Moderator: Moderatorzy
Inessa, te wyniki bez insuliny wyglądają bardzo obiecująco. W razie czego masz na pewno w zapasie jedną kropelkęInessa pisze:U mojej Pusi coś drgnęło, choć wolę nie robić sobie jeszcze nadziei.
Ostatni raz podałam insulinę w sobotę
wczoraj o 20.00 121
24.00 97
Dziś 9.00 140
20.00 113
Zobaczymy przez kolejne dni....
Pozdrawiam!!!
Inessa pisze:Mamrot - ja również trzymam kciuki za Kropcię![]()
U mojej Pusi coś drgnęło, choć wolę nie robić sobie jeszcze nadziei.
Ostatni raz podałam insulinę w sobotę
wczoraj o 20.00 121
24.00 97
Dziś 9.00 140
20.00 113
Zobaczymy przez kolejne dni....
Pozdrawiam!!!
Mamrot pisze:O rany! trzymam kciuki !!! Pusia ! na prezydenta! znaczy na bezinsulinowca!!!
sheridan pisze:A u nas niefajnie, kolejny epizod urologiczny... Jak zobaczyłam rano +10h 260 to już wiedziałam, że coś się szykuje (choć mógł to być zbieg okoliczności). W każdym razie w ciągu dnia wylądowałyśmy u weta, bo Prosia kropelkowała, bolało ją i krwawiła. Antybiotyk, cyclonamine i przeciwzapalne. Stały zestaw. Nie chcę myśleć, jak teraz cukier poszybuje bo tym koktajlu. Na szczęście, Prosiątko, pierwsze co, rzuciło się do michy po przyjeździe i póki co czuje się dobrze. Bawi się właśnie papierkiem:)
Inessa pisze:Mamrot pisze:O rany! trzymam kciuki !!! Pusia ! na prezydenta! znaczy na bezinsulinowca!!!
zaczęłam o tym nieśmiało myśleć i teraz przy każdym pomiarze ogromnie się stresuje![]()
Mamrot pisze:wiesz... Kropcia byla bez insuliny jedynie 1,5 doby, ale to tak na początek mam nadzieję! ja robie pomiary w domu dopiero od piątku 15 czerwca rano!
Mamrot, no co za głupty Ty plecieszMamrot pisze:dziś rano PRE 126, po namysle podałam jednak kropelkę... PRE o 18.30 - 237... no i podalam cos ala wlosek ala 0,1 u
no jakos niefajnie jest
Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 3 gości