jeszcze był źle nastawiony, dzisiaj już chyba się oswoił.

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 11:05 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Z pewnością podróż tak ją wykończyła-Jola mówiła że jeden z tych kotów ją polizał i nawet nie fukała-bez problemu włożyła ją z powrotem do klatki-tylko była przestraszona przy przekładaniu-dodam że Joli wcześniej nie widziała na oczy :mrgreen: To naprawdę grzeczna kotka :1luvu:

jaga666

 
Posty: 273
Od: Wto mar 06, 2012 17:55

Post » Pt lip 06, 2012 11:08 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Wiem, że Nelcia to Aniołek :) Bartuś dopiero jak powąchał jej kuwetę i jego domek, w którym spała to zmienił nastawienie. Teraz ona musi się zdecydować wyjsć i coś zjeść wreszcie, bo na razie to on jej wyjada.... :ryk:

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 11:56 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Bartuś chodzi co chwilę do Neli i popiskuje do niej, ale przyjaźnie, nie jest już najeżony, ona jeszcze warczy i siedzi dalej w roku łazienki, senna i apatyczna. W nocy pewnie wyjdzie.

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 13:07 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Jest mały przełom :1luvu: Bartuś poszedł spać do łazienki do swojej budki, pomimo, że ona pachnie teraz Nelą. Nela nadal za ubikacją w rogu, ale siedzą 2 koty spokojnie w 1 pomieszczeniu 8)

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 06, 2012 13:15 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

To dobrze.Wszystko to kwestia czasu.Za dużo zmian w życiu Neli, ale powolutku dojdzie do siebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56174
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 06, 2012 13:25 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

A nie mozesz jej przeniesc do pokoju corki? tam mogłaby się schować pod wersalką i wychodzić jakby chciała, a w łazience za kibelkiem to dość kiepskie schronienie :roll:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości