
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OlqaW pisze:hej wszystkim ASK@ poradzila, zeby zglosic sie do Was w kwestii pp i surowicy.
niestety jedno z kociąt, które znalazłam z koleżanką zmarło na pp. trwało to 2 dni. tylko wymioty.
drugi kociak - kocurek - jest na dt u neron, ktora ma 3 swoje dorosle, szczepione kilka lat temu, wiec biedna teraz przezywa spory stres. maly nie ma objawow, ale chcemy zrobic wszystko , co w naszej mocy, zeby bylo ok. plan jest taki, zeby zrobic test z kupy i jesli bedzie ok to szczepienie, jesli natomist nie... i tutuaj pytanie do Was, czy mozecie podpowiedziec, jak zdobyc surowice. pytalam u weta, ale powiedzial, ze 2produkty zostaly wycofane z uzytku. podobno w gre wchodzi surowica z krwi ozdrowienca. bede wdzieczna za wszelkie informacje
OlqaW pisze:hej wszystkim ASK@ poradzila, zeby zglosic sie do Was w kwestii pp i surowicy.
niestety jedno z kociąt, które znalazłam z koleżanką zmarło na pp. trwało to 2 dni. tylko wymioty.
drugi kociak - kocurek - jest na dt u neron, ktora ma 3 swoje dorosle, szczepione kilka lat temu, wiec biedna teraz przezywa spory stres. maly nie ma objawow, ale chcemy zrobic wszystko , co w naszej mocy, zeby bylo ok. plan jest taki, zeby zrobic test z kupy i jesli bedzie ok to szczepienie, jesli natomist nie... i tutuaj pytanie do Was, czy mozecie podpowiedziec, jak zdobyc surowice. pytalam u weta, ale powiedzial, ze 2produkty zostaly wycofane z uzytku. podobno w gre wchodzi surowica z krwi ozdrowienca. bede wdzieczna za wszelkie informacje
OlqaW pisze:Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.
horacy 7 pisze:Jakoś trwamy tylko dzisiaj jednak gorzej się czuję jak troszkę pochodziłam.Znów zrobiłam kilka fotek ,napatrzeć się nie mogę i nacieszyć i dlatego i Wy będziecie towarzystwo oglądać.Niestety mamy znów problem,minął już czas odpowiedni po szczepieniu Feliksa który jest na TDT u Darii i kot musi do nas wrócić.Przez ten czas jednak i u nas zmieniła się sytuacja ja dalej niepewna swojego stanu zdrowia a u Asi pojawił się Tofik duży przerażony kot który miał być uśpiony i nie bardzo mamy gdzie go zabrać.Czy jest ktoś kto mógłby pomóc.
OlqaW pisze:Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.
OlqaW pisze:Wielkie dzięki za informacje i wyjaśnienia. Mały jest teraz u weta, który też odradził badanie z kupy. na wszelki wypadek robimy badanie z krwi sprawdzające poziom leukocytów ( mamy świadomość, ze to nie musi świadczyć o braku choroby) Póki co mały bawi sie, kupa w porządku(nie ma rozwolnienia), je, wet nie stwierdził jakichkolwiek objawów. liczymy na to, że będzie dobrze, ale na wszelki wypadek czy znacie kogoś kto ma ozdrowieńca? ja mam tylko kotkę, która była szczepiona dwa razy w zyciu, ale ostatni raz 2 lata temu, więc chwilowo się nie nadaje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 117 gości