Megana pisze:Jeśli Rumcajsik nic już nie je, to naprawdę niedobrze.

Jestem..opcja "[owieksz,powieksz,po...'się spisała,mam takie litery,ze moge przeczytac co najpilniejsze...
Rumcajsik je,je,je,z tym nie ma problemu,tyle,że powinien jesc Interstinala ,a tego nie chce.Kupiłam mu Trovet tez ,na poczatku jadl teraz nie chce.Saszetki Conxa pochłania,potem niestety wydala w trakcie jedzenia.Przesłtał whłaniac,stad takie biegunki...Chłoniaka wykluczono,więc to niestety trzustka i jelita daja "popalić"Kupi;łam mu wczoraj najlepszej wołowinki zmielonej i filet z induka.Musi cos jesc,to co lubi,inaczej nie da rady....Po wołowinie od razu miał mega staczkę.Ale to było wczoraj 3 godzinki po zastrzyku...Dzisiaj nigdzie nie zesraczkował sie w salonie....Daje mu tylko conva,intersyinala i filecik z indyka podgotowany,malutkie potrcyjki.Na razie trafia do kuwety i cos sie troche ta kupka zwiazuje...No,ale jest strasznie biedniusi...nie wiem le razy juz "ryczałam" dzisaj...jak na niego patrzę.oN ZA MNA CHODZI ,"PODAZA'ZA PAŃCIĄ GDZIE TYLKO MOZE...No nic ,zobaczymy...Kosiłam dzisiaj 5 godzin,jeszcze kawałek mi został....ale nie wiem ,czy rusze sie jutro,juz mi kregosłup daje się we znaki...Mam jeszc etyle spraw do pozałatwiania:adopcja psa,zamknac adopcje kota dla mojego taty....Bez okularrów jak bez "gaci",nawet zadzwonic nie mam jak,cyfer nie widzę...NIE WYBIORE NUMERU....nAWET NIE CHCE MYSLEC CO BĘDZIE ZA 10 LAT JAK DOZYJĘ...
dOBRZE,NIE POGORSZYŁO SIE,WIĘC MUSIAŁAM DAC "CYNKA',I SPADAM...Przepraszam za caps locka,ale Czarnuszek mi dupa skacze po klawiszach,bo jakas mucha na ekranie przysiada....