Pakt Czarownic XXXII

[psiama]

Swietne, wyedukowany graficiarz, nie ma co

Asiunia, bardzo fajne te naklejki, powyżej i ponizej też

Bawcie się setnie na sabacie

[villemo5]

Prosze o mocne kciuki w pewnej sprawie :!:

[joarkadia]

Karina dostała się do żłobka Moje super dziecko właśnie pałaszuje drugą połowkę kajzerki i z błogą minką przeżuwa Jutro idziemy na wycieczkę po żłobku

[kotx2]

Prosze o mocne kciuki w pewnej sprawie :!:

[jasdor]

Ja też chcę
Właśnie dogaduje szczegóły transportu Mutki i Murki. Mureczka wyląduje aż w Poznaniu .
Jakby trzeba było będę Bolkową wzywac do pomocy .
A na razie trzymać kciuki i czarować dla dobra sprawy, żeby wszystko poszło zgodnie z planem

[dolabra]

Jasdor
wszystko będzie dobrze, Tobie się tylko udaje

Joarkadio
Uściskaj śliczną Czarowniczkę, żłobek to pierwsza w życiu Małej placówka oświatowa
niech się tam chowa dzielnie..


aaa. dziewczyny, jakby która szukała
RC convalescent to najtaniej na www.karmik.pl

[Asia_Siunia]

Vill...kciuki som

Jasdorku - za kociaste

Joarkadio - gratuluję zdobycia zaszczytnego miejsca w żłobku. W dzisiejszych czasach to nie lada wyczyn! Moja starsza też chodziła do żłobka - będzie dobrze

[Monikaa]

ufff... przebrnęłam przez 30 stron wątku.
Bardzo chciałabym spotkać Was na sabacie, ale czy mnie przyjmiecie, jeśli zdecyduje się na ostatnią chwilę?
Od kilku tygodni zalatana jestem i taka jakś zdołowana..
Głupio mi przed kotx- zawiodłam, obiecałam, ale wyschło mi żródełko dochodowe, a wydawałam kasę, jakby ciągle tam złote rybki pływały... Niniejszym przepraszam Cię, obiecałam na wyrost.
Dziś też już muszę lecieć z psami (kuwa,kuwa,kuwa-obowiązek MÓJ), a jutro i pojutrze gniję na targach, kolejnych zresztą.
W sobotę chciałabym chlać na umór, ale to oczywiście życzenia głupiego- w końcu to klienci mają pić, ja mam BYĆ. A prosto z targów- na szkolenie. Przy czym okazuje się ,że koledzy poawansowali, zmienili firmy a ja gniję na tym samym stanowisku dwa lata.
Przez braki czasowe nie wykąpałam na czas zwierzaków i wczzoraj miałam wrażenie , że to już koniec- zdechnę, zadusi mnie totalnie. I znalazł się czas-tak koło północka. Jak przeżyję czerwiec- nic mnie nie powali

[kotx2]

ufff... przebrnęłam przez 30 stron wątku.
Bardzo chciałabym spotkać Was na sabacie, ale czy mnie przyjmiecie, jeśli zdecyduje się na ostatnią chwilę?
Od kilku tygodni zalatana jestem i taka jakś zdołowana..
Głupio mi przed kotx- zawiodłam, obiecałam, ale wyschło mi żródełko dochodowe, a wydawałam kasę, jakby ciągle tam złote rybki pływały... Niniejszym przepraszam Cię, obiecałam na wyrost.
Dziś też już muszę lecieć z psami (kuwa,kuwa,kuwa-obowiązek MÓJ), a jutro i pojutrze gniję na targach, kolejnych zresztą.
W sobotę chciałabym chlać na umór, ale to oczywiście życzenia głupiego- w końcu to klienci mają pić, ja mam BYĆ. A prosto z targów- na szkolenie. Przy czym okazuje się ,że koledzy poawansowali, zmienili firmy a ja gniję na tym samym stanowisku dwa lata.
Przez braki czasowe nie wykąpałam na czas zwierzaków i wczzoraj miałam wrażenie , że to już koniec- zdechnę, zadusi mnie totalnie. I znalazł się czas-tak koło północka. Jak przeżyję czerwiec- nic mnie nie powali

No co Ty , rozumiem to doskonale Moja studnia tez wyschła ...alez to zabrzmiało

[villemo5]

Dzieki za kciuki. Mam tymczasa...

[najszczesliwsza]

Villemo opowiadaj

[Mulesia]

Ja też chcę
Właśnie dogaduje szczegóły transportu Mutki i Murki. Mureczka wyląduje aż w Poznaniu .
Jakby trzeba było będę Bolkową wzywac do pomocy .
A na razie trzymać kciuki i czarować dla dobra sprawy, żeby wszystko poszło zgodnie z planem

Fiu. Fiu. Poznań ?
To będzie podróż.

Kciuki są

[Mulesia]

Dzieki za kciuki. Mam tymczasa...

Opowiadaj.

Joarkadia. Gratuluję.
Pewnie trudno było wybiegać to miejsce w żłobku dla naszej małej czarodziejki?

[jasdor]

Dzieki za kciuki. Mam tymczasa...

Widziałam, śliczna jest

[kotx2]

Monikaa pisze:
[quote="Monikaa"]ufff... przebrnęłam przez 30 stron wątku.
Bardzo chciałabym spotkać Was na sabacie, ale czy mnie przyjmiecie, jeśli zdecyduje się na ostatnią chwilę?
CIACH