BUSIO pisze:Ale przecież była poprawa?Ze też to dziadostwo nie może ustąpić![]()
Ja to teraz boję się nawet pogłaskać wychodzące koty z okolicznych bloków,bo nie chcę przywlec Busiorowi jakąś gangrenę.Forum edukuje
Busieńku nie mają już chlamydiozy,ale herpeswirus nadal trzyma.Za długo było antybiotyków i teraz czekamy ,by organizm sam zaczął zwalczać przy pomocy uodparniaczy.Kacperek szczepiony zilexisem,a Ljla bierze Immunodol Cat.
Zobaczymy-nie jestem optymistką.
