Stara Szafa i Mała Sowa cz.7; Loki i Caillou; foty

[pozytywka]

ale ty niedobra jesteś
rybki - nie
spacerków - nie
i pewnie cały czas ją pouczasz
się ciesz, że tylko dywanik i kapcie

[kotka doroty]

Zaraz nie dobra Rybkę dostaje,zjada moją częśc,bo ja ryby nie lubię(fuuj)
A spacerki nie-bo z Miałką nie jest tak że,wyjdzie na godzinkę czy dwie i spokój ,ona chciałaby całe dnie na dworze siedziec i nie ważne czy deszcz ,śnieg,mróz czy upał

[pozytywka]

moim zdaniem ona daje ci do zrozumienia, że zaniedbujesz obowiązki względem Jaśnie Pani

[kotka doroty]

a ona zaniedbuje obowiązki wobec mnie

a ja sługa wierny -kuwetę czyszczę,miziam,drapam po brzucholu,ulubione saszetki kupuję,mynię ulubioną wyciągam z czarnych dziur bo kotecek nie sięgnie.Spac ze sobą pozwalam
A ona mi z wdzięczności leje w kapcie
Zemszcze się i za uszy na sznurku powieszę jeszcze klamerkami poprzypinam O!

[pozytywka]

czekaj, czekaj
przylecę (samolotem szybciej) i za karę też ci do kapci naleję
i w kącie, a co
jak bedziesz sznurkiem i klamerkami grozić kotuni
a i jeszcze do tenisówek ci nasiuram
i do torebki narobię bobów

[kotka doroty]

to dawaj tenisówek nie posiadam kapcie i torebka schowana przed lejkiem futrzastym
Kotunia ,phi

[pozytywka]

Wracam ci ja wczoraj do domu, otwieram drzwi do pokoju, a tam ...ślady po włamie.
Rzeczy pozrzucane, pudełko wywrócone i ślady żwirku na najwyższej z półek

Pytam dziecko, czy coś wie na ten temat i okazuje się, że jak Studentka wróciła z egzaminu, to zastała Lokiego buszującego po pokoju. On sam sobie klamki nie naciśnie, więc widać, że się Zdzisłąwa poczęstowała, wybawiła do woli, a jak poszła spać, to przyszedł Loki popaczeć sobie.
I jak raz został nakryty (on to jest dupa cielęca jednak).
Podobno wybiegł szybko z miną winowajcy i z niemą prośbą w oczach "udawaj, że mnie tam nie widziałaś"

[Patmol]

ha wiadomo
Zdzisia jest z Dolnego Ślaska no i przez Patmola wyszkolona

[pozytywka]

na Dolnym Śląsku włamywacze się rodzą?

[Patmol]

nie włamywacze
tylko
wszechstronnie wyszkolone koty

[psiama]

oj baby ....

Pozytywko zróbże w końcu cos z drzwiami, jak nie zamek (coś wspominałas że sie nie da), to cus innego.
Bo martwię sie, że następna wizyta obcych może Cię wykończyc nerwowo

[Patmol]

albo się przyzwyczaj po prostu

Zdziasia pewnie za Tobą tęskni biedna sama za drzwiami

[pozytywka]

ale co, do diabła
jak jestem w pracy, to nie musi mi włazić do pokoju, bo mnie tam nie ma
cholerny, mały, niewychowany, wścibski, kochany gbur

a potem, po kilku tygodniach otwieram szafę i wyciągam zadeptane żwirem i kurzem czarne odzienie i dziwię się, co mam tak brudno w szafie

nie no, wczoraj to już przegięła - ma całe mieszkanie do dyspozycji, a włamuje się akurat do mojego pokoju
Księżniczka Złodziei i Włamywaczy

[Patmol]

bo ten pokój pachnie TObą
jak jesteś w pracy -to ona tęskni i tyle

[pozytywka]

ona tęskni za rozrabianiem, ot co!

Ostatnio koty sa tak ugotowane, że stale się pokładają na kafelkach i wyciągają na dłuigiegokota
wtedy się można zdziwić jaka długa jest Zdzisia
(zaginął mi kabel do zrzucania zdjęc od aparatu, więc mimo, że całkiem sporo futrzaków się nazbierało w obrazkach, to nici z prezentacji; musi co jakiś kot zagubił go w moim pokoju )