Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 31, 2011 11:52 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Tola pisze:Nie udało mi się przeczytać całego tego wątku o kropelkach ale z tego co czytam wydaje mi się że jestem kolejna kandydatką do zastosowania terapii dr Bacha. Problem w tym że nie znam produktu wcale, piszecie że w zależności od przypadku trzeba dobrać odpowiedni skład kropli. Pytanie jak i gdzie ? U mnie sytuacja jest podobna jak opisana wyżej przez Karenę z tą różnica że w domu mam trzy kastraty, Faliway pracuje już miesiąc a poprawy nie ma, powiedziałabym nawet że problem się nasila bo moja zestresowana kotka złośliwie już załatwia się koło kuwety :( Ja ja znam i wiem że to jest bunt na coś co jej się nie podoba :/ Z kim i gdzie mogę się skontaktować aby uzyskać pomoc w bardzo trudnym dokoceniu ?
A robiłaś profilaktycznie badanie moczu? Bardzo często zdarza się, że zmiany zachowań kuwetowych mają podłoże zdrowotne. Aby przejść do terapii behawioralnej dobrze byłoby najpierw wykluczyć ew. zapalenie pęcherza i in. choroby ukł. moczowego, które np. przez bolesność mogą powodować takie zachowanie... tutaj znajdziesz kilka słów nt. badania: viewtopic.php?f=1&t=25234
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 31, 2011 13:39 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Fakt, badania moczu nie robiłam. Spróbuję zrobić bo to nie zaszkodzi ale znam moje koty i ich zachowanie. Byłoby sporym zbiegiem okoliczności jednoczesne pojawienie się kłopotów z układem moczowym i nowego kota w domu. Ale lekarzem nie jestem tym bardziej wyrocznią. Tak czy siak kropelki spróbować mogę.
Obrazek

http://adena.net.pl/
NAJTAŃSZE BIURO RACHUNKOWE W POLSCE
ZDALNA WSPÓŁPRACA
ZADZWOŃ !!! SPRAWDŹ CENĘ DLA SWOJEJ FIRMY

Tola

 
Posty: 484
Od: Pt lis 24, 2006 16:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 31, 2011 17:34 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Tola pisze:Fakt, badania moczu nie robiłam. Spróbuję zrobić bo to nie zaszkodzi ale znam moje koty i ich zachowanie. Byłoby sporym zbiegiem okoliczności jednoczesne pojawienie się kłopotów z układem moczowym i nowego kota w domu. Ale lekarzem nie jestem tym bardziej wyrocznią. Tak czy siak kropelki spróbować mogę.
Zapewne masz rację (z poprzedniego postu nie wyczytałam o nowym domowniku, a to poważna zmiana w kocim życiu ;) ). Równolegle możesz oczywiście działać na psychikę (osobiście przedkładam konkretne terapie zachowań nad kropelki), ale lepiej zawsze wykluczyć chorobę od razu i działać behawioralnie niż w odwrotnej kolejności.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 31, 2011 17:58 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

http://www.czarny-kot.pl/ o kropelkach :D

Ekstrakty Bacha mają z założenia pomóc w lepszym radzeniu sobie z chorobą - gdyby ona była -czy z badaniami, i wspierają taki proces. Można stosować równolegle jak pisze rybcie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25714
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 31, 2011 18:33 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Dziękuję za linka. Napewno spróbuję, nie mam nic do stracenia ....
Obrazek

http://adena.net.pl/
NAJTAŃSZE BIURO RACHUNKOWE W POLSCE
ZDALNA WSPÓŁPRACA
ZADZWOŃ !!! SPRAWDŹ CENĘ DLA SWOJEJ FIRMY

Tola

 
Posty: 484
Od: Pt lis 24, 2006 16:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 20, 2012 20:20 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

zaznaczę sobie :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt cze 22, 2012 11:49 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

To może ja opiszę mój problem. Chodzi o moją kotkę Megi. Przyszła do mnie jako piąty kot prosto z ulicy. Odrazu wystereliowana (koniec września 2011). Jakiś miesiąc temu pojawił się problem że kilka razy siknęła krwią. Były to małe kalużki, które zostawiała gdzie popadnie. Udaliśmy się do weta, dostała antybiotyk i po tygodniu sytuacja się znów powtórzyła - raz siknęła krwią a reszta to były kałużki moczu, które zostawiała również gdzie popadło. Miała robione usg, badanie moczu - nic nie wyszło, kocica zdrowa. Dostała również antybiotyk przeciwzapalny w zastrzyku oraz hormony. Jakieś 3 tygodnie było ok. Od wczoraj znów nawrót sikania gdzie popadnie, małe kałużki, najczęściej w mojej sypialni. Bez krwi. Wet mi pewnie poradzi kolejny zastrzyk hormonalny, ale czy warto ? Nie ma pewności, że to pomoże. Może to z zazdrości, od ponad miesiąca mamy nowego psa (trzeciego). Ale on jest praktycznie cały dzień na podwórku, a śpi w domu. Megi odgania towarzystwo jak się do mnie zbliża. Na łóżku też chce być ze mną sama, bo albo wygania innych albo sama odchodzi... I właśnie się zastanwiam nad kroplami Bacha? Jak myślicie? Proszę o rady....

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 22, 2012 12:24 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Ja bym spróbowała, wpychanie hormonów na ślepo to jest najgorsze wyjście, kić nie jest chora, ona ma problemy adaptacyjne, miałam identyczne problemy z moją paskudą, była zazdrosna o fretki, później o nowego psa, za cel brała sobie chodniczki, ręczniki jeżeli któryś leżał na ziemi, wycieraczkę na której stawialiśmy buty.
Usunęłam wszystkie te rzeczy, kot zaczął spać ze mną (i tylko ze mną, mam ją w moim pokoju na noc) i problem praktycznie znikł, ona teraz czuje, że jest ważna dla mnie, że nie straciła swojej pozycji w domu (jest najstarsza z całej czworonożnej bandy - 12 lat)
Jeżeli to by u mnie nie pomogło, spróbowałabym Bacha, nic nie tracisz a możesz zyskać spokój swój i kota (nie trując jej bez potrzeby chemią)
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 22, 2012 12:52 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Dziękuję za radę :wink: Myślę, że ten Bach to chyba będzie jedyne wyjście...

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 22, 2012 13:36 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Joszko - wprawdzie to, że z krwią sikała to niepokojące, ale skoro wyniki krwi i moczu są OK .. [swoją drogą jak weci lubią od razu dać antybiotyk].
I niby po co te hormony skoro jest wysterylizowana?
Pisz do Ryśki - ja nie mam w tej chwili ekstraktów. Szkoda, bo miałabyś blisko :D

Gdzie chodzisz do weta?
Tarka leczy med.chińską i ma też ekstrakty Bacha. Ale jest drogi.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25714
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 22, 2012 14:26 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Hej morelowa! No szkoda, że nie masz tych kropli. Ja chodzę do Tymowicza, ogólnie jestem zadowolona. Hormony dostała, bo to mogła też być ukryta rujka czy jakoś tak. Swoją drogą to mój kocur od początku jej nie zaakceptował i ostatnio znów intensywniej ją goni itp. to może ona też przez to tak sika, popuszcza? Po prostu jest zestresowana... To w takim razie dla niego też te krople by były. Jak myślicie?

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 22, 2012 14:27 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

A kto to Ryśka? :oops:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 22, 2012 15:09 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Ryśka - zajmuje sie terapią w tym terapią drbacha :
memberlist.php?mode=viewprofile&u=268

Czytałam gdzies tu na wątku niedawno o kłopotach z tzw. trzecim jajnikiem, czyli pozostałością po sterylce... no, nie pamiętam w ktorym wątku. Jak sobie przypomnę to Ci dam znać. Albo wpisz w wyszukiwarkę
Tu coś jest
http://www.google.pl/search?client=oper ... el=suggest
Może rzeczywiście coś sie jej tam jeszcze 'kołacze'.

Ale i tak faktycznie jednemu i drugiemu mogłyby sie przydać kropelki.[poza dokładną diagnozą; ta krew...] Nie zrobię Ci nawet 'recepty' bo i tak ekstraktów w Opolu nie dostaniesz. Opisz Ryśce zachowanie kotow bardzo dokładnie. Zrobi Ci gotową mieszankę kropli.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25714
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 22, 2012 15:14 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Morelowa, a wiesz że dr Tymowicz też wspominał o tej pozostałości po sterylce... Zaraz zobaczę co tam piszą, aż mnie żołądek rozbolał...

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 22, 2012 15:17 Re: Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Tam piszą, że trzeba wtedy usg zrobić. Megi miała i nic nie wyszło.

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 34 gości