POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 24, 2012 20:13 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Policję też bym poinformowała, bo to jest obowiązkiem właściciela, trzymać tak, aby nie był zagrożeniem dla innych.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie cze 24, 2012 20:22 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

od tego zdarzenia ponoć trzymają w kojcu

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2012 20:23 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Ponoć.
Dziś pies atakuje koty a jutro ludzi
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon cze 25, 2012 8:40 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

też mi się tak wydaje i zwróciłam koleżance uwagę, że też tam mogło znajdować się jej małe dziecko

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2012 8:57 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

beateczka pisze:też kocham psy ale skakanie przez wysoki płot to coś nie halo. Boję się agresywnych psów a to wina człowieka
ten pies był szkolony ciekawe w jakim kierunku 8O

Niekoniecznie. Moi rodzice mają wilczura, który nie tyka zwierząt ani ludzi...prócz innych psów. Nikt go nigdy nie szczuł na żadne zwierze, a niestety kundel już zagryzł jakiegoś biednego psiaka. Ma jakiś taki odchył i skąd? Najdziwniejsze jest to, że psy atakuje tylko jak jest na spacerze z moi tatą. Przy mnie nigdy nic takiego nie miało miejsca...
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Pon cze 25, 2012 9:08 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Czyli powinien chodzić na spacery w kagańcu. A na dworze przebywać albo w kagańcu, albo w kojcu.

Pewna pani, wyszła ze swoim ukochanym pieskiem yorkiem na spacer. Piesek był na smyczy. W pewnym momencie pojawiły się dwa psy, zagryzły jej psa na jej oczach - nawet nie zdążyła krzyknąć, kiedy z pieseczka została miazga a jej została w ręku tylko smycz.

Nie były to psy bezdomne. Ktoś wypuścił je na spacerze.
Mi zagryzły ukochanego Fionka.
Nadal biegają sobie jak chcą, choć właściciel twierdzi, że zamyka w kojcu, tylko czemu nie mają kagańców.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon cze 25, 2012 9:28 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Zainwestuj w wiatrówkę. Mówię poważnie. Niestety ale w sytuacji, kiedy moje zwierze byłoby zagrożone przez inne nie wahałabym się nawet zabić. I nie miałabym najmniejszych pretensji, gdyby ktoś podobne potraktował tego psa moich rodziców. Może i większa w tym wina właściciela, ale kiedy w danym momencie pies jest zagrożeniem to niestety zagrożenie się eliminuje.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Pon cze 25, 2012 10:12 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Ja nie byłabym w stanie myszy zabić a co dopiero psa. My wzywamy Policję za każdym razem, gdy pojawiają się gdzieś w pobliżu psy bez kagańca. Wiem, że ludzie szykują tym właścicielom niemiłą niespodziankę, ale nie napiszę co.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon cze 25, 2012 15:08 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

dziś dowiedziałam się, że właściciele psa chcą go oddać (ciekawe komu) :?

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2012 15:43 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Dobrze, by było, ale wtedy gdzieś indziej, KOTY DRŻYJCIE .............
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon cze 25, 2012 18:17 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

powinni znaleźć odpowiedzialnego opiekuna, który bedzie wiedział o skłonnościach psa i zechce mu pomóc (o ile się da).
Moje dziewczyny miały dziś testy na białaczkę i FIV wynik zero. Okazuje się, że te koty nie zetknęły się z wirusem i tak upadła teoria o FIV u Rudzika

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 26, 2012 9:15 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

Jutro rano muszę jakoś pojechać do Dąbrowy po jednego kociaka. okazuje się, że ma jakąś kluchę na pleckach i trzeba sprawdzić co to. Kotek ten jest słabszy niż inne z miotu :(

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 26, 2012 17:42 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

A to jest ten, który mógł być ugryziony przez ta bestię ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto cze 26, 2012 19:29 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

nie wiadomo ale prawdopodobne

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 27, 2012 18:42 Re: POMOCY!!! Dabrowa Górnicza

I co z tym maleńkim kotkiem? Byłaś już może z nim u weta czy jeszcze nie?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pauprenses, puszatek, smoki1960 i 36 gości