Krystyna ma do adopcji /w sumie/ 17 malych kotkow



Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
liszyca pisze:Przepraszam Was za nieobecność, nie mogę się pozbierać sama ze sobą, a co dopiero z kotami... Jak będą zdjęcia maluchów, poproszę też o kilka, porobię im ogłoszenia. Wcześniej podzlecałam robienie ogłoszeń, ale chyba coś nie wychodziło. Moja znajoma upycha "swoje" kocięta u przypadkowych ludzi, nie wiem jak to robi i w ogóle jest niepoprawna, ale szybkości adopcji zazdroszczę...
Angalia pisze:Madzia mówiła mi że to rodzina poszkodowana umysłowo. Ale to nie powód żeby męczyć zwierzęta. Ponoć ich 9-letnia córka bardzo to lubi
Erin pisze:Angalia pisze:Madzia mówiła mi że to rodzina poszkodowana umysłowo. Ale to nie powód żeby męczyć zwierzęta. Ponoć ich 9-letnia córka bardzo to lubi
To może jej wydzielać żarcie - tak raz na trzy dni
Angalia pisze:
A jak to zrobisz chorej zacofanej umysłowo osobie
Angalia pisze:Madzia mówiła mi że to rodzina poszkodowana umysłowo. Ale to nie powód żeby męczyć zwierzęta. Ponoć ich 9-letnia córka bardzo to lubi
Użytkownicy przeglądający ten dział: babakawa@wp.pl i 31 gości