Boluś ze śmietnika (2) i PRZYJACIELE :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2012 12:55 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Prążki to nic ;) Zakochałam się w łatach, które kiedyś uważałam ... omal 8O za kocie passe! :oops: :wink:
I jak to zwykle bywa, życie jest najlepszym weryfikatorem :D
Kawał rozbestwionego, przytulastego i przylepnego footra, wyłowionego z wody ma na imię (dzięki chrzestnym, forumowym cioteczkom) Jańcio Wodnik, ps. operacyjny: PK "Łaciaty" :D
PK "Łaciaty" przybija piątkę Bolusiowi :ok:
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Czw cze 28, 2012 18:27 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Obśliniłam monitor jak zobaczyłam słodziaka.Ciotki futerko cudniaste,ale oczy coraz bardziej zielone :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:i takie wielkie :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: pycholek do zacałowania :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Czw cze 28, 2012 20:24 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Ukochany synuś mamusi :lol: :lol: od razu widać.
Już nie ma zatroskanej buzi, już ma szelmowskie spojrzenie. I przeżywa cudowne, beztroskie dzieciństwo :) OLABOGA!
Na te słodkie paluszki i kropki na brzuszku można patrzeć bez końca.

Tyle osób tu zagląda - nikt nie chce żeńskiej podróbki Bolusia? Która pokocha go całym sercem? Link w podpisie.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw cze 28, 2012 20:55 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

:1luvu: Bolutek jest piekny :1luvu: powodzenia
Persistence Beats Resistance...

mcpherson

 
Posty: 121
Od: Pt sty 27, 2012 18:59
Lokalizacja: Londyn,UK

Post » Czw cze 28, 2012 21:54 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Kryształy rozpuszcza przede wszystkim Hill's Feline s/d. Pozostałe karmy gorzej, co było potwierdzane na wątkach miau.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw cze 28, 2012 23:37 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

No właśnie wyczytałam, że i Hills nie najlepiej się sprawdza :( Ale może szukałam pod innym hasłem i weszłam w inne wątki.
Na razie kupiłam sanabelle urinary i mieszam z RC urinary high dilution. Miś je malutko, więc pewnie to dłużej potrwa. Mam nadzieję, że RC będzie działał na kamień, a sanabelle profilaktycznie, by nie tworzyły się nowe. Nie wiem, czy dobrze kombinuję. Nasz pies miał kamienie i RC urinary dobrze sobie poradziło. Ale pies jadł aż się uszy trzęsły, a Misiątko grymasi.

Za miłe słowa dziękuję.
Boluś szaleje już po całym mieszkaniu. Niebieściuchy go pilnują. :lol:
Aniada
 

Post » Pt cze 29, 2012 0:18 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Aniada pisze:Boluś szaleje już po całym mieszkaniu. Niebieściuchy go pilnują. :lol:

Chciałabym to na filmie zobaczyć.... :D
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt cze 29, 2012 7:52 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

U mnie też podejrzenie kryształów (buuu :placz: ). A ja nie chcę dawać Ofelii żadnego hillsa ani innego suchego, bo ona bardzo ale to bardzo mało pije! No ale mamy zrobić powtórkę badań moczu, może jak się więcej złapie, to będzie coś więcej widać, bo do wczorajszej analizy łapałam dosłownie po kropelce. A wogóle dziś rano Ofelka mi zarzygała pół przedpokoju, a więc jest wesoło. Może jej sprezentuję takiego Bolusia jak wasz? Nie będzie miała czasu chorować ... :wink:
Całusy dla Bolutka, Misiowej niani i reszty niebieściuchów.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35206
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt cze 29, 2012 8:56 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Szczęście w prążki, łatki i cęteczki :1luvu: Jaki on kochany jest!
Aniada: nie dałaś mi linka do tych zdjęć na Picasa, ale sobie w blogu wymarałam zdjęcie kotusia w większej rozdzielczości. Teraz siedzę i się zachwycam.

Pozdrowionka od mojej gromadki (mam dobry humor, bo pani w sklepie mi właśnie dała pół kilo twarogu (takiego, co dzisiaj mija termin do spozycia i go już nie sprzeda nikomu) dla moich kociaków. Widać niektórzy się jeszcze troszczą :piwa: )
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Pt cze 29, 2012 11:57 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Plejades, ogromnie Cię przepraszam, ale jeszcze ich nie przerzuciłam... :oops:
Aniada
 

Post » Pt cze 29, 2012 20:14 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Co tu tak cicho?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42035
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt cze 29, 2012 21:26 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Aniada pisze:
felin pisze:Ale ma chlopak uszy dorodne! A dopiero co takie zwiędle liście w tym miejscu byly :wink:


Trzymajcie mnie w pięciu! Pani Felin, ja normalnie zawnioskuję o czasowego bana dla Pani! :twisted: :twisted:

Nie musisz - wlaśnie się pakuję u jutro wyjeżdżamy z kocurami. Sama się czasowo zbanuję 8)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 29, 2012 22:00 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

Będę tęsknić... Miłej podróży.

Hańka, jest cicho, bo Duża zamiast pisać, lata po mieszkaniu jak kot z pęcherzem, uwija się jak w ukropie i tym samym... pilnuje Bolusia. Niebiescy się zmęczyli kontrolowaniem smarkacza, odmówili dalszej współpracy, a ta bura pchła włazi W.S.Z.Ę.D.Z.I.E. :spin2:
Ktoś go pilnować musi. Mam jogging.
Rety, jak ja się ciężko myliłam sądząc, że sobie w czerwcu odpocznę :roll: Pierwszy "chrzest bojowy" już sobie zafundował, zrzucając na łepetynę talerz z racuszkami. Na szczęście go nie zabiło, tylko cukrem pudrem zasypało. Wyglądał, jakby go lawina potraktowała. :lol:
Aniada
 

Post » Pt cze 29, 2012 22:19 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

No zaczyna się :lol: ja wiedziałam,że tak będzie :ryk: i pisałam Aniado,że ze rozrzewnieniem będziesz wspominać czasy kiedy ta mała bura pchła potrzebowała do szczęścia butli mleka do napełninenia brzuszka :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt cze 29, 2012 22:45 Re: Boluś ze śmietnika (2) Szczęście w prążki...

:D Był czas, kiedy mówiło sie "nie szuraj" albo "co szurasz?!" a teraz każdemu, kto wchodzi mówimy "szuraj, szuraj, żebyś nie nadepnął", nie mówiąc już o tym, że nauczyliśmy się nie cofać, bo z tyłu może coś akurat przycupnąć :lol: :lol:
Ale jeszcze trochę, a Boluś pójdzie do szkoły, potem na studia, potem siądzie z pilotem przed telewizorem i będziesz tesknić za czasami, kiedy był WSZĘDZIE.
Zapomniałam już, że trzy lata temu Kotek był w wieku Czworopaku i też był wszędzie :) i wszystko służyło do zabawy.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, MB&Ofelia i 33 gości