Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

[lidka02]

Odwiedzam Łukaszka a zaraz idę do Leona - są bardzo mocne kciuki

[justyna p]

Czy Leonek ma swój wątek?

[kussad]

Czy Leonek ma swój wątek?

Oczywiście - jest u Zuzy w podpisie: viewtopic.php?f=1&t=44317&hilit=sabinki/url

[zuza]

Watek jest wspolny dla Sabinek i Leosia.


Przez to wszystko nie spytalam co nowego u Lukaszka, mm nadzieje, ze adopcje jakos ida i ogronie mocno trzymam kciuki za wspanialy domek dla misia mordujca gackow

[justyna p]

O ja gapa Już znalazłam

Adopcje niestety słabo A teraz jeszcze sezon kociakowy..

Ostatnio widuję Łukaszka jak liże po główce naszą naczelną fundacyjną ciamajdę-Krasnalka z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=135573
Krasnalek ochoczo podkłada głowkę, a kiedy Łukaszek odchodzi, ciamajdek łapie go przednimi łapkami jakby chciał powiedzieć "nie idź jeszcze"

[zuza]

To slodkie, ze jest taki opiekunczy

[justyna p]

Do Krasnalka jest opiekuńczy, ale Gacusia dalej wali w łeb Inteligentny chłopak, wie z czym do kogo

[zuza]

No ba, z Gackiem sie kumpluje inaczej

[aburacze]

Cześć wszystkim!

Odświeżyłem ogłoszenie Łukaszka i krótko potem dostałem maila:

Czy ogłoszenie o adopcji kota nadal aktualne? Od pół roku mieszkam z kastrowanym kocurem, ma u mnie bardzo dobrze ale poszukuje dla niego towarzystwa bo za pare miesiecy zaczne nowa prace i mniej czasu bede mogl mu poswiecac. Kocurek byl z poczatku strachliwy i podobno mieszkajac w domu tymczasowym nie byl dobrze akceptowany przez inne koty poza jednom kotką z ktora sie bawil. Czy w zwiazku z tym, gdyby po okresie paru tygodni gdyby koty nie polubilyby sie i trzeba byloby je izolowac itp. jest mozliwosc oddania kotka spowrotem pod panstwa opieke? Pozdrawiam

Maila przekazałem zainteresowanym Trzymamy kciuki, nie?

Adam

[lidka02]

Cześć wszystkim!

Odświeżyłem ogłoszenie Łukaszka i krótko potem dostałem maila:

Czy ogłoszenie o adopcji kota nadal aktualne? Od pół roku mieszkam z kastrowanym kocurem, ma u mnie bardzo dobrze ale poszukuje dla niego towarzystwa bo za pare miesiecy zaczne nowa prace i mniej czasu bede mogl mu poswiecac. Kocurek byl z poczatku strachliwy i podobno mieszkajac w domu tymczasowym nie byl dobrze akceptowany przez inne koty poza jednom kotką z ktora sie bawil. Czy w zwiazku z tym, gdyby po okresie paru tygodni gdyby koty nie polubilyby sie i trzeba byloby je izolowac itp. jest mozliwosc oddania kotka spowrotem pod panstwa opieke? Pozdrawiam

Maila przekazałem zainteresowanym Trzymamy kciuki, nie?

Adam

[zuza]

Pewnie, ze trzymam!

[lidka02]

Pewnie, ze trzymam!

[Fundacja KOT]

Macho-Łukasz pozdrawia:

wspomniana ostatnio w wątku osoba chętna na adopcję przygarnęła 6 tyg. kociątko

Leosia Zuzy rozpoznałabym wszędzie, a to dlatego, że jest sobowtórem naszej Wrzosowej kotki. Tym mocniej trzymam za niego kciuki. I dziękuję, że zuza o nas pamięta.

i jeszcze upalno-popołudniowy pokot Łukaszowo-Tosiowy:

[zuza]

Przecudny poKOT

Pieniazki wyslalam

Zeby tak dobry dom mozna bylo wyslac...

[justyna p]

Łukaszek w takie upały jak teraz bardzo lubi leżeć z brzuchem wywalonym do góry i rozkraczonymi tylnymi łapami Pięknie wtedy wygląda