Plotkara pisze:Przydam Wam się jutro w schronisku?
Od 15 mam wolne, także z miłą chęcią mogę przyjść i pomóc : )
Ja będę w schronisku około 16.30 może troszkę póżniej, jak dasz radę podejść byłoby super

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Plotkara pisze:Przydam Wam się jutro w schronisku?
Od 15 mam wolne, także z miłą chęcią mogę przyjść i pomóc : )
MarKotek pisze:terenia na weekend jakos sie podzielimy moze co ?
ja w jeden dzien ty w drugi
jak wolisz
terenia1 pisze:Plotkara pisze:Przydam Wam się jutro w schronisku?
Od 15 mam wolne, także z miłą chęcią mogę przyjść i pomóc : )
Ja będę w schronisku około 16.30 może troszkę póżniej, jak dasz radę podejść byłoby super
Plotkara pisze:Pewnie, że dam. Może nawet o 16 będę to się pobawię z moim połatanym kociakiem![]()
Tylko... czy mnie tak tam bez Was wpuszczą?
terenia1 pisze:Plotkara pisze:Pewnie, że dam. Może nawet o 16 będę to się pobawię z moim połatanym kociakiem![]()
Tylko... czy mnie tak tam bez Was wpuszczą?
Najwyżej poczekasz na mniea identyfikator już sobie załatwiłaś
bo chyba papiery wolontariackie już masz podpisane?
mar_tika pisze:Ultra niestety masz chyba nosa, Pan który adoptował Madame ma znowu problemy z kotką .Ma się ze mną skontaktować i przypuszczam że kotka wróci do schroniska:/
mar_tika pisze: Ultra niestety masz chyba nosa, Pan który adoptował Madame ma znowu problemy z kotką .Ma się ze mną skontaktować i przypuszczam że kotka wróci do schroniska:/
terenia1 pisze:Dziś doszło kilka następnych kociaków do schroniska, była na chwilę w schronisku, ale nie wchodziłam na kociarnię, bo już nie zdążyłam:
nr 117/114 3 kociaki - jeden czarny, dwa szarobure podobnież też z ul. Podjazdowej nie wiem czy to nie rodzeństwo tych kociaków które już są w schonisku, a przyszły wczoraj (kwarantanna boks 5)
nr 118/115 3 kociaki matka przejechana przez samochód (chyba zostały umieszczone w szpitaliku)
nr 119/116 kocur szarobury około 4 lat Misiaczek - oddany z powodu alergii
ultra75 pisze:mar_tika pisze: Ultra niestety masz chyba nosa, Pan który adoptował Madame ma znowu problemy z kotką .Ma się ze mną skontaktować i przypuszczam że kotka wróci do schroniska:/
Wrrrrr... co za czowiek. Marta też miała niedobre odczucia co do tego gościa. Najlepiej zabrać oba koty od niego.
mar_tika pisze:Sprawa Madam i kocurka wyjaśniła się.Poprosiłam dogomaniaczkę która mieszka w pobliżu sklepu który owy Pan prowadzi żeby podeszła i podpytała Pana o koty .
I ...Młody kocurek szybko dostosował się do otoczenia i zaczął szybko buszować i szukać kontaktu z kotem stacjonarnym ,natomiast Madam zrobiła dokładnie tak jak w schr ,czyli zaszyła się w czarną dziurę i tak sobie tkwiła w odosobnieniu .Obecnie powolutku zaczyna wyłazić ze swojego schronienia i integrowac się z otoczeniem.Mam nadzieje że kryzys minął![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 153 gości