
Ja niby wiem jak podawać tabletki i zawsze udawalo mi się podawać leki Falce i Saszy. Otwierałam pyszczek wciskając z boku palce i wrzucałam tabletkę. Ale one nigdy tak długo nie dostawały lekarstw. Rusłanek też na początku ładnie współpracował ale teraz wyraźnie nie chce już tabletek i coraz trudniej mu je podać. W tym filmiku kluczowy jest sposób otwierania pyszczka. Unosi sie górna szczękę przy uniesionej głowie. Dolna wtedy luźno zaczyna zwisać. Jesli to opanujemy, to będzie ok.