To cudowne,ze powalczyłaś o niego!
A kupki jeszcze nie było, bo przeciaz zywiony był kroplówka, więc jelitka puste...
O własnie, nie napisałaś: czy Bąbelek już sam je?
Ja jestem przekonana,ze będzie dobrze

Krwiaczek sie wchłonie i kociątko bedzie jak nowe
A Ty będziesz go kochać jeszcze bardziej...