OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 25, 2012 12:26 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

obowiązkowo się melduję :ok: :ok: :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon cze 25, 2012 13:20 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Bardzo dziękuje ultra75 za wsparcie "moich" tymczasów.Bardzo :1luvu:

Żuk śpi .Wersja z domu.
Przed wyjściem napasłam go przysługującymi mu lekami.ColonC tak ostatnio tak nie lubiany ,wciskam mu do pysia strzykawką .Skoro nie chce go w daniach dostawać, dobrowolnie :roll: . Dodatkowo zostały otwarte saszetki i puszki, rozrobione mleczko...Bo Żuk miał smaka :mrgreen: .Tylko smak nie wiedział na co ma ochotę. Coś Felixa podeszło z saszetki. Resztę pożarła z radochą zgraja czychająca.Nawet sitko zostało wycyckane.
Nocką kuwetkę podobno obrobił ale rano znów dulczył z pupiną na pustaka. W czwartek, o ile nic się nie zmieni Żuk pojedzie do doktorka na Białobrzeską. Dziś dzwonie do anszego czy idzie na przegląd.Do jutro ma antybiotyk.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56033
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 25, 2012 18:19 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Asieńko,rzadko coś piszę bo wiecznie czasu brak...ale uwielbiam tu zaglądać i czytać Twoje wpisy...są niesamowite...wywołują uśmiech na twarzy nawet jesli padam "na pysk"
wejście tu jest jak wizyta u psychoterapeuty :D
zacznij pobierać opłaty od czytających-będzie na koteczki :mrgreen:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon cze 25, 2012 20:16 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

J.D. pisze:Asieńko,rzadko coś piszę bo wiecznie czasu brak...ale uwielbiam tu zaglądać i czytać Twoje wpisy...są niesamowite...wywołują uśmiech na twarzy nawet jesli padam "na pysk"
wejście tu jest jak wizyta u psychoterapeuty :D
zacznij pobierać opłaty od czytających-będzie na koteczki :mrgreen:

Asiu, ja tez do ciebie zaglądam ale co mogę powiedzieć, poradzić :roll: Bezsilnośc powala a ty masz tyle zwierzaków.

Siedze przy kompie,Żuk leży wyłożony na parapecie a ..Nastunia głowinę mu myje 8O Głowinę upaćkaną naszymi lekarskimi wpychaniami, umęczoną wiecznym trzymaniem kleszczowym by choćby oczki zakropić...Biedną głowinę co to tyle złego zaznała a teraz leży na materacyku i żąda dalszego wylizywania.
No i masz, przechwaliłam.Nastce rodzicielska cierpliwość sie skończyła.

Żuk dostał antybiotyk do niedzieli jeszcze. Serce podobno ma jak dzwon.Jelita jak marne buble.
Po przyjściu z pracy znalazłam okazałe (no prawie) co nie co w kuwecie.Moje wrzaski pełne zachwytu i nawołujące rodzinę do podziwiania i utwierdzenia,że to wyrób Żukowy zostało przyjęte :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56033
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 25, 2012 20:28 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

[quote="
Po przyjściu z pracy znalazłam okazałe (no prawie) co nie co w kuwecie.Moje wrzaski pełne zachwytu i nawołujące rodzinę do podziwiania i utwierdzenia,że to wyrób Żukowy zostało przyjęte :roll:[/quote]


No i brawa dla Żuka :piwa:
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pon cze 25, 2012 20:40 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

merlok pisze:[quote="
Po przyjściu z pracy znalazłam okazałe (no prawie) co nie co w kuwecie.Moje wrzaski pełne zachwytu i nawołujące rodzinę do podziwiania i utwierdzenia,że to wyrób Żukowy zostało przyjęte :roll:



No i brawa dla Żuka :piwa:[/quote]
To znaczy, że wszystko robi się dobrze. Będzie z niego normalny prawie kotek. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon cze 25, 2012 21:19 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Asiu jestem i mogę coś napisać, byłam u Was codziennie tylko pisać nie było jak.Żuczku ,Asiu :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon cze 25, 2012 21:26 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

może już wszystko idzie ku lepszemu i Żuczek wychodzi na prostą :ok: :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon cze 25, 2012 23:25 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Pani łapiąca u nas twierdzi, ze na walerianę (kropelkę) każdy kot przylatuje....


A ja powiem ,ze nie prawda. Moje nawet na tuńczyka nie wchodziły. Poza tym trudno łapać jedyną nie ciachniętą kotkę w stadzie.


Łapały się, łapały, tylko, że i tak nic z tego prawie wyszło.
Dzidzi Amoroso na głodzie seksowym wyprzedził w biegu do klatki drugiego Amanta, na którego były zakusy. Z uwagi na spuchnięty pysio. I..uciekł zanim klatka się zamknęła.
Wrócili oba po 4 godz. Tym razem Dzidzi złapał się spokojniutko. Jakby wiedział, że i tak zaraz ucieknie. Z piwnicy, z klatki pobytowej.
Następny Amant pomiział się z 10 min. I też potem uciekł. Z tej samej klatki. Ale zamieszkał w niej już po kastracji. Było zawiązane, więc odgiął pręty między klatką a górnymi drzwiczkami. A była szansa na oswojenie...
Trzecie weszło jak tylko się zjawiło. Nawaliła klatka-łapka.
Reasumując rzeczywiście waleriana mało pomogła.
A koty z "błogosławieństwem" nowoczesnych klatek mogą się spokojnie rozmnażać...

Przy "stadzie" potrzebna jest druga osoba. I jeśli łapie się na osiedlowym trawniku. Zawsze jakiś ciekawski właściciel przyprowadzi swego psa. I wsadza do klatki swój nos. Jakby był w stanie coś wywąchać.

Nas troje

Avatar użytkownika
 
Posty: 317
Od: Sob kwi 09, 2011 11:31

Post » Wto cze 26, 2012 7:02 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Kocia nie złapała się.A ja w ogólnym amoku łapankowym wydzwaniałam do domu o 5.30 by TZ do pracy obudzić. Wpadłam potem do chaty a on leży 8O Okazało się,że dni się blodinie pomerdały i zerwałam chłopa bladym świtem by do pracy sie uszykował.Nie powiem,że na próżno bo Żukowi leki dał i poględził na całokształt. Osłuchałam ci ja się na otwarcie dzionka.
Nas troje łapię z reguły sama .I chyba tak wolę.Choć ciężko, bo wtedy inne koty są zaniedbane.Karmię w kilku miejscach.A łapki nie zostawię samopas.Z drugiej strony jednak druga osoba by sie zdała by ludzi odganiać, pomóc łapke nosić....Ale co zrobić jak chętnych brak.

Zuniek znów źle sie czuje. Myślę,że to przeziębienie swoje robi .

Moje koty dziś szaleju się najadły a mnie szlag trafił. Rozbebeszone wszystko co można, awantury między sobą toczą, skoki nie kontrolowane na dobra wszelakie uskuteczniają.Te dobra spadają z hukiem a doopko strachy w panice uciekają .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56033
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto cze 26, 2012 7:11 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Kciuki mocne :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 9:39 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

ASK@ pisze:
J.D. pisze:Asieńko,rzadko coś piszę bo wiecznie czasu brak...ale uwielbiam tu zaglądać i czytać Twoje wpisy...są niesamowite...wywołują uśmiech na twarzy nawet jesli padam "na pysk"
wejście tu jest jak wizyta u psychoterapeuty :D
zacznij pobierać opłaty od czytających-będzie na koteczki :mrgreen:


Żuk dostał antybiotyk do niedzieli jeszcze. Serce podobno ma jak dzwon.Jelita jak marne buble.
Po przyjściu z pracy znalazłam okazałe (no prawie) co nie co w kuwecie.Moje wrzaski pełne zachwytu i nawołujące rodzinę do podziwiania i utwierdzenia,że to wyrób Żukowy zostało przyjęte :roll:

Najlepiej ujęte w słowach to co zawsze czuję.... cokolwiek gdziekolwiek się dzieje właśnie tak reaguję gdy Was odwiedzam :1luvu:
Żuczku :ok: :ok: :ok: Asiu :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 26, 2012 10:23 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

J.D. pisze:Asieńko,rzadko coś piszę bo wiecznie czasu brak...ale uwielbiam tu zaglądać i czytać Twoje wpisy...są niesamowite...wywołują uśmiech na twarzy nawet jesli padam "na pysk"
wejście tu jest jak wizyta u psychoterapeuty :D
zacznij pobierać opłaty od czytających-będzie na koteczki :mrgreen:

Gdyby Asia zaczęła pobierać opłaty to bym zbankrutowała :twisted:
Też nie odzywam się zawsze, ale czytam Was i kibicuję Wam, bo nic innego niestety nie mogę zrobić.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto cze 26, 2012 15:00 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Żuczku ,słonko urobek w kuwecie ucieszył wszystkie
zaglądające ciocie :mrgreen: :D
Za następne urobki ,potrzymamy dzielnie kciuczki :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto cze 26, 2012 20:57 Re: OTW6-Proszę o kciuki za Żuka!Trwamy :(

Chciałabym zakrzyknąć Bosze znów się mały zablokował
Ale chyba tak nie wypada :roll:
Czasem nie wiem już jak działać. Niby schemat ten sam. Niby.Ale co i raz coś nowego dochodzi u niego i całość idzie w łeb. A właściwie zostaje w kocie.
Ogólnie ok.Tylko jakby mniej się bawił. Co nie musi być winą jelit tylko choroby. Spała dziecina dziś na mnie.Trochę siem ścieszyłam, bo wiadomo,ze darmo nie przychodzi. Oglądałam sobie o Freddim M program jednym okiem. Och, jak go lubię. Okular właził w bok Żuka więc zdjęłam by kotu nie uszkadzać żeber. Na mnie leżał Lucek.Rudzik podjął próby wepchnięcia swego dużego doopska na te wolne miejsce co było jeszcze. taka drobinka ostała się.Julka zsunęła się w bezładzie z moich nóg i tak została.W pozycji mało fajnej do leżenia ale śmiesznej. Ale jak jej tak wygodnie było :roll: Karmel wywalił brzuszysko ku niebu chwaląc się jego rozmiarami. Wstydliwie ogonem zakrył puste miejsce.Co tu pokazywać?Wspomnienia czar :roll: :roll:
Miałam usiąść do ogłoszeń.Miałam. :oops: Ale poszłam przedrzemutać się i tak mnie wieczór zastał.A teraz leń się ocknął i nici z tak szczytnie podjętych deklaracji. Powinnam sobie powiesić kartkę "od jutra daję ogłoszenia". Co dzień z przyjemnością bym ją czytała rankiem i wieczorkiem. Uff, jaka ulga.Dopiero od jutra. :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56033
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości