Tymczasy u horacy7. wychudzona tri, sama skóra DT/szpitalik?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 26, 2012 20:38 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

jak ładnie Lordowi w takim towarzystwie :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto cze 26, 2012 20:47 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

maleńtasy już nie takie małe 8O rosną jak na drożdżach :ok:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro cze 27, 2012 5:42 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

dopiero doczytałam :oops: ale moja nocna praca chyba mnie ciut usprawiedliwia....
bardzo się cieszę, że już jesteś razem z nami i kotkami :ok: :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2012 11:28 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

hej wszystkim ASK@ poradzila, zeby zglosic sie do Was w kwestii pp i surowicy.

niestety jedno z kociąt, które znalazłam z koleżanką zmarło na pp. trwało to 2 dni. tylko wymioty.
drugi kociak - kocurek - jest na dt u neron, ktora ma 3 swoje dorosle, szczepione kilka lat temu, wiec biedna teraz przezywa spory stres. maly nie ma objawow, ale chcemy zrobic wszystko , co w naszej mocy, zeby bylo ok. plan jest taki, zeby zrobic test z kupy i jesli bedzie ok to szczepienie, jesli natomist nie... i tutuaj pytanie do Was, czy mozecie podpowiedziec, jak zdobyc surowice. pytalam u weta, ale powiedzial, ze 2produkty zostaly wycofane z uzytku. podobno w gre wchodzi surowica z krwi ozdrowienca. bede wdzieczna za wszelkie informacje
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2012 11:40 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

OlqaW pisze:hej wszystkim ASK@ poradzila, zeby zglosic sie do Was w kwestii pp i surowicy.

niestety jedno z kociąt, które znalazłam z koleżanką zmarło na pp. trwało to 2 dni. tylko wymioty.
drugi kociak - kocurek - jest na dt u neron, ktora ma 3 swoje dorosle, szczepione kilka lat temu, wiec biedna teraz przezywa spory stres. maly nie ma objawow, ale chcemy zrobic wszystko , co w naszej mocy, zeby bylo ok. plan jest taki, zeby zrobic test z kupy i jesli bedzie ok to szczepienie, jesli natomist nie... i tutuaj pytanie do Was, czy mozecie podpowiedziec, jak zdobyc surowice. pytalam u weta, ale powiedzial, ze 2produkty zostaly wycofane z uzytku. podobno w gre wchodzi surowica z krwi ozdrowienca. bede wdzieczna za wszelkie informacje

Ja bym podała surowice profilaktycznie, z tego co wiem to test na pp nie zawsze wychodzi, gdy kot nie ma rozwolnienia. Może być krew nie tylko ozdrowieńca ale kota regularnie szczepionego. Doresłe koty jak nie mają innych chorób często wychodzą z pp, u mnie mama (Tasza) była w jednym pokoju z dziećmi z których dwa odeszły na pp, a u niej nie było nawet objawów, dodam że nie była szczepiona.
joanna3113
 

Post » Śro cze 27, 2012 11:41 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

OlqaW pisze:hej wszystkim ASK@ poradzila, zeby zglosic sie do Was w kwestii pp i surowicy.

niestety jedno z kociąt, które znalazłam z koleżanką zmarło na pp. trwało to 2 dni. tylko wymioty.
drugi kociak - kocurek - jest na dt u neron, ktora ma 3 swoje dorosle, szczepione kilka lat temu, wiec biedna teraz przezywa spory stres. maly nie ma objawow, ale chcemy zrobic wszystko , co w naszej mocy, zeby bylo ok. plan jest taki, zeby zrobic test z kupy i jesli bedzie ok to szczepienie, jesli natomist nie... i tutuaj pytanie do Was, czy mozecie podpowiedziec, jak zdobyc surowice. pytalam u weta, ale powiedzial, ze 2produkty zostaly wycofane z uzytku. podobno w gre wchodzi surowica z krwi ozdrowienca. bede wdzieczna za wszelkie informacje

Napiszę Ci jak leczę kociaki z pp gdy trafiają do mnie.Wcześniej wiele ,mi odeszło aż trafiłam na właściwą wetkę jeżeli w porę zaczniecie jest duża szansa ,że będą żyć.Jeżeli jeden kociak miał pp to drugiego musicie traktować jak chorego .Test wam nie wyjdzie jeżeli kociak nie ma biegunki.Ja swoim podawałam surowice od kota regularnie szczepionego minimum 3 razy czyli dwa razy jako malucha i po roku ,najlepiej szczepionego ostatnio miesiąc temu do 3 miesięcy.Ja podawałam też interferon dożylnie ,wszystkie kociaki które go otrzymały przeżyły które nie otrzymały odeszły.Koleżanka jeżeli miała kiedyś szczepione koty to spokojnie u dorosłych to nie jest tak niebezpieczne maja już trochę odporności.Moja wetka nie chciała mi szczepić kociąt które miały styczność z pp ,mówiła ,że szczepionka obniża w pierwszej fazie odporność jezeli złapły pp wtedy nie będa miały szans.Inni mówią inaczej ,ja stosowałam sie do zaleceń tej wetki i udawało się.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro cze 27, 2012 18:28 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2012 19:25 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

OlqaW pisze:Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.

Dr w Olsztynie która specjalizuje się w chorobach zakaźnych, cudowny dr i człowiek mówiła że to musi być kot regularnie szczepiony. Na pewno w Warszawie są takie osoby które mają takie koty. Jeżeli Basia się zgodzi to można u niej na wątku w tytule napisać, tylko że większość osób wątek kojarzy ze Szczytnem.
joanna3113
 

Post » Śro cze 27, 2012 19:30 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

horacy 7 pisze:Jakoś trwamy tylko dzisiaj jednak gorzej się czuję jak troszkę pochodziłam.Znów zrobiłam kilka fotek ,napatrzeć się nie mogę i nacieszyć i dlatego i Wy będziecie towarzystwo oglądać. :P Niestety mamy znów problem,minął już czas odpowiedni po szczepieniu Feliksa który jest na TDT u Darii i kot musi do nas wrócić.Przez ten czas jednak i u nas zmieniła się sytuacja ja dalej niepewna swojego stanu zdrowia a u Asi pojawił się Tofik duży przerażony kot który miał być uśpiony i nie bardzo mamy gdzie go zabrać.Czy jest ktoś kto mógłby pomóc. :cry:

Mamy ogromny problem i czas do piątku, w piątek albo sobotę Feliks trafi do schroniska, ja mam zajęte wszystkie pomieszczenia, koty potwornie zestresowane, nie dam rady. Basia po szpitalu ledwo daje rade, nie wiadomo jeszcze jaki będzie wynik i czy znowu nie trafi do szpitala, poza tym kotów u niej po kokardki.
joanna3113
 

Post » Śro cze 27, 2012 19:42 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

OlqaW pisze:Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.

Niestety pp to podstępna choroba ,jeżeli ktoś z rodzeństwa tego kotka odszedł uznałabym takiego kota za chorego.Kot może wyglądać dobrze a za kilka godzin może być umierający i na pomoc może być zbyt późno.Ja podałabym bez zastanowienia surowicę i interferon .Napisz jeszcze ile maluch ma tygodni.Napiszcie prośbę na forum ,ze surowica potrzebna.Jeżeli nie interferon to chociaż zylexis.
Ostatnio edytowano Śro cze 27, 2012 19:50 przez horacy 7, łącznie edytowano 2 razy
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro cze 27, 2012 19:48 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

Niestety tak jak napisała Joanna mamy problem, kot wyrwany ze schroniska który jest u Darii najprawdopodobniej do niego będzie musiał wrócić bo nie mamy z nim co zrobić.Mam za dużo dorosłych kocurów i nie dam rady wziąć kolejnego dorosłego kota,w razie powtórnego pobytu w szpitalu dzieci nie ogarną takiej ilości zwierząt.Dwa psy i 9 kotów w domu i jeszcze trzy pod opieką wirtualną w dt i kicia w pracy.W piątek muszę pojechać do weta do Olsztyna doszczepić maluchy i wykastrować białaski.Mam jeszcze do szczepienia swoje psy lecz to już muszę załatwić przy następnej wizycie bo się nie zmieścimy do samochodu.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro cze 27, 2012 21:47 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

OlqaW pisze:Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.

Tak jak dziewczyny pisały, powinnyście zadziałać jak najszybciej, podać kociakowi surowicę, w braku tejrze interferon, a tamtym dorosłym kotom, co niegdyś (dawno) były szczepione - zylexis
Szansa, ze kociak się nie zaraził, jest minimalna, po prostu nieistniejąca
Jeśli chodzi o szukanie dawcy, to załóż nowy wątek: "Szukam dawcy ozdrowieńca po pp/kota niedawno szczepionego, Warszawa" i podrzucaj go, może ktoś zareaguje.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Śro cze 27, 2012 22:03 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

jeśli Warszawa to w Boli Łapce maja surowicę najczęściej od ozdrowieńców
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota


Post » Śro cze 27, 2012 22:11 Re: Tymczasy u horacy7. Maluszki w schronie. PILNIE DT = ŻYC

Boli Łapka to lecznica
albo zwróć się do JoKot
da się załatwić na pewno
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 116 gości