

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lacia pisze:nie mam teraz za bardzo czasu ale tak w skrócie to Zombiś rośnie jak na drożdżach. Karma bardzo się przyda bo mały pochłania niebywałe ilości jedzenia. dziś nawet dorwał się w pokoju do suchego moich dorosłych kotów, także z gryzieniem nie ma problemówpoza tym to potwór w kociej skórze. Cały czas chce się bawić i mnie gryzie. Teraz właśnie toczy bój z paczka gazików na biurku
lubi też gryźć i boksować moje papiery
a jak mu się coś nie podoba to mocno to demonstruje. Warczy, kładzie uszy i pokazuje jaki jest groźny. Dziki kot bojowy mi rośnie..
Lacia pisze:nie mam teraz za bardzo czasu ale tak w skrócie to Zombiś rośnie jak na drożdżach. Karma bardzo się przyda bo mały pochłania niebywałe ilości jedzenia. dziś nawet dorwał się w pokoju do suchego moich dorosłych kotów, także z gryzieniem nie ma problemówpoza tym to potwór w kociej skórze. Cały czas chce się bawić i mnie gryzie. Teraz właśnie toczy bój z paczka gazików na biurku
lubi też gryźć i boksować moje papiery
a jak mu się coś nie podoba to mocno to demonstruje. Warczy, kładzie uszy i pokazuje jaki jest groźny. Dziki kot bojowy mi rośnie..
Lidka pisze:A czy on ma dalej smarowane to oko?
Lidka pisze:Kurcze ma duy kawał tej łapki. szkoda by było. Ja widze jak Maleńka traci czasem równowagę, bo u niej trzeba było wysoko ciąć. Tę samą łapkę zresztą.
Pawwwle pisze:Witajcie! Jestem przerażony tym, co tutaj zobaczyłem. W pewnym momencie przestałem nawet czytać komentarze. Tak więc nie jestem na bieżąco w dyskusji. Chciałem tylko podzielić się swoim zdaniem, bo jak tego nie zrobię, to chyba nie zasnę. Do dzisiaj myślałem, że są jakieś granice okrucieństwa, ale teraz zaczynam się zastanawiać. Ile można męczyć jeszcze tego kociaka? Ile on jeszcze wycierpi z rąk swoich "wybawców"? Każdy UCZCIWY weterynarz uśpiłby tego kociaka na pierwszej wizycie! Po to jest eutanazja. Pozwólcie mu godnie umrzeć!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Manuelowa i 181 gości