No więc bardzo kotom smakowały

Najbardziej dziczyzna+ryba.
Żaden nie grymasił co naprawdę bardzo rzadko się zdarza - wszystkie bardzo chętnie jadły.
Szkoda bo dla nas niestety ta karma jest za droga...

Moderator: Estraven
felin pisze:OOO! DziękiW takim razie zaryzykuję.
U mnie ostatnio suche Ziwi też jest zjadane - po 3 miesiącach stania w szafce wyraźnie nabralo jakichś nieposiadanych przedtem walorów smakowych
olafen pisze:A moja Citka wmiata wszystko, co się da i ciągle jej mało. I jak ona ma schudnąć ?
dagmara-olga pisze:pozdrawiam, mam nadzieję, że jakoś zmierzacie ku latu - w dobrym samopoczuciu
olafen pisze:A moja Citka wmiata wszystko, co się da i ciągle jej mało. I jak ona ma schudnąć ?
Revontulet pisze:olafen pisze:A moja Citka wmiata wszystko, co się da i ciągle jej mało. I jak ona ma schudnąć ?
Ja też na szczęście nie mam problemu z kocim jedzeniem- oba moje koty zjadają prawie wszystko co dostaną![]()
Co zresztą widać w przypadku Maurycego- dzielnie dąży do osiągnięcia kształtu kuli doskonałej. A ja ze wszystkich sił próbuję temu zapobiec i głodzę biednego koteckaFiodor szczęśliwie jeszcze jest sznurkowaty. No, ale on, jak przystało na kota z ADHD, wszystko co zje natychmiast spala
Broszka pisze:Witamy w naszych skromnych progach
Utuczyć kotecka bardzo łatwo ale potem ile walki żeby zbić nadwagę
Moja otyła seniorka ładnie schudła ale pozostał straszny nadmiar skóry - wiszą jej i powiewają takie firanki na brzuchu. Śmiesznie to wygląda jak biegnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 200 gości