EUSTACHY PO POTRĄCENIU - to już rok jak odszedł za TM [*] :(

lidka02 pisze:Cześć grubiutki jak samopoczucie , zdrówko i apetycik

Samopoczucie w normie :wink:

zdrówko odpukać też a apetyt to hmmm powiedzmy że słuszny do rozmiarów no i nie omieszka mnie co noc budzić jak ma mokro i trzeba pampersa zmienić :lol:

a do masaży pęcherza i łapek to sie tak przyzwyczaił że jak bym mu tego nie robiła to by sie upominał :twisted:

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:Cześć grubiutki jak samopoczucie , zdrówko i apetycik

Samopoczucie w normie zdrówko odpukać też a apetyt to hmmm powiedzmy że słuszny do rozmiarów no i nie omieszka mnie co noc budzić jak ma mokro i trzeba pampersa zmienić a do masaży pęcherza i łapek to sie tak przyzwyczaił że jak bym mu tego nie robiła to by sie upominał

Kochany

a ja mówię już dobranoc , pchły na noc :ryk:

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:Cześć grubiutki jak samopoczucie , zdrówko i apetycik

Samopoczucie w normie zdrówko odpukać też a apetyt to hmmm powiedzmy że słuszny do rozmiarów no i nie omieszka mnie co noc budzić jak ma mokro i trzeba pampersa zmienić a do masaży pęcherza i łapek to sie tak przyzwyczaił że jak bym mu tego nie robiła to by sie upominał

no prosze, jaki madry, jaki inteligentny :1luvu:

Kociara82 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:Cześć grubiutki jak samopoczucie , zdrówko i apetycik

Samopoczucie w normie zdrówko odpukać też a apetyt to hmmm powiedzmy że słuszny do rozmiarów no i nie omieszka mnie co noc budzić jak ma mokro i trzeba pampersa zmienić a do masaży pęcherza i łapek to sie tak przyzwyczaił że jak bym mu tego nie robiła to by sie upominał

no prosze, jaki madry, jaki inteligentny

Za mamcią

nie, nie, to poprostu jego wrodzona inteligencja

Z reszta wszystkie koty u Justy takie "utalentowane"

Miki na gwizdanie odpowiada miaukoleniem, potrafi zgasic swiatlo, Tygrys pieknie buziaczki rozdaje... :1luvu:

Justa to farciara, ze takie niezwykle inteligentne koty sie jej trafiaja

Jakby koty mogly szkoly konczyc, to taki Eustachy np pewnie ukonczylby koci uniwerek

Kociara82 pisze:nie, nie, to poprostu jego wrodzona inteligencja Z reszta wszystkie koty u Justy takie "utalentowane"
Miki na gwizdanie odpowiada miaukoleniem, potrafi zgasic swiatlo, Tygrys pieknie buziaczki rozdaje...
Justa to farciara, ze takie niezwykle inteligentne koty sie jej trafiaja Jakby koty mogly szkoly konczyc, to taki Eustachy np pewnie ukonczylby koci uniwerek

Więc za kociaste :ok:

i za mamcie :ok:

lidka02 pisze:
Kociara82 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:Cześć grubiutki jak samopoczucie , zdrówko i apetycik

Samopoczucie w normie zdrówko odpukać też a apetyt to hmmm powiedzmy że słuszny do rozmiarów no i nie omieszka mnie co noc budzić jak ma mokro i trzeba pampersa zmienić a do masaży pęcherza i łapek to sie tak przyzwyczaił że jak bym mu tego nie robiła to by sie upominał

no prosze, jaki madry, jaki inteligentny

Za mamcią

Bo toż to mój synuś :wink:

Kociara82 pisze:nie, nie, to poprostu jego wrodzona inteligencja Z reszta wszystkie koty u Justy takie "utalentowane"
Miki na gwizdanie odpowiada miaukoleniem, potrafi zgasic swiatlo, Tygrys pieknie buziaczki rozdaje...
Justa to farciara, ze takie niezwykle inteligentne koty sie jej trafiaja Jakby koty mogly szkoly konczyc, to taki Eustachy np pewnie ukonczylby koci uniwerek

Bo o koty trzeba dbać, dać im nie tylko jeść ale i zaspokajać ich wszystkie potrzeby łącznie z mizianiem i zabawą ... i one wtedy takie są :ok:

No wiesz... jak traktujesz kota jak inteligentne stworzenie, którym jest, poświęcasz mu czas, stymulujesz, to masz w domu inteligentne zwierzę. Natomiast jeśli traktujesz jak bezrozumne futro, które nie potrafi się komunikować, to będziesz miała w domu albo zblazowanego safandułę, albo frustrata. Wszystko w rękach opiekuna.