Nie damy Perełce zgasnąć. Perełka odeszła, miała chłoniaka;(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 02, 2012 19:27 Nie damy Perełce zgasnąć. Perełka odeszła, miała chłoniaka;(

Jakie miała do tej pory życie... życie dzikiego kota, omijała człowieka szerokim łukiem, żyła w stadzie innych kotów. Pół roku temu złapana na sterylizację była okazem zdrowia, piękny kotek, idealna waga, zdrowe zęby, czyste uszka. Tak było... Około miesiąc temu Perełka zaczęła chudnąć, podchodzić do człowieka, ocierać się.... Bez problemu pozwoliła wziąć się na ręce i wsadzić do transporterka. Miała zaawansowany kk, wyleczyliśmy i została szukać wymarzonego DS. Pojechaliśmy na rutynowe badania morfologia i biochemia. Wyniki były idealne. 4 dni później erytrocyty spadły do 3 milionów, od tamtej pory zaczęła się walka o życie Perełki. Kopiuje z wątku moich tymczasów.

OlaLola pisze:Nasza Perełka zachorowała, jeszcze 4 dni temu erytrocyty były w normie 8 milionów, dziś tylko 3. Jutro jedziemy na wymaz, jeśli Perełka się pozbiera czeka nas pobranie szpiku kostnego. Jesteśmy przygotowani na transfuzję, jeśli będzie trzeba. Perełka ma 3 lata, waży 1,6 kg, zatacza się, do kuwety wejść już nie umie. Jest ogromnym pieszczochem, ma apetyt. Robiliśmy też USG nerek, jedna ma 4 cm, druga 5. Miejmy nadzieję, to jej uroda... Białaczka i FELV negatywne.
Prosimy o kciuki, ona musi żyć... nie ma innej opcji....



OlaLola pisze:Nowotwór, albo jakaś choroba ( wymieniał nazwy, ale ja absolutnie nie zakodowałam z nerwów) która sama niszczy te czerwone krwinki. Perełka miała dostać Encortolon, ale w jedynej całodobowej aptece nie mieli, nie wiecie jak się wk :evil:
na szczęście zdobyłam Encorton, chciałam podziękować serdecznie Ewelinie z Cichego kąta, która przyjechała dać nam lekarstwo, żeby jeszcze dziś dostała je nasza Perełka.
Walczymy, musi być dobrze... !!


OlaLola pisze:Byliśmy dziś na pobraniu krwi, nasz Perełka była bardzo dzielna :) Wyników rozmazu jeszcze nie było, krew na test Qbusa pojechała do Niemiec, wyniki za tydzień, byle nie były za późno. Perełka nie chce jeść tabletek, choć apetyt jej dopisuje. Jutro nie jedziemy do weta, w czwartek lub piątek morfologia



OlaLola pisze:Niestety z Perełką gorzej, nie potrafi ustać na tylnich nogach, jak chodzi to się przewraca. Perełka powinna mieć pobrany płyn mózgowo - rdzeniowy do badania, ale może nie przeżyć narkozy....
Jutro jedziemy na kolejną morfologię i zrobimy jej rentgen. Ona jest taka kochana, nie wyobrażam sobie, żeby mogło jej nie być.....


OlaLola pisze:Perełka ma 4 miliony 050 tysięcy erytrocytów, czyli liczba erytrocytów rośnie :piwa: :piwa: :piwa:
niestety leukocyty też rosną, zmieniliśmy antybiotyk, teraz codziennie musimy jeździć na zastrzyki.... w środę kolejna morfologia.


OlaLola pisze:Perełka od wczoraj nie je... dawałam gotowane mięsko, saszetkę Felixa, pasztecik z babycata, szyneczkę... w zasadzie niczego się nie złapała. Tabletkę w żółtku udało mi się podać....
Do Mikołowa dzwoniłam, tomografię można zrobić do piątku lub dopiero za 2 tygodnie bo osoba obsługująca tomograf idzie na urlop. Ewentualnie rezonans magnetyczny w Orzeszu możemy zrobić... Koszt badań 850zł... ale żeby cokolwiek można było zrobić Perełka musi jeść....
dziś mają być wyniki testów Qmbsa. Trzymajcie kciuki dalej, ona jest taka kochana, taka dobra...



Test wyszedł negatywny. Dalej pomóc Perełce nie byliśmy w stanie. Przyjechał Piotrek nasz fundacyjny wet i zabrał Perełkę. Prawdopodobnie będzie w klinice całodobowej w Zabrzu lub Chorzowie. Decyzje zapadają, jak się dowiem dam znać. Potrzebujemy kasy, Fundacja nie ma pieniędzy, a leczenie Perełki będzie długie i kosztowne. Walczymy, musimy. To jest taka dobra kicia.

Czyż nie jest piękna???? :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ona dopiero poznaje życie domowego kota, ma 3 lata, tyle jeszcze przed nią...

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lip 04, 2012 17:01 przez OlaLola, łącznie edytowano 1 raz

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lip 02, 2012 19:27 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Perełka odeszła, miała chłonia

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lip 04, 2012 10:45 przez OlaLola, łącznie edytowano 2 razy

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lip 02, 2012 19:27 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

Badania:
morfologia + biochemia, leki - 74zł
USG - 30zł
test na FIP i FELV - 65zł
Badania w Vetlabie (rozmaz, test Qmbsa) - 70zł
3 morfologie - 60zł
RAZEM 299 zł.

Nie ma kasy żeby zapłacić za dotychczasowe leczenie, nie mówiąc o tym, które będzie, ale nie możemy się poddać. Nie ma takiej możliwości.
Ostatnio edytowano Pon lip 02, 2012 21:45 przez OlaLola, łącznie edytowano 1 raz

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lip 02, 2012 20:09 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

:(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon lip 02, 2012 21:12 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

Rokowania na dzisiejszą noc są ostrożna, Perełka dostała leki i kroplówkę. Jutro przed nią porządne i kompletne badania krwi i USG. Kciuki i kasa potrzebne.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lip 02, 2012 21:17 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon lip 02, 2012 21:24 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

:ok: :ok: :ok: Może przyda się bazarek :?:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 02, 2012 21:37 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

Jasne, że jeżeli ktoś coś ma i może przeznaczyć na leczenie Perełeczki będziemy bardzo, bardzo wdzięczni.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lip 02, 2012 21:39 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

OlaLola pisze:Jasne, że jeżeli ktoś coś ma i może przeznaczyć na leczenie Perełeczki będziemy bardzo, bardzo wdzięczni.

Jutro coś zmajstruję :wink:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 02, 2012 22:35 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

Banerek:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=143670][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Perelka1.gif[/img][/url]


Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=143670][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Perelka2.gif[/img][/url]


edit, wersja statyczna:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=143670][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Perelka3.png[/img][/url]


:ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lip 03, 2012 6:48 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

I który teraz mam wybrać? Dziękujemy RudyiSrebrnyKocie. Ciekawe jak tam Perełka po nocy, będę dzwonić ok 9 jak ona się czuje. Oby lepiej.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto lip 03, 2012 10:20 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

I jak?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lip 03, 2012 11:01 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

Perełka mało piła w nocy, ale tak sobie myślę, że to może przez kroplówkę, którą dostała... dziś badania, zobaczymy co wykażą. Ja sprawdzam busy, ok 15 powinnam być w lecznicy. Nie wiem czy się nie miniemy, bo po południu Perełka ma jechać na porządne USG z porządnym opisem, bo niestety mój wet to za bardzo się nie popisał, jak jej robił USG...
Wiemy tyle jedna nerka 5cm, druga 4cm, zmieniona wątroba...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto lip 03, 2012 13:20 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

:ok: Oby się udało!

Filemonka'

 
Posty: 6
Od: Pon lip 02, 2012 7:36

Post » Wto lip 03, 2012 16:38 Re: Nie damy Perełce zgasnąć. Potrzebna kasa na leczenie!

Niestety Perełka została dziś uśpiona, nic już nie dało się zrobić - gasła w oczach.
Sekcja wykazała chłoniaka obu nerek, więc finał tej walki był już przesądzony :(
Bardzo serdecznie dziękujemy Wam za wspaniałą reakcję i pomoc, pieniądze które otrzymaliśmy na Perełkę zostaną przeznaczone na opłacenie jej dotychczasowego leczenia.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości