Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 26, 2012 0:52 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Pooglądałam, fajne koty macie.
Szkoda tylko, że tak ich duzo biedaków.

W Lidlu są takie spore waciki patyczki. Może takim udałoby się przemyć mu oczy np przy pomocy roztworu betadine.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 26, 2012 7:27 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Dzisiaj Pochopako był bardzo niegrzeczny.
1. Nie zjadł mięsa z antybiotykiem
2. Nie pozwalał posmarować oczek
-pacnął mnie łapą (bez pazurów)
- złapał dwa razy zębami za rękę (na postrach)
3. Nie zrobił siu.
Rano mam b. mało czasu, muszę czekać na wyjście TŻ, dopiero potem mogę działać.
Zostawiłam mu jedzenie z antybiotykiem i nic więcej. Mam nadzieję, że zgłodnieje i zje.
Oko posmarowałam tylko jedno, to b. chore. I musiałam lecieć.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 26, 2012 7:38 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

A to rozbójnik, nooo - Piracisko też był taki sam.
Gryzł, drapał, nie pozwalał sobie oczy zakrapiać.
Aż wet powiedział, że nic z tego kota nie będzie chyba.
I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, kot zaczął współpracować.
Oby u Was też tak było :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 8:50 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Chyba słyszał jak go chwalę i stwierdził, że zrobi na przekór :]
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe. i chłopak zacznie znowu współpracować.
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 26, 2012 9:09 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Ja też mam taką nadzieję :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 9:12 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Piracik na początku i teraz :P
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 9:14 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

To może powiedz mu wyraźnie co o nim myślisz? Postrasz? [ale łagodnie :wink: ]
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 26, 2012 9:54 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater


To jest fotka naszego Czarnego tuż przed złapaniem. Jak wczoraj byłam go zobaczyć, nie poznałam kota ... :)
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 26, 2012 9:56 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Łomatko, jaka bieda była ...
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 10:01 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Myślałam, że nie przeżyje złapania do weta tak się dusił.
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 26, 2012 10:03 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Domyślam się - ja tak miałam z Piracikiem.
Ostatkiem się przyszedł w sobotę wieczorem, lecznice pozamykane.
W niedzielę czynne od 10-ej. A on rzęził koszmarnie. I jeszcze mnie wet straszył wścieklizną :spin2:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 10:08 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Nam wet powiedział, że płuc to tam już nie ma, że kot oddycha przeponą ... :(
Kurcze, żeby on ten antybiotyk konsumował nadal, bo jak odzyskał smak może nie chcieć i trzeba będzie jeździć na zastrzyki ... :/
Ja dziś wyjeżdżam a wracam w czwartek, więc Fanszeta będzie potrzebowała pomocy, jeśli chłopak się uprze i nie będzie chciał jeść.
Moja kotka podwórkowa, która nie chce wejść do klatki znowu się zaokrągla ... :/ za chwilę znów będą dzieciaki ... a jej wcześniejsze nadal są w mojej łazience i walczą z grzybicą ... :(
Chcę ją umówić na steryklę ale potrzebuję kolejną klatkę, bo ta pojechała z Czarnym na leczenie płucek i kocio sobie w niej mieszka. A Młoda biega jak gdyby nigdy nic zadowolona po moim podwórku ... :/ cóż za oporna z niej kocica ... tylko sznurek widzi to ucieka ... ///
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 26, 2012 10:21 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

doxycyclina w kapsułkach jest dośc łatwa do podawania.
To to samo co unidox.
Ja rozsuwam kapsułkę i wysypuje na kawałek mięsa tak 1/3 kapsułki. Jak sie to delikatnie zawinie to każdy kot zjada. Zazwyczaj podaje najpierw pusty kawalątek na zachętę a potem z lekiem. U was odpada problem pilnowania, żeby odpowiedni kot zjadł. Ja w piwnicy muszę pilnować. Najgorzej jest podać pierwszą dawkę kiedy kot nie czuje. Czasem niestety trzeba czekać na pogorszenie:( Ale wtedy rozrabiam w maluśkiej ilości i daję strzykawką - jeśli sie da. Bo te paskudy jakoś potrafią klatke omijać niemal do końca.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 26, 2012 11:26 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Lidka, ja mu mieszam rozgniecioną na miazgę tabletkę z mielonym mięsem, raczej nie jest to gorzka tabletka, bo próbowałam :mrgreen: .
Może zje, to będzie po problemie. Do pyszczka nic sobie nie da zaaplikować, to bardzo dziki kot, choć wystraszony. A ja jestem jedna, Pocho z trudem daje się dotknąć, a i to wymaga kilku podejść. Im się czuje zdrowszy, tym bardziej walczy :mrgreen:
Może dałam mu wczoraj zbyt obfitą kolację i rano przed 6 nie był jeszcze głodny. A może ma dość i klatki, i mnie.

Erin :1luvu: , piękna metamorfoza Piracika. Oby z Pocho było podobnie.

Morelowa, tłumaczę mu i tłumaczę, aż mnie czasem ręce bolą :mrgreen: , a straszyć go nie trzeba, on i tak wystraszony na maksa. Wszystko nowe, siedzi w klatce, obca baba przychodzi i paca go mokrym wacikiem i tłuste palce pakuje w oczy. Potem wyciąga spod niego podkłady, przemywa klatkę, dokucza mu i przeszkadza. A do tego cały czas nadaje: pitu, pitu, jak grzeczny kotek, jaki ładny, jaki miły. Wściec się można!
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 26, 2012 12:03 Re: Fundacja KOTIKOWO. KOCIĘTA- domy tymczasowe potrzebne !

Ojej!!! A dlaczego masz "tłuste palece" ?? Może umyj sobie, moze on nie lubi??
Ale fakt, kotek chory, a tu mu coś co chwilę wkładają, szturchają - chyba nikt by nie wytrzymał :roll:

Swoja drogą, jak tak patrzę na to zdjęcie pod samochodem, to szacun mi się pojawia dla łapaczek :1luvu: . Większość ludzi pewnie by nie dotknęła, a nawet udawała, że nie widzi... i pewnie tak bylo :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 151 gości