Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 02, 2011 15:20 Re: Łódż sterylki na talony UMŁ - doświadczenia z lecznicami

andorka pisze:
rybcie pisze:zaznaczam wątek. Przerażające to wszystko :strach: . Kolega niedawno ciął, gdzieś na Olechowie, jak tylko uda mi się podpytać - dam znać.

To w Amicusie, to dobra lecznica, przyjaźni lekarze, tylko wszystkim tam straaaasznie daleko :(

ufff
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 15, 2011 22:33 Re: Łódż sterylki na talony UMŁ - doświadczenia z lecznicami

Przeczytałam i nawet nie chce mi się już tego komentować. I tacy ludzie powodują później, że taki piękny zawód zaczyna być później tak traktowany. Państwo Weterynarze od siedmiu boleści.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Nie maja 13, 2012 8:19 Re: Łódż sterylki na talony UMŁ - doświadczenia z lecznicami

Reaktywacja, niestety

W sobotę Dog odmówił sterylki kotki - odesłał karmicielki na poniedziałek, jednocześnie stwierdzając, że kotka za chwilę może urodzić, bo na to wskazują objawy. Panie mieszkające rzut beretem od Doga musiały zawieźć kotkę w klatce łapce do odległej Perełki - bo tam P.Dr rozumie, że z dzikim kotem trudno się na termin umówić.

Tu więcej szczegółów viewtopic.php?f=1&t=137505&start=525



viewtopic.php?f=1&t=137505&start=570

Przez przypadek dotknęłam brzuszka młodej kotki, sterylizowanej w jednej z talonowych lecznic - „Pod Złotym Psem” i włosy stanęły mi dęba. Pomijam wyjątkowo długi szew, ale rana od golenia? Nie opatrzona, a naprawdę ogromna.
Kotka już po wizycie u prawdziwego lekarza, rana opatrzona.

Obrazek Obrazek


Wiem do karmicieli, że są w UMŁ pytani o doświadczenia z lecznicami.
Czy z tego będą jakieś wnioski? Zobaczymy.


Georg-inia pisze:Ania, ale oczywiście, że masz rację. Im większa ingerencja w organizm, tym dłużej on jest podatny na wszelkiego rodzaju uszkodzenia mechaniczne i inwazje mikrobiologiczne - to jasne.
Natomiast biorąc to pod uwagę walczyć by należało nie z lecznicą jako taką, ale ze sposobem oceniania pracy lecznic startujących w przetargu. Nie mam pojęcia, jak i czy w ogóle weryfikowane są usługi tych lecznic, poza oczywiście ceną :(
Pojawiły się takie możliwości – szczegóły zna Montes.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 18, 2012 9:44 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

kolejny kfiatek

Lecznica „Pod Złotym Psem” na Więckowskiego 25 - nie należy mylić z lecznicą pod nr 31, na rogu Gdańskiej.

No więc lecznica „Pod Złotym Psem” wygrała przetarg na sterylki miejskie. Jedyne kryterium – cena. Lecznica to gabinecik w sklepie zoologicznym.

Przyjmuje na te sterylki koty tylko w poniedziałki, wtorki i środy, bo w soboty i niedziele lekarza nie ma i nie ma opieki nad zwierzętami - wg umowy z miastem min.48 godzin. To w tej lecznicy sterylizowano półroczną szylkretkę z meliny, i wydano ją z dużą raną na brzuszku na linii futerka - najprawdopodobniej wety skaleczył ją przy goleniu. I nie o skaleczenie mamy pretensję - ale o to, że wydając kota nie powiadomił o ranie, że rany nawet nie opatrzył - jodyna czy „sreberko” zostawiłoby jakiś ślad.

Dziś odbierałam kotki zawiezione tam we wtorek - po terminie 48godz, fakt, ale uzgodnionym z lecznicą - bo jedna z kotek była (okazało się w trakcie operacji) już dużo wcześniej wysterylizowane, blizna była niewidoczna i wet musiał ją mocno rozkroić szukając macicy - więc i gojenie się rany nieco dłuższe. Tej kotce ucho nacięto, ale nie wet sam z siebie, tylko po kilkakrotnych prośbach, natomiast drugiej kotce - nie. Dlaczego nie - bo dzika.

I znów - nie o to mam pretensje, że nie znaleziono blizny - naprawdę wierzę, że mogła być niewidoczna. Ale o kompletny brak wyobraźni - w tak oczywistej sytuacji uszko nacięto po naciskach, drugiej kotce wcale. Czyli bez nacisków na to nacięcie wet świadomie naraziłby obie kotki na ponowne otwieranie brzuszka.
I o żądanie, przedstawione dziś, by nawet kotkę z bardzo dużym cięciem odbierać po 48 godzinach. O komentarz właścicielki ? kierowniczki? sklepu - której próbowałam to wyjaśnić, przypominając, że w umowie z miastem ma minimum 48godzin - że ona lepiej wie, co ma u umowie, i jeśli się chce ciąć kotki w ciąży, trzeba mieć miejsce na przetrzymanie.

I jeszcze jedno - podobnie jak lecznica Dog i ta lecznica jak niepodległości broni drzwi na zaplecze, gdzie przetrzymuje koty, nawet zajrzeć tam nie wolno. Ciekawe, dlaczego.
Po zapleczach innych lecznic (w tym talonowych) łażę bez przeszkód, ba, czasem, lekarze sami zapraszają chwaląc się wyposażeniem
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2012 18:19 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

wypowiem sie w tym temacie, ale i tak nie mogę napisać tego co myśle, i tak jak myśle,
o tym mieście, gdzie wszystko jest robione od dupy strony,
o niektorych lecznicach wet, które idą na całość tak jakby kroili świnie
o niektórych weterynarzach, którzy są rzeźnikami a nie lekarzami,
rzygać mi sie chce jak słysze od kilku lat o sterylkach "na koszt miasta"
kto tu komu robi łaskę, urzędasy rabane jakby mogli nie dali by nic na zwierzeta, a juz wydawanie tych talonów wygląda tak jak kiedys na małego fiata,
no może na "kulturę" i to już grupowo czterech aż kultur w mieście bez kultury,
niektore lecznice chca wytrzepać kasę bo akurat jest okazja,
pytam: dlaczego renomowane lecznice nie biorą udziału w przetargu, ile płaci "miasto" za "jedną sztukę", że sie dobrym lecznicom nie opłaca ,
to, że niektórzy weterynarze /nie piszę lekarze weterynarii/ nie powinni wykonywać tego zawodu, bo są gorsi od wiejskich rzeźników ,
proponuję zatrudnić na umowe o pracę hycla, niech wyłapie wszystko co się rusza "w tym mieście", utnie głowy,
a na koniec niech utnie jeszcze jedna głowę, no może kilka ........ w domysle
pewnie sie naraziłam, ale jak czytam o tym co sie dzieje to ryzykuję nawet byt na tym forum, chociaz je kocham, AMEN
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2012 19:11 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

dopisze jeszcze coś co jest absolutnie niezbedne, to nacinanie uszu sterylizowanym dzikim kotkom,
niech sie głowny lekarz weterynarii zastanowi co robi, chyba nie byl na tej lekcji, gdzie mówiono o konsekwencjach reoperacji, która jest napewno sterylizacja, to nie uciecie jajek ale ingerencja wewnątrz , sterylizowała kilka kotek i wiem jak to wygląda, Pan Doktór nie sterylizował jeszcze w zyciu tylko zawsze siedzial przy biurku więc niech sie douczy, narazie tyle, za chwile moze znowu szlag mnie trafi i cos napisze
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2012 21:59 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

Wiesiaczek1, jeśli masz konkretne uwagi do konkretnej lecznicy, proszę pisz do UMŁ - albo bezpośrednio na Wydział Ochrony Środowiska, albo - lepiej - przez platformę eupap.

Tylko oficjalnymi i konkretnymi skargami na konkretne lecznice mamy szanse coś załatwić...

Że system jest chory - to wszyscy wiemy. Ale korzystajmy jak najlepiej z tego, co ten system daje - u nas trochę tych darmowych sterylek jest, w wielu miastach naprawdę jest jeszcze gorzej... U nas naprawdę wystarczyłoby wywalić z przetargu te lecznice, które nie rozumieją programu, celu programu, No i nie mają serca i podejścia do kotów.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2012 18:21 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

annskr pisze:Wiesiaczek1, jeśli masz konkretne uwagi do konkretnej lecznicy, proszę pisz do UMŁ - albo bezpośrednio na Wydział Ochrony Środowiska, albo - lepiej - przez platformę eupap.

Tylko oficjalnymi i konkretnymi skargami na konkretne lecznice mamy szanse coś załatwić...

Że system jest chory - to wszyscy wiemy. Ale korzystajmy jak najlepiej z tego, co ten system daje - u nas trochę tych darmowych sterylek jest, w wielu miastach naprawdę jest jeszcze gorzej... U nas naprawdę wystarczyłoby wywalić z przetargu te lecznice, które nie rozumieją programu, celu programu, No i nie mają serca i podejścia do kotów.

w "tym mieście" miałam kontrakt bezposredni z 4-ma lecznicami wet. , do żadnej nie mam wiekszych czy mniejszych zastrzeżeń, żadna z nich nie robi sterylek "państwowych",
nie rozumiem jednej rzeczy: jak przebiega przetarg, że tak mało lecznic robi te sterylilki, ?
korzystam z tego forum i czytam o wielu przypadkach narażenia kotów na ból, wykonywanie zabiegów nieprawidlowo, za wczesne wypuszczanie i inne, t
tak byc nie może !!!!
wiem, że i tak te talony pozwalaja na zapobieganie rozmnażania bezdomnych zwierzatek , ale nie na tych zasadach,
a teraz walnę coś:
kojarzy mi się ta sprawa z wykonywaniem kiedyś aborcji :
w prywatnym gabinecie było cicho, czysto, miło, bez bólu
w państwowym szpitalu na skierowanie od ginekologa z rejonu taśma, czasem w warunkach antysanitarnych, w razie bólu "zamknij mordę......."
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2012 18:35 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

W sprawie talonowych sterylek mog się wypowiedzieć tylko w sprawie Tropa, bo tam zawoziłam dzikusy z podwórka.
Jak najbardziej polecam. Weci wyrozumiali bo nie zawsze kot wejdzie do łapki jak jest termin zarezerwowany. Mimo braku terminów przyjęli mi kocicę jak się już złapała. Z pozostałymi kocicami też nie było problemu i nawet mi je przetrzymali po zabiegu. Jak odbierałam to siedziały w dużych klatkach i dopiero przy mnie przekładali do kontenerka. Miski miały pełne jedzenia, kuwety czyste. Zatem jak do tej pory bez zarzutów.
Z lecznicą Dog nie miałam styczności (chyba dobrze) bo to nie mój rejon.

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2012 20:27 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

Wiesiaczek1, jedyne, czym się uparcie narażasz, to agresją w postach
czy naprawdę nie można krytyki wyrazić bez tego?
sformułuj konkretne zarzuty, pod adresem konkretnych lecznic
pisząc ogólnie nie pomagasz ani programowi sterylizacji bezdomnych zwierząt w Łodzi, ani działaczkom łódzkich fundacji

jak już Ci napisała annskr, jeśli masz konkretne zarzuty, pod adresem konkretnych lecznic i konkretnych weterynarzy, przekaż je organowi nadzorczemu, którym jest Wydział Ochrony Środowiska UMŁ
marudzenie na całe zło, o jakim czytasz na forum, nikomu w niczym nie pomoże.

I proszę bez rozdzierania szat nad ograniczaniem wolności słowa na Miau, jak to miało miejsce w innym wątku, kiedy zwróciłam uwagę Tobie i kilku innym forumowiczkom
nikt nie broni krytykowania, od tego zresztą jest ten wątek, ale niech to będzie krytyka merytoryczna, a nie bicie piany.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt cze 22, 2012 18:20 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

Beliowen pisze:Wiesiaczek1, jedyne, czym się uparcie narażasz, to agresją w postach
czy naprawdę nie można krytyki wyrazić bez tego?
sformułuj konkretne zarzuty, pod adresem konkretnych lecznic
pisząc ogólnie nie pomagasz ani programowi sterylizacji bezdomnych zwierząt w Łodzi, ani działaczkom łódzkich fundacji

jak już Ci napisała annskr, jeśli masz konkretne zarzuty, pod adresem konkretnych lecznic i konkretnych weterynarzy, przekaż je organowi nadzorczemu, którym jest Wydział Ochrony Środowiska UMŁ
marudzenie na całe zło, o jakim czytasz na forum, nikomu w niczym nie pomoże.

I proszę bez rozdzierania szat nad ograniczaniem wolności słowa na Miau, jak to miało miejsce w innym wątku, kiedy zwróciłam uwagę Tobie i kilku innym forumowiczkom
nikt nie broni krytykowania, od tego zresztą jest ten wątek, ale niech to będzie krytyka merytoryczna, a nie bicie piany.

przepraszam, obiecuję, że już nic agresywnego nie napiszę ,
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 21, 2013 16:07 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

a więc przetarg na "darmowe sterylki" nie został do końca rozstrzygnięty, i w związku z tym wqrwiłam się bardzo!

w tej chwili pracują tylko:
- Bałuty:
1. lek. wet Mariusz Uzarek Gabinet weterynaryjny Rosomak, ul. Chryzantem 8, 91-709 Łódź
tel. 501 565 616, strony nie ma
godz. otwarcia: pn-wt 15-20, śr 18-20, cz 15-20, pt 17-20, sob 11-15
- Górna:
1. Klinika dla Zwierząt Bernard, ul. J. Dąbrowskiego 60, 93-208 Łódź
tel. 42 640 04 40, http://www.klinikabernard.pl/
godz. otwarcia: pn-nd 7-22
- Polesie:
1. Matgorzata Bryszewska Gabinet Weterynaryjny pod Złotym Psem, ul. Więckowskiego 25, 90-727 Łódź
tel 42 236 15 46, http://www.zlotypies.entro.pl/
godz. otwarcia: pn-pt 10-19

jest w czym wybierać, prawda?

dla Śródmieścia i Widzewa będzie ogłoszony jeszcze raz przetarg, czyli mamy czas do maja...
qrwa, qrwa, qrwa!

oraz:
całodobowe udzielanie pierwszej pomocy weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt bezdomnych w granicach administracyjnych Miasta Łodzi w dni wolne i święta oraz w godzinach popołudniowych i nocnych poza godzinami pracy gabinetu w Schronisku dla Zwierząt
- Klinika Weterynaryjna Sp. z o.o., ul. Gdańska 81, 90-613 Łódź
tel. 42 209 35 35, 605 330 660, http://www.klinika-weterynaryjna.com.pl/
godz. otwarcia: czynna całą dobę

i jeszcze to:
... nie mogłam się powstrzymać!
cytuję ZAŁĄCZNIK I - INFORMACJE DOTYCZĄCE OFERT CZĘŚCIOWYCH:

CZĘŚĆ Nr: 1 NAZWA: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji kotów dziko żyjących, czipowaniu psów i usypianiu ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Bałuty.
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji 221 kotów dziko żyjących, czipowaniu 142 psów i usypianiu 9 ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Bałuty.
2) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 85.20.00.00-1.
3) Czas trwania lub termin wykonania: Zakończenie: 31.12.2013.
4) Kryteria oceny ofert: najniższa cena.

CZĘŚĆ Nr: 2 NAZWA: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji kotów dziko żyjących, czipowaniu psów i usypianiu ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Górna.
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji 402 kotów dziko żyjących, czipowaniu 93 psów i uśpieniu 1 ślepego miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Górna.
2) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 85.20.00.00-1.
3) Czas trwania lub termin wykonania: Zakończenie: 31.12.2013.
4) Kryteria oceny ofert: najniższa cena.

CZĘŚĆ Nr: 3 NAZWA: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji kotów dziko żyjących, czipowaniu psów i usypianiu ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Polesie.
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji 330 kotów dziko żyjących, czipowaniu 130 psów i uśpieniu 2 ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Polesie.
2) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 85.20.00.00-1.
3) Czas trwania lub termin wykonania: Zakończenie: 31.12.2013.
4) Kryteria oceny ofert: najniższa cena.

CZĘŚĆ Nr: 4 NAZWA: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji kotów dziko żyjących, czipowaniu psów i usypianiu ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź - Śródmieście.
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji 441 kotów dziko żyjących, czipowaniu 99 psów i uśpieniu 1 ślepego miotu na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Śródmieście.
2) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 85.20.00.00-1.
3) Czas trwania lub termin wykonania: Zakończenie: 31.12.2013.
4) Kryteria oceny ofert: najniższa cena.

CZĘŚĆ Nr: 5 NAZWA: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji kotów dziko żyjących, czipowaniu psów i usypianiu ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Widzew.
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Wykonanie usług weterynaryjnych polegających na sterylizacji lub kastracji 306 kotów dziko żyjących, czipowaniu 36 psów i uśpieniu 7 ślepych miotów na obszarze działania Oddziału Obsługi Mieszkańców Łódź-Widzew.
2) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 85.20.00.00-1.
3) Czas trwania lub termin wykonania: Zakończenie: 31.12.2013.
4) Kryteria oceny ofert: najniższa cena.

CZĘŚĆ Nr: 6 NAZWA: Udzielaniu w 110 przypadkach pierwszej pomocy weterynaryjnej, na terenie zakładu leczniczego dla zwierząt, zwierzętom bezdomnym, głównie psom i kotom, rannym w kolizjach drogowych lub poszkodowanym w innych zdarzeniach losowych, których skutkiem jest niezdolność do samodzielnej egzystencji, w okresie poza godzinami pracy gabinetu lekarskiego w Schronisku dla Zwierząt w Łodzi z siedzibą przy ul. Marmurowej 4,.
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: udzielaniu w 110 przypadkach pierwszej pomocy weterynaryjnej, na terenie zakładu leczniczego dla zwierząt, zwanego dalej zakładem, zwierzętom bezdomnym, głównie psom i kotom, rannym w kolizjach drogowych lub poszkodowanym w innych zdarzeniach losowych, których skutkiem jest niezdolność do samodzielnej egzystencji, w okresie poza godzinami pracy gabinetu lekarskiego w Schronisku dla Zwierząt w Łodzi z siedzibą przy ul. Marmurowej 4, zwanym dalej Schroniskiem, tj.: - w soboty, niedziele i święta, - w pozostałe dni pracy w godzinach od 16:00 do 7:00, dostarczonych do zakładu przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Łodzi, Zarządu Zieleni Miejskiej w Łodzi lub kierowcę oznaczonego pojazdu służbowego Schroniska lub interwencyjnie, po wezwaniu Straży Miejskiej w Łodzi. Wykonawca jest zobowiązany do udzielenia pierwszej pomocy weterynaryjnej w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia poprzez wykonanie badania klinicznego (m.in. w przypadku podejrzenia złamań wykonanie prześwietlenia RTG, pobranie i zabezpieczenie 20 cm3 próbki krwi, w przypadku potrzeby przeprowadzenie badania krwi) w celu postawienia diagnozy dotyczącej możliwości dalszego leczenia i przygotowania zwierzęcia do późniejszych czynności (poprzez założenie wlewu dożylnego i ewentualną premedykację) oraz: 1) udzielenie pomocy weterynaryjnej zwierzętom rokującym powrót do zdrowia, w szczególności poprzez: - podanie leków (w zależności od potrzeby np. przeciwbólowych i przeciwwstrząsowych), - opatrzenie zwierzęcia, - obserwację zwierzęcia, - zapewnienie opieki zwierzęciu w okresie od chwili przyjęcia do zakładu do momentu jego przekazania pracownikowi Schroniska, - powiadomienie Schroniska, w najbliższym dniu pracy tej jednostki, o opiece udzielonej zwierzęciu i jego obecności w zakładzie, - przekazanie zwierzęcia pracownikowi Schroniska lub innego wskazanego zakładu w celu kontynuacji leczenia i rehabilitacji (dalszy transport zwierzęcia odbywa się pojazdami Schroniska), w wariancie I usługi lub 2) przeprowadzenie eutanazji, w szczególności gdy stan zwierzęcia nie rokuje szans na przeżycie lub w celu zakończenia jego cierpienia, na zasadach określonych w art. 33 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt oraz: - w przypadku podejrzenia wystąpienia wścieklizny niezwłoczne powiadomienie Powiatowego Lekarza Weterynarii w Łodzi. Zabezpieczenie zwierzęcia lub jego zwłok do czasu wydania przez Powiatowego Lekarza Weterynarii urzędowych decyzji (postępowanie wg. zaleceń), - utylizację zwłok zwierząt i ich części we własnym zakresie lub na zlecenie zakładu w wariancie II usługi.
2) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 85.20.00.00-1.
3) Czas trwania lub termin wykonania: Zakończenie: 31.12.2013.
4) Kryteria oceny ofert: najniższa cena.


ciekawe skąd Panie Urzędniczki i Panowie Urzędnicy wiedzą, że np na Polesiu będą (tylko!) 2 ślepe mioty?
albo na przykład w Śródmieściu - tylko 1?


... czy leci z nami pilot?

qrwa, qrwa, qrwa i mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 21, 2013 16:11 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

:strach: no to świetne jest... chciałoby się powtórzyć q.....a
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 21, 2013 18:51 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

Na Więckowskiego byłam dwa razy - raz zaszczepić moją rezydentkę.
Trafiłam przez pomyłkę, szukałam pani Magdaleny Majchrzak, wiedziałam, że pracuje na Więckowskiego, poszłam jak w dym. W progu zapytałam, czy tu pracuje, dowiedziałam się, że nie dziś. Kotkę zaszczepiłam, potem dowiedziałam się, że pani Madzia pracuje pod nr. 31.
W ubiegłym roku po zaadoptowaniu Milusia wpadłam tam ( bo blisko) żeby ktoś zajrzał mu w ucho (drapał). Pan znalazł mnie w komputerze, powiedział - ja tu mam kotkę Myszkę.
Przyznałam się do Myszki i dodałam, że właśnie mam dwa. Pan na to uświadomił mnie, że koty są samotnikami i zrobiłam im krzywdę.
Teraz, gdy mam trzy, pewnie jestem sadystką.
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 21, 2013 19:16 Re: Łódź sterylki UMŁ - dośw. z lecznicami 2012 reaktywacja

Na Więckowskiego sterylizowałam w ubiegłym roku Toskę - znajdę spod bloku, którą przygarnęliśmy, żeby jej szukać domu. Biłam się z myślami czy ją ciąć na talon, czy zawieźć ja do naszej wet. i zapłacić. Ponieważ jednak mamy siedem kocich gąb na utrzymaniu, a kasy raczej przeciętnie, to przychyliłam się do namów dwóch forumowiczek :evil: i zawiozłam ją do tej lecznicy.
Koteczka zdrowa jak byk, pełna wigoru, z apetytem konia.
Po dwóch dniach od sterylki rozłożyła się na amen, gorączka, osowiałość, nic nie jadła, leżała jak szmatka. Okazało się, że przywlokła z lecznicy calicivirusa, którego leczyliśmy prawie trzy tygodnie. Leczenie jej, jeżdżenie na sygnale po lecznicach całodobowych (no bo nie ma to, jak się widowiskowo rozłożyć w połowie weekendu, i akurat przez te kilka dni kiedy Dużego i auta nie ma w Łodzi :wink:) kosztowało mnie tyle, co dwie sterylki :evil:.
Po fakcie usłyszałam opinie, że pan doktor, którego nazwisko miłosiernie pominę owszem sterylizuje dobrze, ale jest nie dba specjalnie o higienę, nie sterylizuje narzędzi po zabiegu, tymi samym sprzętem "robi" kilka kotów pod rząd itp. Wg delikatnych opinii wetów, którzy ją kurowali przyczyną mogło być np. nie podanie antybiotyku po sterylce.
Bogu dzięki, że kotka po zabiegu trafiła do mnie. Gdyby to była kicia wolnożyjąca, która po standardowych 48 godzinach zostałaby wypuszczona już byłoby po niej.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Marmotka i 395 gości