
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aniada pisze:Pytanie, co z tego grzydlka wyrośnie, jeśli on się tak zachowuje
Aniada pisze:Wet sobie z Czesiem ostatnio zdjęcie robił. Bo to największy koci pacjent, jakiego ma lecznica. Czesio posiada, owszem, dyndającą oponkę, ale już kolejny znachor mi mówił, że Bogiem a prawdą wiele odchudzić się Cześka nie da. On po prostu jest "karkiem" i tyle. Łańcuch srebrny mu kupię, mojemu pyzusiowi.
MB&Ofelia pisze:A może Czesio nie ma oponki? Tylko fałdkę skórną? Taką jaką mają dzikie koty, żeby szybciej biegały. Moja Ofelia taką ma. Macałam, tłuszczu tam w zasadzie nie ma, tylko taka skórka dyndająca. No i po co odchudzać kota, będzie wolniej biegał jak mu fałdka skórna zaniknie.
A moje 4 kilo kota złamało drapak. Co prawda okazało się, że tuba jest papierowa i w końcu nie wytrzymała. Po prowizorycznej naprawie złamała się w drugim miejscu. Muszę popolować na jakiś kloc drewna w miejsce tuby, nowego drapaka na razie nie będzie, bo fundusze kocie pochłaniają badania i wizyty u weta.
Ofelia pozdrawia Misiaczka i życzy mu zdrówka
MonikaSt pisze:
A u ludzi dodatkowa fałdka (absolutnie bez tłuszczu) też wpływa pozytywnie na mobilność? Bo jak tak, to trzeba uważać. Nadmiar fałdek może zamienić człowieka w rakietę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości