aga marczak pisze:Mnie pokąsał kot dwa tygodnie temu,gdy chciałam rozdzielić gryzące się koty.Ręka wyglądała jak bochen chleba.Spuchła i niemiłosiernie bolała.Musiałam iść na zwolnienie.
Kochana kup w aptece antybiotyk w maści takie małe saszetki lub mała tubeczka i smaruj tę ranę.Mi to b pomogło.No i dostałam zastrzyk p tężcowy
Podobnie.
Moj Mru mnie ugryzl.
Lapa spuchla, dostalam antybiotyk.
Zastrzyku p. tezcowego nie chcialam.
A za ponizsza info nie biore odpowiedzialnosci:
Wet do kolezanki, ktora tez wlasny kot ugryzl, wiec dostala antybiotykl:
Antybiotyk? Ja nie biore. Caly czas musialbym brac

My z zona (tez wetka) smarujemy miejsca po ukaszeniu przez kota
kawalkiem sloniny. Nigdy nic sie nie papralo.


