OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 29, 2012 21:18 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

nieustająco za Żuczka i całe stadko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2012 23:15 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

Agneska pisze:I jak tam rachu-ciachu? Po wszystkiem juz? :)
U nas wczoraj Santa na cito byla cieta (bo brzuszysko uroslo wcale nie od jedzenia...).

Tylko z głodu 8O

Mała dobrze sie czuje.Żuk też jako tako się ogarnął.Nawet w kuwecie zostawił ślady swej bytności.Aż 3 razy. Humor jest i apetyt też jest. Tylko mycie pupnej części mało mu sie podobało.Wspierała go Lucynka gruchając pocieszająco i próbując dać całuska.Zaglądała mu w oczy a on, jak to chłop,warczał na nią.
Przypomniałam sobie jak mała go pocieszała jak mu przetokę obrabiałyśmy.

Po wejściu do domu po pracy załamaka totalna mnie ogarnęła.Ileż z tego ciałka wyciekło i czy cholera :!: musiało tak przyschnąć.Zanim sprzatłam, zanim ochłonęłam krzepiąc sie ciepłym piwkiem i zanim kolana do jako takiej świetności doprowadziłam odebrałam telefon. Mamo, czy ty będziesz na mnie zła :?: .

No cóż :roll: , jestem.O TŻ nie wspomnę bo pieni się do tej pory. Pieni i głaszcze dużego marmura.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt cze 29, 2012 23:32 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

Skad te marmury przybyly? I zdjecia dawajcie juz, juz. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob cze 30, 2012 4:31 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

Żuczkowe kciukaski :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
i Marmurkowe :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob cze 30, 2012 4:35 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

ASK@ pisze:Mamo, czy ty będziesz na mnie zła :?: .

Nie, no skądże :(
kciuki wielkie, Asiu :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 30, 2012 6:19 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

Aparat nam gdzieś wcięło. Nie moge go zlokalizować.

Marmur zrobił awanturę w małej klatce i totalny kipisz. Klatka mała bo duża w rozjeździe :roll: Postawiłam się jakem ostra matka ,ze kot ma być u Danki w pokoju.Ona i tak sie z myka by futrzaste draństwo jej nie przeszkadzało.A jak my zablokujemy kolejny pokój...
No ale marmur został wypuszczony i po krótkich perturbacjach wyjściowych (bo szalenie na dwór chciał) ułożył sie na wyrku i dał się głaskać. Cały pokój to jego wielkie buczenie.Bałam się o tynki coby nie poodpadały.
Jest duży i długi.Taki Bisiowaty troszkę.W piękne płowo-szaro-jakieś tam kolory.Ma przepiękny gruby ogon i pokaźne pompony pod tym ogonem. Musimy pomyśleć o kastracji.
Chudawy ale nie chudy.Brudny.
TŻ ciągle się pieniący znalazł na nim pokaźnego kleszcza podczas głaskania.Skrócił mu jedzeniowe saksy wyciągając go moją...pęsetką do skubania brewek 8O Wreszcie coś pożytecznego narzędzie zrobiło a nie tylko poprawiało nadwątloną urodę.
Kastracja na gwałt :mrgreen: potrzebna. Jestem przerażona kolejnym zwierzem i to dorosłym w domu.

Danka wyciągnęła go z krzalunów na osiedlu Ługowskim.Domowy kocik. TŻ oczywiście jęki uskuteczniał,że kot został zapierdzielony...Może i tak.Może i nie.

Żuk jako tako.Lucynka też.

Dzika mamcia olała łapkę, choć pewnym osiągnięciem było jej włażenie połowiczne do niej.Oczywiście została nakarmiona wczoraj.Dulczyłam od 4 godziny rano wpierw nakarmiwszy swe głodomory.Żuk dużo czasu zajmuje. A dziś miałam 2 razy przecierki robione bo małemu wyjątkowo zasmakował wh indyk w galarecie. Innym też smakował prócz Lucyni. Ona z plebsem nie jada. Nie jada także tradycyjnych kocich dań.
A godz. 1 położyłam się spać bo za dużo się działo w domu i zagrodzie. Jestem padnięta. Marmur siedzi cicho i aż się boje zaglądać. Reflektuje ktoś na marmura?

Teraz to już muszę zabrać sie za ogłoszenia.Muszę. :!: :!: Tylko kartkę przypominającą sobie zrobię i zawieszę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 30, 2012 9:30 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

Asiu wczoraj był chyba dzień na powroty do domu z nowym przybytkiem :evil: . Ja wybierając się po zaświadczenie do lekarza, wróciłam i z zaświadczeniem i małym chyba 4 tygodniowym wypłoszem :twisted:
Głaski dla kociastych a dla Żuczka całuski :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25122
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob cze 30, 2012 9:36 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

Asiu.... 8)

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob cze 30, 2012 19:38 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

Głowa mi dziś wysiadła na maksa. A miałam takie plany. Takie fajowe plany. Wzięliśmy kiełbaski,piwko, siebie i pojechaliśmy pobyczyć się na działce.Choć na chwilkę odsapnąć razem od tych futer i zapachu.Ja miałam plany poprawy i wyrównania brązu, TŻ poleżenia,pokoszenia...A tu nawet na słońce patrzeć nie mogłam bo mi łepina pękała.Tyle dobrego,że tam chłodniej niż u nas na 4p więc oczki zmrużywszy polegiwałam.Nawet czytać nie dało rady .Migrenka wie kiedy dopaść ludzia.Wolny dzień. :cry: Cholera, wolny dzień :!:

Żuk ma apetyt ale nie ma humoru.Martwi mnie jego łażenie bez efektu do kuwety. Możliwe ,że tak szybko się zatkał? Dopiero co sobie środek oczyścił. Wiem coś o tym. Do tej pory kolana mam po odgniatane :mrgreen: Ach, te jelitka paskudne.


Lucynka ok.Odkryła uroki wylegiwania się w wyrku.Dzisiejszą noc przespała na mnie.

Marmur też wyleguje się w wyrku i mruczy jak najęty. Rozdaje buziaki, barankuje i ma apetyt.

Lucek dostaje krople bo jakiś stan zapalny w oczkach mu się robi.Chudy jak kijanka.Ale żre jak lew.A nawet dwa.I walczy jak lew by mu nic do oka nie wpadło.

Karmel zaś zmężniał. Najbardziej w tyłku.Jak siedzi to jest prawie idealny trójkąt, dość szeroki u podstawy.Mruczy an cały dom.
Uwielbiają sie z Luckiem ganiać, boksować, dociskać...Obaj są mało delikatni ale im to pasuje.

Julcia to Julcia. Namolniak i wariatka w jednym.Według mnie też szerszawa się zrobiła.Z jedzeniem jako tako. Nigdy się nie wie na co ma smaka.Najlepiej jej wchodzi czyszczenie sitek po Żuku.

Nastka wymiotuje chrupkami. Taki codzienny ostatnio rytuał.Najada się na full, pod same zęby i utrzymać nie może. :roll: Wet twierdzi,że nic jej nie jest.Nie ma objawów chorobowych. Nastka robi się grubaśna.Zapomnieć należy o jej zabawach.Czym więcej kotów tym bardziej się zamyka w sobie.Nawet do mnie przestała przychodzić spać.

I chyba się poddam.Za długo by opisywać każde kociaste. Idę ułożyć głowę na podusi. Kupiłam jakieś cudo w aptece.Może więc stanie się cud i ból przejdzie.
Cholerna migrena.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 30, 2012 19:44 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

Moja głowa też dziś się całkiem popsuła...
Jak Ci ten cud pomoże, to zdradź nazwę ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 30, 2012 19:49 Re: OTW6-Żuk...Potrzebny RESOLOR 1 mg 1 opak!str.66

iwona66 pisze:Żuczku ,jak dogodzić smakowo ?
Asiu jest coś takiego ,że ach i och :?:

Fotki Żuczkowe mam na kompie ,która z cioć chętna na
obróbkę ,to proszę o adresik do wysyłki :ok:


Iwonko prześlij proszę foty maila. Jakoś się obrobię.

Żuk wtedy był taki radosny.Tęsknię do tych dni.Czekam na takie dni.


Leku nie ma :cry: .Jeszcze jedno miejsce nam zostało do sprawdzenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 30, 2012 22:13 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

a może jest lek o podobnym działaniu i możliwie dostępny ?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 01, 2012 5:06 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

Żuczkowi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Asiu jest duszno i gorąco ,nawet te zdrowe koty nie mają humorku ,a co dopiero chorowitki :roll:

Po 10 zacznę wysyłać fotki :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lip 01, 2012 6:26 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

ruda32 pisze:a może jest lek o podobnym działaniu i możliwie dostępny ?

Wszystko mozliwe ale na liście nie ma takowego.
To nowe jakieś leczydło ,jeszcze w sferze tzw badań bo efekty będą znane dopiero jak ludzi pobiorą jakiś czas.


Żuk zostawił balaska (za małego wg mnie) .Ale zostawił.Dziś będziemy sie nawadniać.Lody sie rozmrażają.

Dziczka kręciła sie po łapce jak po recepcji marnego hotelu i za diabła nie chciała wejść na zapadkę.Musze sznurek chyba uwiązać do zapadki.Osiągnięciem jest to,ze już cała włazi.

Marmur cudo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 01, 2012 6:48 Re: OTW6-Nowy kot :(PILNIE RESOLOR 1 mg dla Żuka!s.66

Dla wielbicieli Lilki napiszę,że mała rozbestwia się na maksa. Dostała w prezencie obróżkę .Różową, wysadzaną brylancikami z zawieszką (dzwoneczkiem). Ustrojona w cudo, nie doceniła prezentu waląc focha na córkę. I to potężnego focha. Teraz przywyknąwszy do niej łazi po domu lekko pobrzękując. Ślicznie wygląda.Podkreśla róż obróżki biel jej sierści i zieleń oczu. Modelką to mała jednak nie będzie bo jest latynoskich kształtów. Mocno latynoskich :mrgreen:
Lilunia poza tym,że rozbestwiona to zrobiła sie okrutnie zazdrosna o mamcię. Wara każdemu kotu od jej własności.Buczy,warczy i paca.Czasem pogoni.Koty wolą zejść sekutnicy z drogi jak ma napady złośnicy. Jak to tri-pokazuje swoje pazurki. Jednak jak chce by ją głaskać to potrafi czarować.Ciałko, oczki, ogonek ...wszystko doprasza się głaskania. W nagrodę można być oślinionym na maksa. Ale należy docenić łaskawość księżniczki :mrgreen: Bo dni dobroci są nie zwykle rzadkie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 16 gości