Małgorzata i Toffee pisze:Tinko, dlaczego uważasz, że konieczna jest zmiana na Levemir? Masz rację, że wtedy jeden raz zareagowałam gwałtownie, ale kot mi się po prostu lał przez ręce. Przy dawce 0.5 wyglądał jakby miał nie dożyć następnego dnia. Potem od dawki 1 jedn. szliśmy już konsekwentnie bez żadnych gwałtownych zmian przez wiele tygodni. Przy 2.5 nadal były skoki cukru, ale kot wyraźnie lepiej się czuł, lepiej funkcjonował, mniej siusiał. Teraz znów schodzimy do 2 jedn. i kot gorzej się czuje. Przyznam, że perspektywa zejścia do 0.5 jednostki po prostu mnie przeraża. Co miałby zmienić wybór insuliny?
Toffee może i mało je, ale robi normalne kupki. Dziś rano dostał 50 gr chrupek Applaws, w misce jest jeszcze 24 gr. Do rana pewnie większość zniknie. To nie jest jakaś tragedia.
Naprawdę ręce mi opadają jak sobie pomyślę, że po tylu tygodniach znów mam być na początku drogi...

__________
Tinko, kilka dni temu pisałaś, że przy wysokim cukrze powinnam podawać 2 jedn., a przy niskim sama kombinować. Pytałam cię jaką wartość graniczną mam potraktować jako wysoką, ale chyba gdzieś się moje pytanie zagubiło. Możesz mi napisać od jakiej wartości uważasz cukier za na tyle wysoki, żeby dawać pełną dawkę?
Małgosiu, insulina Lvemir zaczyna działać wcześniej niż Lantus. Działa też nieco krócej. Tak więc możliwość nakładania się dwóch kolejnych dawek jest mniejsza. Levemir działa ogólnie trochę inaczej niż Lantus. Na ten temat możesz poczytać w linku, który jest na 1. stronie naszego wątku przy charakterystyce insulin:
http://www.pompiarze.pl/cukrzyca/lantus ... edzy-nimi/ Małgosiu, w takim razie zwiększyłabym dawkę lantusa do 2,25 jedn. (2+). Nie masz na co czekać. A co do dawki, to bezpieczna dawka nie istnieje. Każdy kot reaguje inaczej na insulinę. Zależy to też od dnia, od samopoczucia, ilości zjedzonej karmy i doświadczeń właściciela, potwierdzonych pomiarami.
Przy wynikach powyżej 200 mg/dl podawałabym jednak pełną dawkę, jeśli zwierzę normalnie je. Przy wynikach 150-199 mg/dl zmniejszyłabym dawkę na próbę o 1/4. Wyniki 149-120 byłyby dla mnie sygnałem, żeby zmniejszyć dawkę o 1/3, a przy 100-120 mg/dl podałabym połowę dawki.
Małgosiu, tak jak pisałam, musisz z podawaniem insuliny przy niskich PRE kombinować. Mogłabyś ryzykować większymi dawkami, ale tylko pod warunkiem, że jesteś w domu i możesz monitorować poziom glukozy we krwi, no i że kot normalnie będzie jadł.
Ja nie mam standardowych odpowiedzi, jaka dawka jest odpowiednia przy niskich PRE. Każdy właściciel musi to z wcześniej opisanych powodów indywidualne sprawdzić.
Pozdrawiam ciepło
Tinka
PS: Moi weci diabetolodzy jako pierwszą insulinę biorą Levemir. Caninsuliny w ogóle nie stosują. Lantus natomias jedynie wtedy, gdy widzą, że czas działania Levemiru jest za krótki.