TOSIne maluchy i reszta -Nowa malutka bida.Czy przeżyje?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 17, 2012 7:46 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

bardzo ciekawy artykuł, życie wróbelków za miliony istnień ludzkich tyt.Walka z czterema plagami(wpisz w google)

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon cze 18, 2012 16:13 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

fumcia pisze:bardzo ciekawy artykuł, życie wróbelków za miliony istnień ludzkich tyt.Walka z czterema plagami(wpisz w google)

Faktycznie,artykuł ciekawy.Dzięki za przepis na syrop :1luvu: Pytałam,bo koło mnie rośnie pełno lip,ale się nie nadają,bo to przy samej ruchliwej ulicy,więc ołowiu pełno.Muszę gdzieś poszukać i zrobic :D
A Twój czarnuszek to pewnie tak jak mój Diego,ma ADHD.Wszędzie go pełno,ostatnio po karniszu spacerował.Drapak mam duży,do sufitu,wiec z drapaka skakał na karnisz.No,ale jak zaczął skakać na żyrandol,to niestety trzeba było drapak przenieść :)
Tak,że wszystko przed Tobą :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pon cze 18, 2012 18:09 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Uffff!!!!!. Słaba jestem w biegach na 1000m :mrgreen: ....dobiegłam do tej stronki resztkami sił...wręcz na oparach :mrgreen: teraz spokojnie...oddychać...spokojnie... : Chyba tutaj zostanę... :ok:(mogiem?)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pon cze 18, 2012 18:47 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

AnnAArczyK pisze:Uffff!!!!!. Słaba jestem w biegach na 1000m :mrgreen: ....dobiegłam do tej stronki resztkami sił...wręcz na oparach :mrgreen: teraz spokojnie...oddychać...spokojnie... : Chyba tutaj zostanę... :ok:(mogiem?)


Witaj :1luvu: :D Bardzo się cieszymy ,że nas odwiedziłaś :1luvu:

Właśnie nie tak dawno chwaliłam moje koty,że tak zgodnie zyją,że bez problemu przyjęły ostatniego tymczasa ,Jeżyka,a tu dzisiaj coś Maryśce strzeliło do łepa,bo go normalnie prześladuje.Co chwile go atakuje.On ,oczywiście ,nie pozostaje jej dłużny,i normalnie meksyk w domu.
Chyba jej upał mózg wysuszył,bo niemożliwa jest.
W dodatku jak chciałam ją trochę poprzytulać,wzięłam na ręce,bo myślałam,że może zazdrosna jest,że stęskniona pieszczot,to mnie maupa podrapała(co się jeszcze jej nigdy nie zdarzyło ,żeby kogoś podrapała,nawet w ferworze zabawy)
Więc jak to mówi stare przysłowie,mężem i kotem się nie pochwalisz :!: :D
Nela lata za jakimiś wyimaginowanymi muszkami,jak by miała motorek w doopce. Jedna jej uciekła,i pewnie jakieś zwidy ma .Szczeka przy tym, jak mały szczeniaczek.Kabaret :evil:
Idzie dostać pomieszania z poplątaniem :evil:
W dodatku gorąc niemiłosierny. :evil:
Upał pokonał nawet ADHD Diega,bo biedak leży, jak zwłoki :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pon cze 18, 2012 19:24 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

a czy Diego ze swoją żywotnością nic sobie nie uszkodził?A Twoje koty i tak będę chwalić są cudne szczególnie odnowiony Jeżyk,a Neli nie obrażaj ona poluje na muszki owocowki żeby Ci krzywdy nie zrobiły.
Co do syropu, patrz żeby lipy były w pierwszej fazie kwitnienia,po zerwaniu w miare szybko zalej syropem żeby nie ściemnialy.Moje dzisiaj wylądowały w syropie.Teraz tymianek.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon cze 18, 2012 19:58 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Przecie nie tajemnica, że panienki potrafią być zazdrosne, no nie? I nie koniecznie upał musi być tego przyczyną :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pon cze 18, 2012 21:33 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

fumcia pisze:a czy Diego ze swoją żywotnością nic sobie nie uszkodził?A Twoje koty i tak będę chwalić są cudne szczególnie odnowiony Jeżyk,a Neli nie obrażaj ona poluje na muszki owocowki żeby Ci krzywdy nie zrobiły.
Co do syropu, patrz żeby lipy były w pierwszej fazie kwitnienia,po zerwaniu w miare szybko zalej syropem żeby nie ściemnialy.Moje dzisiaj wylądowały w syropie.Teraz tymianek.


Diego jest jak małpka.Nawet jak skądś spada,to łapie się łapkami i tak wisi chwile,potem się podciąga i już z powrotem na górze.Zachowuje się tak ,jakby w ogóle kręgosłupa nie miał,tylko mięśnie ,obleczone futerkiem i to takim przylizanym przy skórze,przez co wydaje się jeszcze chudszy niż w rzeczywistości.
Psotnik z niego okropny,ale nie jest zlośliwy,to najbardziej pogodny kot jakiego spotkałam.No i uwielbia inne koty,a One jego.Nawet się myć nie musi,bo jest wylizywany przez wszystkie . :mrgreen:
Jeżyk zrobił się juz całkiem domowym kotkiem :1luvu: .Uwielbia się wylegiwac na kanapie lub hamaczku.No i uwielbia jedzenie.Cały czas nadrabia czas,kiedy nie miał co jeść.Chodzi za mna krok w krok,pewnie dlatego,że kojarzę mu sie własnie z jedzeniem :D

A co robisz z tymianku i na co jest dobry :?:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pon cze 18, 2012 21:44 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

AnnAArczyK pisze:Przecie nie tajemnica, że panienki potrafią być zazdrosne, no nie? I nie koniecznie upał musi być tego przyczyną :mrgreen:

Ale Marysia nigdy sie tak nie zachowywała.To kot,z serduszkiem na łapce,a dzisiaj warczała jak prawdziwa tygrysica.
Ale już jej przeszło.Przyszła pokorna jak baranek,z łebkiem do dołu,jak by nie śmiała mi w oczy popatrzec.Wie ,jak mnie rozbroić,żebym przestała się na nią gniewać.No i przeprosiny zostały przyjęte :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro cze 20, 2012 13:39 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

deszczowe pozdrowienia.Tymianek na przeziębienie,drogi oddechowe,kaszel,do płk jamy ustnej,gardła,ma silne właściwości dezynekcyjne(tymol) w kuchni jako pyszna przyprawa.Ja suszę,lub syropek;wódka,cukier,tymianek,można dodać majeranek.
Mały carny to Kitek, waży już 70dag,zostały jeszcze robale do wytępinia,ale chyba jeszcze za młodziutki,muszę zapytać weta.
Na jutrzejszy dzień masz wszystkie moje dobre myśli ...Jak Twoje kotki na deszczową pogodę śpią...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Śro cze 20, 2012 15:22 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

fumcia pisze:deszczowe pozdrowienia.Tymianek na przeziębienie,drogi oddechowe,kaszel,do płk jamy ustnej,gardła,ma silne właściwości dezynekcyjne(tymol) w kuchni jako pyszna przyprawa.Ja suszę,lub syropek;wódka,cukier,tymianek,można dodać majeranek.
Mały carny to Kitek, waży już 70dag,zostały jeszcze robale do wytępinia,ale chyba jeszcze za młodziutki,muszę zapytać weta.
Na jutrzejszy dzień masz wszystkie moje dobre myśli ...Jak Twoje kotki na deszczową pogodę śpią...

Dobre myśli się przydały,bo własnie wróciłam z Rzeszowa,od lekarza :D To znaczy ledwo wróciłam,bo upał jest niemożliwy,34 stopnie w cieniu.Badania porobiłam,wyniki dużo lepsze niż się p.doktor spodziewała,więc sie cieszę :D
Piję właśnie kawę,bo nie chciałam na trasie wstępowac nigdzie,bo kotki zostały same w domu od raniuteńka(bo mąż ze mną chciał jechać) i idę pod prysznic(choć wyglądam,jak bym dopiero z pod prysznica wyszła)
Jeszcze tylko pochwalę moje kociaste,że były grzeczne,nic nie zbroiły,pewnie przespały ten największy upał :D ,bo one własnie śpią,jak jest upał,albo jak pada :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro cze 20, 2012 19:45 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Halinko w końcu dotarłam na wątek Twoich kociastych, tych stałych i tymczasowych. Przeczytałam ale jeszcze raz to zrobię w najbliższej przyszłości bo przez ten upał to wiele mi pewnie umknęło. Wiem jedno w sprawach kocich to ja cienias jestem w porównaniu z Tobą 8-O
Co do bazarku po wypłacie (10 lipca) z pewnością zamówię coś z tych cudeniek okiennych.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro cze 20, 2012 20:12 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Grosziwo pisze:Halinko w końcu dotarłam na wątek Twoich kociastych, tych stałych i tymczasowych. Przeczytałam ale jeszcze raz to zrobię w najbliższej przyszłości bo przez ten upał to wiele mi pewnie umknęło. Wiem jedno w sprawach kocich to ja cienias jestem w porównaniu z Tobą 8-O
Co do bazarku po wypłacie (10 lipca) z pewnością zamówię coś z tych cudeniek okiennych.


Witaj :1luvu: Cieszę się ,że do nas trafiłaś :1luvu: Fajnie jest pogadać o kotach,jak i o innych rzeczach,(jak zresztą zauważyłaś) :mrgreen:
Ja też jestem cienka ,w porównaniu z innymi forumowiczkami,ale się uczę,korzystam z ich rad ,resztę nadrabiam ,jak każda tutaj,miłością do zwierząt :1luvu:
A na bazarek zapraszam serdecznie,może będą jeszcze jakieś nowości :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Czw cze 21, 2012 16:53 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Upał trwa dalej. :evil: Biedne kociaste,już nie wiedzą gdzie,i w jakiej pozycji spać,żeby trochę lepiej było.Nawet Dieguś jak nie śpi,to porusza sie, jak w zwolnionym tempie :D W domu cisza i spokój :D

Jezyk padnięty :D
Obrazek
Dołączyła do Niego Nela :D Zawsze to rażniej :D
Obrazek
Diego nie chcąc marnować czasu,nawet przy odpoczynku sie bawi :D
Obrazek
Szarusia też szuka,gdzie może być chłodniej :D
ObrazekObrazek
Klara padła jak przecinak :D
Obrazek
Pusia przy balkonie,bo tam trochę więcej powietrza
Obrazek
Marysia załapała się na ulubione posłanko :D Ale tam bylo za gorąco :D
ObrazekObrazek
Yoda też wybrała kafelki :D Czuwa,śpiąc :D
Obrazek
A Rudi ma wszystko gdzieś,najlepiej na Panci fotelu :D A,co ? Przecież zdjęcia robi,to wolne,no nie?
Obrazek
Czarny zadekował się pod łóżkiem,bo co mu ma ktoś przeszkadzać w drzemce :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Czw cze 21, 2012 17:07 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Jakbym moje kociaki widziała, takie placki futrzaste. I tak jak u Ciebie cisza, cisza, cisza ....
Ja zresztą też taki placek tyle, że bez futra.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 21, 2012 17:12 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Grosziwo pisze:Jakbym moje kociaki widziała, takie placki futrzaste. I tak jak u Ciebie cisza, cisza, cisza ....
Ja zresztą też taki placek tyle, że bez futra.


:ryk: :ryk: :ryk:
No,tego futra to im dzisiaj nie zazdoszczę :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, uga i 90 gości