Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

To super, że się pojawiły :ok:

To może napiszę też o kotce którą znalazł mój tata. Kotka ma na imię Blanca - bo jest całkiem biała

Pomieszkuje u taty na podwórku. On nigdy nie był miłośnikiem kotów i nie jest skłonny jej przygarnąć, ale to i tak dobrze, że daje jej jeść i zadzwonił do mnie

Kotka jest głucha, nie słyszy chyba nic kompletnie. Kiedy wiozłam ją w transporterku do lekarza, była bardzo wyluzowana...nie przeszkadzały jej tiry które nas mijały i hałasowały okrutnie. Na stole u wetki mruczała i była bardzo grzeczna. W ogóle pieszczoch z niej.
Jest jednak bardzo chudziutka i mizerna, no i dziwnie oddycha. Wetka mówi, że nic nie słyszy w płucach, ale że w dokładniejszych badaniach mogłoby coś wyjść.
Odwiozłam ją na podwórko i zostawiłam karmę i czystą wodę. Za ok. tydzień zabiorę ją do sterylizacji. Mam nadzieję, że uda się jej znaleźć dom. Głuchy kotek nie powinien być na wolności.
Wątek oczywiście będzie, ale muszę zrobić jej kilka zdjęć.

Poznałam tę kotkę, jest śliczna, cała biała, oczywiście zaniedbana, ale takie rzeczy to błahostka.Wetka nie wie, czy jest głucha , bo głucha, czy to z powodu okropnego świerzbu.Jest już leczona.Kotka ewidentnie domowa, łasi się i mruczy, spokojnie poddawała się wszelkim zabiegom na stole.Kasia założy jej wątek, mam nadzieję, że ktoś ją pokocha.Na szczęście jest ciepło kotka dostała tekturowy domek, będzie podkarmiana, wysterylizowana, tyle na razie można.

Zygmuś mnie chciał do domu odprowadzić

To cudny kotek, chwila w DT i domki by się o niego biły.

Blanca ma już swój wątek: viewtopic.php?f=13&t=143345
To tak na zachętę:
Obrazek

Tak myślę-DT załatwiłam po 29-teraz złapać gada :1luvu:

Burasia to mnie wykończy

,za Zibim chodził mój dwuletni wnuczek-póżniej się z nim bawił :piwa:

Szylcia mama Abi coraz mniej dzika :ok:

a jaka ona teraz cudowna :1luvu:

Bianka też śliczna-fantastyczne koty macie naprawdę. :ok:

Aniu, dom tymczasowy to już więcej niż połowa sukcesu.Dlaczego piszesz, że będzie problem ze złapaniem? Mówiłaś, że on jest oswojony.

A to dlatego że jest zakochany i nie zawsze jest na kolacji

Bawi się tylko ze mną,a Sisi jak mnie zobaczy to jakby ducha widziała :mrgreen:

a od innych nie ucieka :evil:

Zygmuś bawi się ze mną najchętniej piłeczką-aportuje-aż mnie ręce od rzucana bolą .W ogródku mam pod cisem wiklinową klatkę na koty służącą do dekoracji-zaniosłam kocyk i Zygmuś teraz e niej mieszka :mrgreen:

Wieczorem pójdę to zobaczę :

:i to jest to maleństwo od tej kotki

Śliczne maleństwo :1luvu:

Nam będzie chyba potrzebne maleństwo. Już dzisiaj zaczęło się opłakiwanie przez oddaniem Czesia do nowego domku. A co to będzie w czwartek i w piątek to nie wiem

Będzie Psotka :lol:

, ale może być i maleństwo, nie widzę problemu :lol:

Wiewiórka, oddawanie kota strasznie boli, ale świadomość, że będzie miał super domek, że będą wieści z domu pomaga to znieść.A uratujecie kolejną biedę i za to :1luvu:

Naprawdę potrzebni jesteście bardzo, nie mamy domów tymczasowych,a Wasz nawet nie jest na wagę złota.Nie da się bowiem DT kupić za żadne pieniądze, są bezcenne.

Wiewiórko jeżeli Psotce bardziej potrzebny domek-maleństwu się coś znajdzie-ono nie ma mamy-dopiero zaczęło samo jeść od czwartku-coś wymyślę :ok:

maleństwo jest chyba Bohunowate,jego mamusia włóczyła się pod moim blokiem z cudownym kocurem

No ja też prawie się popłakałam oddając Dakara. Mimo, że nawet nie był u mnie. Chodziłam do niego codziennie i już go nie zobaczę. Ale za to tylu innym kotom mogę odmienić życie...np. Blance...mojej nowej podpopiecznej.
To prawda, że domy tymczasowe są na wagę złota...ba, diamentów

Małemu kociakowi można coś łatwiej znaleźć, co innego dorosłej kotce, która nagle zostaje zamknięta w klatce, w ciemnym pomieszczeniu, zostawiona przez swoją dużą..i nie rozumie dlaczego musi być więziona. Jest to dla niej nienaturalne, bo do tej pory chodziła gdzie chciała i ona dużo więcej rozumie niż taki mały kociak...
Ehhh, chciałoby się wszystkim od razu pomóc...

Tak Kasiu

najbiedniejsze są te dzikuski

są takie piękne :1luvu:

a tak trudno im pomóc

Mam do odebrania 4 maluszki i muszę to zrobić jak najszybciej-i co dalej

Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Kto przegląda forum