



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Broszka pisze:A jak znosisz wyprowadzkę córy?![]()
Broszka pisze:No właśnie mam - zjadłam pół kromeczki i mnie suszy
Rany, jutro we Wro zapowiadają 34 stopnie
Alienor pisze:W pracy mam szaleństwo a w domu drugie (szykowanie rzeczy na wyjazd pod Grunwald) więc zwykle wpadam i wypadam, ledwo przeczytawszy co u znajomych słychać.
Beasia pisze:Podobno taka kolej rzeczy, wychowyjemy dzieci, potem one dorastają i odchodzą....a my musimy uczyć się żyć na nowo![]()
felin pisze:Broszka pisze:Rany, jutro we Wro zapowiadają 34 stopnie
Po poludniu updatejtowali do 35.
Jezu, jak mi się nie chce pakować![]()
Alienor pisze:Jak co roku - wychodzę jako łucznik z Nadreńską (po stronie Krzyżaków). Tyle że Ala chce w tym roku chodzić na manewry z jasiami (Chorągiew Św. Jana - lekka piechota) więc muszę jej na już uszyć komplet odzienia męskiego. A okazało się, że jedne z nogawiczek odeszły do wieczności i 2 pary się "rozparowały" - tak że w drodze do pracy szyję brajki, koszulę etc.
Miny ludzi - bezcenne. Tak samo jak plotę na palcach sznureczki (bo czymś się wiązać trzeba).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Gosiagosia i 13 gości