Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Zapraszamy na bazarek!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 25, 2012 14:42 Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Zapraszamy na bazarek!

Złapałam dzisiaj młodziutką kotkę w wysokiej ciąży. Sama do mnie podeszła, więc długo się nie zastanawiałam, ale teraz nie wiem, co robić. Nie stać mnie na sterylizację, jak mogłabym uzyskać darmową? Ciąża jest zaawansowana, boję się, że kotka może zacząć rodzić.
Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Bardzo proszę o pomoc.
Ostatnio edytowano Pon lip 09, 2012 21:24 przez karishma, łącznie edytowano 3 razy

karishma

 
Posty: 139
Od: Nie sty 23, 2011 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 25, 2012 15:00 Re: WROCŁAW. Sterylizacja aborcyjna.Proszę o pomoc!!!!

Podniosę, bo ważne :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 25, 2012 15:10 Re: WROCŁAW. Sterylizacja aborcyjna.Proszę o pomoc!!!!

gdzieś czytałam ,że w schronisku dają darmowe talony
ale wiem też ,że MalgWrocław tego nie poleca
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon cze 25, 2012 15:16 Re: WROCŁAW. Sterylizacja aborcyjna.Proszę o pomoc!!!!

Uff... Sterylizujemy się jutro rano. Mam jeszcze pytanie; ile czasu po sterylizacji można taką kotkę wypuścić?

karishma

 
Posty: 139
Od: Nie sty 23, 2011 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 25, 2012 18:03 Re: WROCŁAW. Sterylizacja aborcyjna.Proszę o pomoc!!!!

Z reguły dzikunki siedzą w lecznicy ok tygodnia, czasem nieco dłużej.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 26, 2012 20:19 Re: WROCŁAW. Szukam TDT piątek-wtorek dla kotki po sterylce

Koteczka już po sterylizacji, ale w piątek wyjeżdżam i wracam we wtorek. Czy ktoś z Wrocławia nie mógłby przez ten czas zająć się kotką? Jest oswojona, załatwia się do kuwetki.

karishma

 
Posty: 139
Od: Nie sty 23, 2011 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 26, 2012 21:48 Re: WROCŁAW. Sterylizacja aborcyjna.Proszę o pomoc!!!!

viewtopic.php?f=1&t=143466
moze tutaj poproś o pomoc.Nie można jej w lecznicy przetrzymać?Albo w klatce u ciebie i oby ktoś tylko kuwetę i miski ogarnał?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto cze 26, 2012 21:49 Re: WROCŁAW. Szukam TDT piątek-wtorek dla kotki po sterylce

karishma pisze:Koteczka już po sterylizacji, ale w piątek wyjeżdżam i wracam we wtorek. Czy ktoś z Wrocławia nie mógłby przez ten czas zająć się kotką? Jest oswojona, załatwia się do kuwetki.

Dopiero doczytałam że osowjona? I chcesz ja wypuścić? a moze domu poszukać?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 27, 2012 10:38 Re: WROCŁAW. Sterylizacja aborcyjna.Proszę o pomoc!!!!

I co z koteczką, jak po sterylizacji, dobrze się czuje?

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Śro cze 27, 2012 12:28 Re: Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Proszę o rady.

Szczerze mówiąc to jestem całą sytuacją przerażona, pierwszy raz robię coś takiego i mam wrażenie, że błądzę po omacku.
O pomoc w opiece nad kotką chcę poprosić sąsiadkę, mam nadzieję, że zgodzi się do niej zajrzeć. Tylko, czy kotce po operacji nic nie grozi jeśli zostanie tyle czasu sama? Boję się, że będzie majstrowała przy szwach. Może zrobić jej jakiś fartuszek?
I co później? Koteczka jest przemiła i młodziutka. Chętnie poszukałabym jej domu, ale nie mieszkam sama i nie tylko ja podejmuję decyzje. I tak bez uprzedzenia przyniosłam kotkę do domu...
Zastanawiam się, czy kotka nie ma przypadkiem właściciela, pomijając ciążę była raczej zadbana.


A, co do samopoczucia kici to wydaje mi się, że wszystko w porzadku. Na noc zamknęliśmy ją w transporterku, żeby nie zrobiła sobie krzywdy, ale teraz już ładnie chodzi, je, załatwia się do kuwety. Sterylizacja była dosłownie w ostatniej chwili, podobno pierwszy z piątki kociaków już praktycznie zaczynał wychodzić. Oczywiście mam też wyrzuty sumienia podsycane przez rodzinę, ale mam nadzieję, że zrobiłam dobrze :roll:

karishma

 
Posty: 139
Od: Nie sty 23, 2011 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 27, 2012 12:42 Re: Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Proszę o rady.

ile jest dni po zabiegu? Czym dalej tym mniejsza możliwosć powikłań.
Są specjalne kaftaniki ,które zkłada sie kotkom by nie gmerały przy brzuszku.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 27, 2012 12:43 Re: Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Proszę o rady.

karishma pisze:Szczerze mówiąc to jestem całą sytuacją przerażona, pierwszy raz robię coś takiego i mam wrażenie, że błądzę po omacku.
O pomoc w opiece nad kotką chcę poprosić sąsiadkę, mam nadzieję, że zgodzi się do niej zajrzeć. Tylko, czy kotce po operacji nic nie grozi jeśli zostanie tyle czasu sama? Boję się, że będzie majstrowała przy szwach. Może zrobić jej jakiś fartuszek?
I co później? Koteczka jest przemiła i młodziutka. Chętnie poszukałabym jej domu, ale nie mieszkam sama i nie tylko ja podejmuję decyzje. I tak bez uprzedzenia przyniosłam kotkę do domu...
Zastanawiam się, czy kotka nie ma przypadkiem właściciela, pomijając ciążę była raczej zadbana.


A, co do samopoczucia kici to wydaje mi się, że wszystko w porzadku. Na noc zamknęliśmy ją w transporterku, żeby nie zrobiła sobie krzywdy, ale teraz już ładnie chodzi, je, załatwia się do kuwety. Sterylizacja była dosłownie w ostatniej chwili, podobno pierwszy z piątki kociaków już praktycznie zaczynał wychodzić. Oczywiście mam też wyrzuty sumienia podsycane przez rodzinę, ale mam nadzieję, że zrobiłam dobrze :roll:


Zrobiłaś dobrze. I nie daj sobie tego wybić z głowy. Wystarczy zajrzeć na Kociarnię, poczytać wątki na Kotach, aby przytoczył rozmiar niedoli kociej. :(

Dobrze byłoby koteczce zafundować kaftanik, aby sobie szwów nie rozlizała. Gdybyś jeszcze była w domu to mogłabyś obserwować czy interesuje się raną czy nie. Skoro jednak zostanie pod opieką innych to kaftanik byłby wskazany. Wystarczy np. rękaw z bawełnianej bluzki z wyciętymi otworami na łapki.

Jeżeli koteczka jest miła i proludzka to dobrze byłoby poszukać jej domu. Porozmawiaj z rodziną czy kotka nie mogłaby zostać u Was na czas szukania jej domu.

I mocne kciuki za zdrówko i dalsze losy kici. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 27, 2012 14:55 Re: Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Proszę o rady.

Dziękujemy :) A to sama bohaterka wątku:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

karishma

 
Posty: 139
Od: Nie sty 23, 2011 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 27, 2012 15:58 Re: Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Proszę o rady.

Ale mądre oczka ma :) Bardzo dobrze zrobiłaś, dzięki Tobie o te kilka cierpień mniej.

Szczęścia, kiciu!
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Czw cze 28, 2012 7:57 Re: Kotka po sterylizacji aborcyjnej. Proszę o rady.

Ależ piękne oczyska. :1luvu: I fajny kształt głowy. :D
Urabiaj mocno rodzinkę, żeby zgodziła się choćby na tymczasowy pobyt kici (do czasu znalezienia domku). :ok:

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: label3, MruczkiRządzą i 61 gości