Wspomnienia...oddam kota z powodu alergii :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 14, 2012 9:45 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Nie wiem, ale TZ w pracy poszedł zarabiać na kocią karmę :wink: to teraz małpa panoszy się po chałupie :D

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 9:55 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 10:15 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

edytka312 pisze:Obrazek


jaki żbik :mrgreen:
ależ ona musi być mięciutka
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 14, 2012 10:20 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Gdyby jeszcze dała się wymiziać :roll:

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 10:27 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

wierzę że któregoś dnia sama przyjdzie na mizianki :ok:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 14, 2012 10:31 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Mam nadzieję, bo jak nie, to słowo daje przerobie na mydło :twisted:

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 10:49 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Jasiu0245 przeczytałam Twój wątek i widzę, że Ty też masz dzikuskę w domciu :D

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 11:23 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Bazyl normalnie śledzi Sofcie, ona do kuchni, on też, ona na biurko, on też, ona na oparcie łóżka , on za nią. No i dziewczyna się wkurzyła,i podniosła na niego łapę. Ale chłopak się opanował i przeżył :wink:

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 11:40 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

może on pomoże się pannie wyluzować, towarzyski aż za dwoje
są historie że "natrętny" kot wywołuje w "indywidualiście" towarzyskie odruchy
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 14, 2012 11:57 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Ona ma jak na razie odruchy typowo kobiece :mrgreen: Strzelić w pysk, odwrócić się i odejść :ryk:

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 12:01 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

jak nieletni damę zaczepia to ja się wcale nie dziwię odruchom :smiech3:
myślę że za jakiś czas będą się lepiej dogadywać, przyzwyczają się do siebie, młody dorośnie i ani się obejrzysz jak będą wszędzie razem chodzić czy spać :ok:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 14, 2012 12:08 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

One chodzą razem, ale za mną do kuchni i jest ''miał'' w stereo a ja,że z natury mjętka jestem biję się z myślami, i tłumacze sobie, że acana jest zdrowsza od szynki :smiech3:

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 12:11 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

wycieczka do kuchni się nie liczy :twisted: to siła wyższa
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 14, 2012 12:27 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

Może i siła wyższa ale wolałabym aby te żebraki nie testowały mojej niekoniecznie silnej woli.

edytka312

 
Posty: 209
Od: Nie kwi 15, 2012 10:33
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw cze 14, 2012 12:30 Re: Wspomnienia..... Tak to się zaczęło...

edytka312 pisze:Jasiu0245 przeczytałam Twój wątek i widzę, że Ty też masz dzikuskę w domciu :D

Na kolana nie przyjdzie, usiądzie bardzo blisko ale nie da się pogłaskać. Za to Pusia pers nadrabia za siebie i za Sisulkę. Pozdrawiam.
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości