









Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Justa&Zwierzaki pisze:Jeszcze mnie dziś czeka spacer z psami bo jak byłam o 21 szej to lekko grzmiało , gdzieś daleko ale dla Lary to było tak przerażające że nawet siku nie zrobiła
U Rudiego na kwarantannie byłam wieczorem dość długo , jak zawsze wypuszczam kota z klatki aby siebie pochodził i tak też zrobił Rudi , no i po chwili siknął mi na worek żwirku a później na szafkę i jak krzyknęłam nie wolno i chciałam mu przerwać to sie bardzo skulił i uciekł mi pod klatkę i tam siedział około 20 minut, nie będzie z nim lekko
lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Jeszcze mnie dziś czeka spacer z psami bo jak byłam o 21 szej to lekko grzmiało , gdzieś daleko ale dla Lary to było tak przerażające że nawet siku nie zrobiła
U Rudiego na kwarantannie byłam wieczorem dość długo , jak zawsze wypuszczam kota z klatki aby siebie pochodził i tak też zrobił Rudi , no i po chwili siknął mi na worek żwirku a później na szafkę i jak krzyknęłam nie wolno i chciałam mu przerwać to sie bardzo skulił i uciekł mi pod klatkę i tam siedział około 20 minut, nie będzie z nim lekko
Biedak na krzyk jak reaguje to musi coś znaczyćpewnie dużo z dużymi przeszedł
Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Jeszcze mnie dziś czeka spacer z psami bo jak byłam o 21 szej to lekko grzmiało , gdzieś daleko ale dla Lary to było tak przerażające że nawet siku nie zrobiła
U Rudiego na kwarantannie byłam wieczorem dość długo , jak zawsze wypuszczam kota z klatki aby siebie pochodził i tak też zrobił Rudi , no i po chwili siknął mi na worek żwirku a później na szafkę i jak krzyknęłam nie wolno i chciałam mu przerwać to sie bardzo skulił i uciekł mi pod klatkę i tam siedział około 20 minut, nie będzie z nim lekko
Biedak na krzyk jak reaguje to musi coś znaczyćpewnie dużo z dużymi przeszedł
Dokładnieboje się czy uda się mu znaleźć dom , bo kto weźmie kota z sikaniem , trzeba go tego oduczyć tylko jak
lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Jeszcze mnie dziś czeka spacer z psami bo jak byłam o 21 szej to lekko grzmiało , gdzieś daleko ale dla Lary to było tak przerażające że nawet siku nie zrobiła
U Rudiego na kwarantannie byłam wieczorem dość długo , jak zawsze wypuszczam kota z klatki aby siebie pochodził i tak też zrobił Rudi , no i po chwili siknął mi na worek żwirku a później na szafkę i jak krzyknęłam nie wolno i chciałam mu przerwać to sie bardzo skulił i uciekł mi pod klatkę i tam siedział około 20 minut, nie będzie z nim lekko
Biedak na krzyk jak reaguje to musi coś znaczyćpewnie dużo z dużymi przeszedł
Dokładnieboje się czy uda się mu znaleźć dom , bo kto weźmie kota z sikaniem , trzeba go tego oduczyć tylko jak
Troche czasu , spokój nie raz robią cuda ....Nie wiadomo jak tam miał jak poczuje się bezpieczny to może przestanie .Żeby ci poprawić humorek napiszę że mi jakiś kot nalał na wyrkona pościel i przeleciało aż aż , jedno piorę a drugie na balkonie czeka na pranie .Ach te siki szkoda ze nie mają zapachu pieczonego ciasta
wręcz prosili byśmy o to
a tak
lidka02 pisze:Zapomniałam napisac że chodniczek w przedpokoju też osikany ale ja wiem który albo Filuś z chorym oczkiem albo Bobek ale nie złapałam .Już wole osikany chodnik jak tapczan to chyba sobie za życzę na imieniny![]()
lidka02 pisze:Ja też tak mam a i nos mam duży więc szybko wyniuchatylko nie raz zapach oporny nie schodzi
i wtedy go prądem
Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Ja też tak mam a i nos mam duży więc szybko wyniuchatylko nie raz zapach oporny nie schodzi
i wtedy go prądem
Kogo nosa czy zapach prądem![]()
![]()
![]()
Ja robie urine off ( cholernie drogie ale skuteczne ), domestosem , octem .
lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Ja też tak mam a i nos mam duży więc szybko wyniuchatylko nie raz zapach oporny nie schodzi
i wtedy go prądem
Kogo nosa czy zapach prądem![]()
![]()
![]()
Ja robie urine off ( cholernie drogie ale skuteczne ), domestosem , octem .
Wszystko prądem, ja ocet chyba skuteczny bo juz robiłam cuda i nie bardzo było ....A tak capi jak bym gotowała ogórki w occie
Uciekam do wyrka .Spokojnej nocy Justyś
Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Ja też tak mam a i nos mam duży więc szybko wyniuchatylko nie raz zapach oporny nie schodzi
i wtedy go prądem
Kogo nosa czy zapach prądem![]()
![]()
![]()
Ja robie urine off ( cholernie drogie ale skuteczne ), domestosem , octem .
Wszystko prądem, ja ocet chyba skuteczny bo juz robiłam cuda i nie bardzo było ....A tak capi jak bym gotowała ogórki w occie
Uciekam do wyrka .Spokojnej nocy Justyś
Ja Tobie tez życze spokojnej nocy a ja jeszcze ide sie dotleniać
lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:lidka02 pisze:Ja też tak mam a i nos mam duży więc szybko wyniuchatylko nie raz zapach oporny nie schodzi
i wtedy go prądem
Kogo nosa czy zapach prądem![]()
![]()
![]()
Ja robie urine off ( cholernie drogie ale skuteczne ), domestosem , octem .
Wszystko prądem, ja ocet chyba skuteczny bo juz robiłam cuda i nie bardzo było ....A tak capi jak bym gotowała ogórki w occie
Uciekam do wyrka .Spokojnej nocy Justyś
Ja Tobie tez życze spokojnej nocy a ja jeszcze ide sie dotleniać
Ale będzie ci sie spałojeszcze przed snem wymiziaj wszystkie od babci Lidki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MruczkiRządzą i 102 gości