H2E2- związek czystej miłości

Ja już jadłam domowej roboty jagodzianki z jagodami z lasu :mrgreen:

Znów choróbsko jakieś cię dopadło?

a tak poza tym, to jak samopoczucie?

No jakoś tak dziwnie bolą mnie uszy(taki wewnętrzny ucisk), zatoki i temp w okolicach 37,5.
Psychicznie wychodzę na prostą. Mam czas pobyć z kotami. Mam czas siebie podopieszczać i porozczulać się nad moim fioletowym palcem. Teraz tylko nowa praca i będę jak nowa :ok:

A jagodzianek nie mogę.
Za to sprzedałam dalej przepis na keks makowy bez mąki

Koty wyczesane. Z powodu upały padły wiec było mi łatwiej. Nawet Księżniczka Helga pozwoliła kilka razy machnąć furminatorem po grzbiecie

Jak wszystkie koty, również nasze padły w upał. Leżą w sobie tylko znanych kątkach.
Ja wczoraj byłam rozpieszczana przez męża- obiad na mieście, lody, zimne piwko, masaż stóp, wentylator. W takich warunkach można znosić upały.
Dzisiaj z kolei będę sama siebie rozpieszczać. Tylko niech już Elza przestanie łazić po całym domu i marudzić :roll:

Łazi i skrzeczy od pół godziny. Skrzeczy non-stop. A przecież w taką pogodę nie ma prawa oczekiwać, że wezmę ją na kolana :roll:

MPiki się witają, cieplutko pozdrawiają

Elza odpuściła. Ja próbowałam na paznokciach zrobić coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=OO3NO29L50U
Wyszło mi tylko na 1 paznokciu. Oj długo go nie zmyję :lol:

A przed chwilą usmażyłam kilka naleśników dla HSB. Taka dobra byłam :1luvu:

zarąbiste
na paznokciach coś takiego mi się nie podoba, ale sposób, w jaki się to robi jest naprawdę odjazdowy :!:

Na moim paznokciu wyszło to bardzo delikatnie. Pastelowymi kolorami robiłam. No i jeden paznokieć nie przytłacza tak bardzo :wink:

tak, w innych kolorach może być przepiękne
pokażesz zdjęcie?
naprawdę sposób wykonania budzi szacunek

matko ale to pracochłonne :roll:

ale wygląda fajnie

Robi wrażenie, ale w życiu by mi się nie chciało tak bawić

Rano zagruntowałam kawałek ścian i sufitu. Potem pobiegłam na siłownię(tak, nadal, mimo upałów, dzielnie i regularnie chodzę), potem na spotkanie z niezwykle ciepłą osobą. Wróciłam i od razu pomalowałam to, co zagruntowałam. Wszystkie koty sprawdziły czy farba dobra, patrzyły czy równo maluję. Potem obeżarłam się truskawkami i czereśniami. Zjadłam letnie ciacho i pobyczyłam się przy serialu. Idę sprzątać. Bo pranie już za mną.
Dzisiaj na siłowni chyba wypociłam wszystkie toksyny po antybiotyku. Jutro powtórka

Jak ja to lubię. Ćwiczenia sprawiają mi coraz większą frajdę.
I nie chwaliłam się- od wtorku jestem szczęśliwym posiadaczem PRLowskiej gry Kolejka :ok:

W weekend planujemy kilka partyjek ze znajomymi :ok:

podziwiam
ja w tym upale nie jestem w stanie dowlec się na siłkę
a jak na małej sali zrobiło mi się słabo po pilatesie to też na razie odpuściłam

Grałam w Kolejkę :lol:

wyjdę na debila ale jakoś nie mogła się wkręcić, wciąż nie wiedziałam o co chodzi :lol:

H2E2- związek czystej miłości

Kto przegląda forum