*KSO-Kociarnia Schroniska Opole*Coś się skończyło...*

[-Buffy-]

Do Schroniska zostaje przyniesiony przez pracowników ZOO - w obawie o jego zdrowie i życie - 12-letni staruszek z bielmem na jednym oczku - Zool.

[-Buffy-]

Kolejny kot z interwencji weterynarza, około 1,5 - 2 lat - Bokser.

[-Buffy-]

Mama Ofra, po odkarmieniu swoich czterech maluszków, troskliwie zajęła się czwórką innych maleństw.




Przybrane dzieci Ofry - Topka, Tonka, Tigra i Trynia.

[-Buffy-]

Od stycznia tego roku Liv miała dom - już go nie ma. Wróciła.

[-Buffy-]

Przeurocze i przecudowne Kocie Damy

Kropeczka



i

Pusia

[-Buffy-]

Dana
- młoda kotka. Osoba, która ją znalazła bardzo martwiła się, bo kotka kulała. Po szeregu zabiegów i operacji, okazało się, że jedna z tylnych łapek jest „przebudowana” i dlatego kuleje.
Mimo tego "kalectwa", Dana jest przeuroczą i przemiłą koteczką, a kulawizna w niczym jej nie przeszkadza.

[-Buffy-]

Jedna z mam - Malwa

[-Buffy-]

Rory

[-Buffy-]

Przeurocza Kasia

[sygitka21]

Od stycznia tego roku Liv miała dom - już go nie ma. Wróciła.

Jedyny komentarz na jaki mogę się zdobyć -->

[Boo]

Od 23 czerwca będzie można głosować na Miss i Mistera Miau - viewtopic.php?f=20&t=142731 serdecznie zapraszam do wzięcia udziału właśnie w tym głosowaniu!

[mb]

Piękne są opolskie koty

Jak się czuje biedna Liv?

A Zool?
Wiadomo o nim coś więcej?

[Boo]

Piękne są opolskie koty

Jak się czuje biedna Liv?

A Zool?
Wiadomo o nim coś więcej?

Po jutrze, w sobotę będziemy w schronisku to będziemy coś wiedzieć więcej. Tak w tygodniu, jak ciężko w pracy, jak młyn w schronisku to w sumie ciężko się czegoś dowiedzieć. Ale w sobotę wszystko postaramy się ogarnąć.

A tak przy okazji, pytanie do opolan głównie, czy ktoś ma znajomości w jakimś tartaku, zieleni miejskiej itp? Bardzo potrzebne byłoby by coś drewniane do wysypania w wolierach. Najlepsza byłaby kora ale ona jest dość droga a finansów na to nie ma. Ostatnie kilka razy udało się dostać "zrąbki" czyli poszatkowane gałęzie, które służby miejskie likwidują obcinając czy zbierając z okolic dróg niebezpieczne gałęzie, które wrzucane są do "niszczarki". Może ktoś ma do czegoś w tym rodzaju dostęp? Bardzo nam potrzeba!

[sygitka21]

Się zapytam faceta koleżanki.

[sygitka21]

Niestety, bez odzewu