Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2012 23:14 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Alec te wiadomości nie pomogłyby Ci uratować Zulka.....wiesz, że z tym nie da się wygrać......niestety ....:(

Dobrej nocy, Aniu :1luvu: i lepszego dnia :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 23:49 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Biedny ten Antoś. Tak strasznie chudziutki....
Ja nadal deklaruję wsparcie, gdyby było potrzebne. Lada dzień będę miała małą kasę z mojego targu, to się nimi mogę podzielić.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro cze 06, 2012 0:19 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Może to rzeczywiście tylko robale. Nie było go ponad miesiąc. Gdzieś za pannami latał, bił się z kocurami i teraz tak wygląda.
Ale po odrobaczeniu zobaczymy czy uda mu się przytyć. Jeśli nie to trzeba będzie zrobić badania.
Dobrze, ze najpierw odrobaczenie, bo przy robalach to i wyniki nie są miarodajne.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 06, 2012 5:15 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Na zdjęciach Antoś wygląda cudnie, ale bida to jest.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 07, 2012 16:20 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

zaginął Wam.............................puszatek :?: 8O :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 07, 2012 18:05 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

puszatek pisze:zaginął Wam.............................puszatek :?: 8O :roll:

Tak jakby na troszkę.
Ale się odnalazł i niech tak zostanie :lol: :1luvu:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 09, 2012 19:23 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

hop hop..............jest tu kto :?: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2012 21:54 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Hakito.....gdzie jesteś????
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2012 19:57 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Cześć kochane Dziewczyny....
Jestem, jestem, choć zabiegana strasznie, wymęczona i...bez humoru niestety...

No, ale muszę zbierać siły, bo w czwartek wyjeżdżam :wink:
Evuś, jutro zadzwonię, żeby domówić szczegóły...

Kotki mają się dobrze (odpukać i oby tak pozostało...).
Czekam na zmiany w wyglądzie Antusia, choć zaczął już powoli swoje wędrówki i boję się, że znów zniknie... :roll:

Napiszcie choć słowo, co u Was, to chociaż sobie przeczytam jutro w wolnej chwili...
Puszatku, tak długo Cię nie było i tak smutno bez Ciebie było...

Miłego wieczoru i do miłego Kochane :1luvu:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1347
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Pon cze 11, 2012 20:25 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Najkrócej: żyję, przywalona papierami z pracy. Ale przynajmniej widzę światełko w tunelu.
Najserdeczniejsze pozdrowienia.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 11, 2012 20:58 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Jestem i ja......smutno mi......
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2012 23:32 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Hakitko, ja też jestem przy Tobie :1luvu:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 23:35 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Ale będzie spotkanie, dwie poznanianki przyjadą do Warszawy się poznać :wink:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2012 23:40 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Nioooo :lol: Już tez o tym pisalam. Ale tak naprawdę , to lekko licząc , dzieli nas dobre 30 km

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 12, 2012 18:52 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Dziękuję, że jesteście :1luvu:
Od razu człowiekowi lepiej na duszy... :1luvu:

Evuniu, nie smutkuj się...
Jakoś się wszystko poukłada, na pocieszenie - lada chwila się zobaczymy :wink:

Mateosiu, to widzę, że sobie wtórujemy w tej pracy :wink:

Izunia, no to jest wręcz nie do pomyślenia, że jedziemy do Warszawy, żeby się poznać :lol:

Coś nas opuściła Basia i Ania, chyba nas nie lubią już... :cry:

No nic, znów muszę lecieć, bo teraz przed wyjazdem jak zwykle spiętrzenie tematów.
Niecałe 2 dni mnie nie będzie, a do zrobienia teraz i później nadrobienia będę miała tyle, że pewnie zwariuję... :roll:

Do miłego Dziewczyny :1luvu:

Ach, jak znajdę jeszcze przed wyjazdem wolną chwilę, to pokażę Wam zdjęcia Tereski, jak w ostatnich dniach miziała się na łóżkach dniami i nocami :1luvu:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1347
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 41 gości