Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 11, 2012 21:55 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Co do Komisji - zgoda, ale chodzi o wejście osoby prywatnej zupełnie. Osoba prywatna (np. karmiciel, opiekun kotów na cmentarzu itp.) nie ma statutu itp.
Czy osoba prywatna (nie członek żadnego ngo's) może iść bez zaproszenia kogoś ze składu?

Widziałam, że dzwoniłaś, ale jak zobaczyłam, to nie wiedziałam, czy już nie za późno? A jeszcze miałam pogaduchy z domem stałym wyadoptowanej kotki. :wink:
Zadzwonię jutro :ok: Siedzę i ogłaszam pogubione psy :(
edit: literówka
Ostatnio edytowano Pon cze 11, 2012 21:58 przez joshua_ada, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon cze 11, 2012 21:57 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

meggi 2 pisze:
joshua_ada pisze:Kotek Ślepaczek prawdopodobnie będzie jeszcze diagnozowany. Na razie więcej będzie wiedzieć meggi 2 i Tajemniczy Wujek Z.
Potem będę mieć wieści na bieżąco.

Joshua_ada dzięki za miejscówke :D wiadomo będzie wiecej za kilka dni.
Mieliśmy przygody smrodowe makabra, samochód do wietrzenia na tydzień i reszta do mycia.
Kocina biedaczek cały w stresie ale bardzo spokojny i dał się bez problemu głaskać po główce w kontenerku, a na Żytniej miał być totalną dziczą.


Jutro najpierw zadzwonię. I pojadę jutro albo pojutrze, w zależności od wieści.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon cze 11, 2012 22:15 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

joshua_ada pisze:Co do Komisji - zgoda, ale chodzi o wejście osoby prywatnej zupełnie. Osoba prywatna (np. karmiciel, opiekun kotów na cmentarzu itp.) nie ma statutu itp.
Czy osoba prywatna (nie członek żadnego ngo's) może iść bez zaproszenia kogoś ze składu?


Osoba prywatna nie może być stroną w KDS, ale jeśli jest problem z przedstawicielstwem ngo'sowym, to też znajduję rozwiązanie. Zdzwaniamy się jutro, długo by pisać. Kolorowych:)

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

Post » Wto cze 12, 2012 7:17 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

joshua_ada pisze:Będą foty, będzie opis :ok: Na razie niech kota zdiagnozują, wtedy i opis będzie pełniejszy.

ps: Wątek Ślepaczkowy znam - pomagałam go kiedyś zakładać :wink:



to czekamy.... :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 12, 2012 10:38 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Wiem, że u Ślepaczka... testy FIV/FeLV wyszły negatywne!!! :dance: :dance2:

W związku z tym i ze stanem ogólnym, kić został dziś wykastrowany.
Co do łapki i reszty nie wiem, dziś popołudniu chyba będzie wet chirurg/ortopeda.
Planowałam tam dziś pojechać, nie wiem czy się przebiję przez centrum przed meczem. :roll:
Jeśli nie dziś to jutro.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto cze 12, 2012 11:38 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Wczoraj (poniedzialek) bylam na cmentarzu - wieczorkiem. Ciekawa jestem , czy w niedziele ktos bywa na malej czesci? Bo w poniedzialek to chyba raczej na pewno nie. Koty sa tak w poniedzialki wyglodniale, jakby pare dni nie jadly. Po prostu wchodza do torby i jedza tak lapczywie... Czy ma ktos pomysl na zainstalowanie jakiegos dozownika karmy? To 'zdemolowane ' miejsce karmienia, to to, o ktorym pisalam (na malej czesci). Jest faktycznie ogordzone malym , niskim plotkiem ukrytym w tui. Jakos nie widzialam oznak zdemolowania. Waidomo zas, ze kruki dobieraja sie do miseczek i moga je poroznosic, wiazanki zas, jesli sa nie przymocowane porozwala wiatr. Mysle wiec, ze do owego 'zdemolowania' nie przyczynila sie reka ludzka, ale sama natura i nie ma co panikowac.

Ciesze sie, ze Slepaczek znalazl dach nad glowa w Milanowku i ze zlagodnial. W szpitaliku, obecnosc innych czworonogow - tak kociastych, jak psiastych moze powodowac stres manifestujacy sie totalna dzikoscia. Zabranie go z tego miejsca, mam nadzieje spowoduje zlagodnienie stresu. Zycze Slepaczkowi powrotu do zdrowia i trafienie do szczesliwego domku.. :ok:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto cze 12, 2012 11:54 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

W poniedziałki koło godz. 13 karmi p. Ania i na ogół dociera na mały cmentarz. Tam na małym była afera ze sprzątaczem, który niszczył miejsce karmienia, wyrzucał miski i skarżył się księdzu. P. Bożena interweniowała.
Doczytaj na poprzednich stronach, o co chodzi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 12, 2012 12:26 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim. Karmiciele wykruszają się. Po

meggi 2 pisze:Nie dostaliśmy od żadnej fundacji karmy ani pieniędzy na karme, oprócz zbiórek na forum. W sterylizacji pomagały forumowiczki.



hmmm :?
Swojego czasu bardzo regularnie wolszczaki (tzn. p.Wiesia, p.Wieslaw, p.Ania) otrzymywaly karme od fundacji holenderskiej Dierenhulp Zonder Grenzen.


A co do pana sprzatajacego na malej czesci: on jest faktycznie dosyc nieprzyjemny, ale nie jest 'nieroformowalny'. Gdybym wiedziala, ze to za jego sprawka demoluje sie jadalnie na malej czesci, porozmawialabym z gosciem. Nigdzie jednak wzmianki nie znalazlam. Rozumiem , ze interwencja Pani Bozeny przyniosla rezultaty?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto cze 12, 2012 12:54 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Nie wiem, czy interwencja p. Bożeny przyniosła rezultaty, sytuacja jest rozwojowa :?
Co do fundacji holenderskiej oczywiście masz rację, sądzę jednak, że meggi miała na myśli regularną opiekę którejś z polskich fundacji.
Nazwa holenderskiej fundacji za każdym razem pojawiała się na wątku przy kwitowaniu darów, ale to było w poprzednich wątkach, czy uważasz, że przeciwnicy cmentarniaków kopali tak głęboko? Raczej tworzyli sobie jakieś wyobrażenia na temat rzekomych kokosów zbijanych na kotach przez karmicieli.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 12, 2012 14:36 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Co Meggi miala na mysli ? - nie wiem. Nie czytam w jej myslach. Napisala dosc jednoznacznie, a to co napisala nie odzwierciedla stanu faktycznego (sprostowalam :wink: ). Zas o zbijanie kokosow na tym forum byli juz posadzani najporzadniejsi z najporzadniejszych - coz taka specyfika tego forum...Mysle, ze akurat zbiorka pieniedzy na wolszczaki przez rzeczona fundacje jest do wyjasnienia. Wystarczy poprosic o przedstawienie dowodow na przekazanie zebranych srodkow pienieznych. Takowe powinny byc gdzies zarejestrowane. Jesli ich nie maja beda sie musieli porzadnie zawstydzic (co najmniej).

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto cze 12, 2012 16:07 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Nie bardzo rozumiem, jaką "rzeczoną fundację" masz na myśli? Żadna warszawska wolszczakami się nie zajmowała. Kto niby i komu miałby te jakieś papiery i dowody pokazywać?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 12, 2012 18:07 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim. Karmiciele wykruszają się. Po

meggi 2 pisze:Dzis była bardzo nie przyjemna sytuacja na cmentarzu, mam nadziej, że opisze to pani Bożenka. Ja opisuje to co przekazała mi teraz zapłakana pani Wiesia. Ujawnił się nowy pan dyrektor i oświadczył , że wszystkie koty w niedługim czasie zostaną zlikwidowane.
Z tej rozmowy między innymi wyszło, że są zbierane pieniądze przez internet przez fundacje i karmiciele niezle z tego sobie żyją . Pani kwiaciarka prosiła żebym coś wyszukała w necie i znalazłam taki artykuł i podany nr konta na zbiórke na wolszczaki.
http://www.bezpiecznaprzystan.org.pl/ak ... olski.html
Nie dostaliśmy od żadnej fundacji karmy ani pieniędzy na karme, oprócz zbiórek na forum. W sterylizacji pomagały forumowiczki.



Mziel, o tej fundacji Meggi wspomniala. Jesli jest nieuczciwa, zbierala pieniadze na wolszczaki i ich nie przekazala (i o tym wspominal 'pan z kurii' ), moze warto poprosic o dowody. Sprawa sie wyjasni i zamknie usta 'panu z kurii'?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto cze 12, 2012 18:33 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Aha, dzięki. Ten artykuł jest z 2008 i pomoc dotyczyła sterylek. One też kosztowały przecież. A wtedy wysterylizowano ponad 20 kotek, ograniczając w ten sposób populację. Żaden karmiciel nic z tego nie miał, i nie wydaje mi się, że po jednym takim tekście jakieś wielkie wpłaty na wolszczaki były.
Ci z zarządu cm.po prostu konfabulują, zobaczyli słowo "zbiórka", "fundacja" i wyobrażają sobie nie wiadomo co. Gdybyś chciała się dowiedzieć szczegółów, to na stronie fundacji masz adres mailowy, możesz dopytać.
Problemem jest w tej chwili niechęć zarządu cm. do kotów i karmicieli. Pretekst, pod jakim to zarząd robi, jest dla nas bez znaczenia. Pisałam na s. 54, że trzeba najpierw grzecznie i spokojnie porozmawiać z księdzem i w jaki sposób. Może Ty, jako osoba z zagranicy, która tu od lat pomaga, najlepiej byś się nadawała do takiej wstępnej rozmowy? Bo panie karmicielki nie maja takiego autorytetu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 12, 2012 22:17 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Na razie wyslalam prosbe do fundacji o przeslanie dowodow na finansowanie karmy i sterylek w 2008. Niech potwierdza,l ,lub nie pomoc fundacji. Jesli nie potwierdza, powinni sie usprawiedliwic....

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto cze 12, 2012 22:26 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

alysia pisze:Na razie wysłałam prośbę do fundacji o przesłanie dowodów na finansowanie karmy i sterylek w 2008. Niech potwierdza,l ,lub nie pomoc fundacji. Jeśli nie potwierdza, powinni się usprawiedliwić....


Czy myślisz, że to wystarczy, by zapewnić kotom spokój na cmentarzu? Przecież im one przeszkadzają niezależnie od działań jakichkolwiek fundacji.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], luty-1 i 86 gości