Kotka przenosi małe.Co robic?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2012 20:27 Kotka przenosi małe.Co robic?

Poprosze o pomoc kogos doswiadczonego. Moja roczna kotka urodziła 3 dni temu cztery kociaczki. Urodziła je w przygotowanym dla niej legowisku w osobnym pokoiku ( Patio ) .Do tej pory kociaki spaly tam razem z nia w kojcu a dzisiaj zaczeła je wszystkie przenosic do mojego pokoju pod moje łózko! To moje pierwsze doswiadczenia z kotami ale wiem o tym ze kotki tak czasem robia ale wydaje mi sie ze miejsce to nie jest zbyt odpowiednie ani wygodne dla mamy z czworgiem kociat.probowalam im stworzyc bardziej kameralne miejsce tam na Patio w kojcu tzn. Zrobilam cos w rodzaju namiotu oslonietego z czterech stron ,myslałam ze bedzie sie tam moze czuła bardziej dyskretnie ale niestety od razu je zaczela wynosic z kojca za łozko. Na razie połozyłam jej za tym łozkiem kocyk ( skoro sie tak upiera a ja nie chce zeby kicie spaly na gołej podłodze!) ale boje sie ze którys kotek wpadnie w waska szpare pod łozkiem i Kotka nie da rady go wyciagnac a ja nie moge czuwac cały czas (pracuje). Czy sa jakies sposoby aby zachecic kotke do spania w kojcu albo obrzydzic jej obecne miejsce? Czy moze po prostu lepiej przeczekac. Choc na prawde uwazam ze to miejsce nie jest ani bezpieczne ani wygodne dla kociakow :( Baaaaaardzo prosze o szybka odpowiedz. :(
Ostatnio edytowano Nie cze 10, 2012 22:21 przez londynania, łącznie edytowano 1 raz

londynania

 
Posty: 5
Od: Nie cze 10, 2012 19:59

Post » Nie cze 10, 2012 21:06 Re: Pomocy,nie wiem co robic

Jak chcesz mieć szybką odpowiedź, to zmień tytuł wątku i napisz w nim bardzo krótko o jaką pomoc Ci chodzi. Wtedy trafią tu osoby mające doświadczenie. Na tytuł: "pomocy" może nikt nie wejść, bo nie wiadomo, o co chodzi. Wątków jest tyle, że właściwe osoby go nie zauważą.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 10, 2012 21:09 Re: Pomocy,nie wiem co robic

:)
To normalne zachowanie kociej matki. Widocznie woli być bliżej Ciebie z małymi. Zrób jej wygodne, mięciutkie gniazdo w miejscu, gdzie sobie wybrała, a wszelkie miejsca, w których maluszki mogą utkwić i zrobić sobie krzywdę, zabezpiecz, np. wypchaj szpary jakimiś materiałami, tak, żeby żaden malec tam nie wszedł. Starego azylu nie niszcz, bo ona po jakimś czasie może ponownie małe tam przenieść, albo wybrać jeszcze inny zakątek.
Bez paniki :)

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Nie cze 10, 2012 21:24 Re: Pomocy,nie wiem co robic

Dokładnie bez paniki.Pamiętam kiedyś pare lat temu moja kotka urodziła młode(nie wiedziałam o sterylkach) i przyszłam ze szkoły i nie ma malutkich w pudełku.Z pretensjami poszłam do rodziców że pewnie zrobili im cos złego.

Co się okazało kicia schowała małe pod koc na łóżku piętrowym (na samej górze) i za każdym razem je tam przenosiła dopóki nie podrosły :kotek:
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon cze 11, 2012 0:34 Re: Kotka przenosi małe.Co robic?

Bardzo dziekuje :) Jestem juz spokojniejsza, choc troche sie obawiam jakie miejsce może jeszcze sobie wymyslic :roll: Myśle tez ze jej przenosiny mogły miec jeszcze dwa inne powody, otoz we wczesniejszym miejscu ciagle ktos z domownikow zagladał do maluchow a kocia mama chciala miec po prostu troche wiecej prywatnosci , no i druga sprawa jest to ze to wczesniejsze pomieszczenie (patio) bezposrednio sasiaduje z ogrodkiem po ktorym ciagle kreci sie pewien kocór sasiadow ktory bardzo sie nie lubi z moja kicia i moja kicia mogła poprostu czuc sie tam nie zbyt pewnie ( choc kocór nie dostal by sie tam do srodka w żaden sposób). Wciaz uwazam tamto miejsce za idealne dla kociakow bo jest tam linoleum na ktore kicie moga sobie załatwiac potrzeby do woli a w pozostałej czesci domu mam wykladzine , wiec sprzatanie po czterech małych rozbójnikach to byłaby masakra . Żyje wiec nadzieja ze jednak jeszcze przeniesie maluchy spowrotem w tamto miejsce :wink: tym bardziej ze kiedy Kotka była jeszcze sama to czuła sie tam bardzo dobrze. PS; Przy okazji ciesze sie ze trafiłam na to forum bo pytan mam jeszcze cały wór. :D

londynania

 
Posty: 5
Od: Nie cze 10, 2012 19:59

Post » Pon cze 11, 2012 0:42 Kiedy wydać male kotki?

W jakim wieku małe kociaki można oddzielic od mamy i wydac je nowym opiekuną? Słyszałam ze po około 8 tygodniach Kotka zaczyna sama odżucac małe i ze jest to dobry moment. Ja swoja kicie dostalam kiedy miala 6 tyg. i zaklimatyzowała sie bez problemow , do tego była juz bardzo samodzielna ( załatwiała sie do kuwety, jadła ,piła). Czy 6 tyg to jest juz dobry moment ,czy lepiej poczekac dłuzej? I przy okazji zeby nie zapełniac forum ciagle to nowymi postami , jeszcze jedno pytanko. Po jakim okresie od porodu mozna wysterylizowac kotke (chodzi mi o mame kotke , nie o malego kociaka) ?

londynania

 
Posty: 5
Od: Nie cze 10, 2012 19:59

Post » Pon cze 11, 2012 0:52 Pielęgnacja małych kotkow

Poprosze o odpowiedzi na ponizsze pytania; 1) Kiedy mozna podac maluchą srodek na odrobaczenie i pchełki? 2) Czy karmiacej kici mozna podac srodek na pchły? Pozdrawiam i dziekuje :)

londynania

 
Posty: 5
Od: Nie cze 10, 2012 19:59

Post » Pon cze 11, 2012 0:58 Re: Kiedy wydać male kotki?

Kocięta wydaje się w wieku 12 tygodni.
Młodsze, tylko, jeśli sytuacja jest awaryjna i kotka nie może dłużej pozostać z dziećmi.
Do tego wieku małe kotki uczą się zachowań socjalnych, mają czas, by zostać prawidłowo zsocjalizowane, odrobaczone i zaszczepione.
Kotkę należy wysterylizować w tym samym okresie. Ani chwili później. Mimo że już może (wychodząca) ponownie być w ciąży. Ciężarne też się sterylizuje, im wcześniej, tym lepiej.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39533
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon cze 11, 2012 1:17 Re: Kiedy wydać male kotki?

A w ktorym tygodniu pierwsze szczepienie maluchów? I kiedy powinnam sie wybrac z maluchami na pierwsza wizyte do Veta?

londynania

 
Posty: 5
Od: Nie cze 10, 2012 19:59

Post » Pon cze 11, 2012 1:18 Re: Kiedy wydać male kotki?

Tak, 12 tyg.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 11, 2012 1:27 Re: Pielęgnacja małych kotkow

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 11, 2012 4:36 Re: Kotka przenosi małe.Co robic?

Londynania, połączyłam Twoje wątki - nie zakładaj, proszę wielu, tylko pisz w jednym, zmieniając w miarę potrzeb tytuł w pierwszym poście.
Powodzenia z kociętami :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon cze 11, 2012 9:08 Re: Kotka przenosi małe.Co robic?

londynania pisze:Bardzo dziekuje :) Jestem juz spokojniejsza, choc troche sie obawiam jakie miejsce może jeszcze sobie wymyslic :roll: Myśle tez ze jej przenosiny mogły miec jeszcze dwa inne powody, otoz we wczesniejszym miejscu ciagle ktos z domownikow zagladał do maluchow a kocia mama chciala miec po prostu troche wiecej prywatnosci , no i druga sprawa jest to ze to wczesniejsze pomieszczenie (patio) bezposrednio sasiaduje z ogrodkiem po ktorym ciagle kreci sie pewien kocór sasiadow ktory bardzo sie nie lubi z moja kicia i moja kicia mogła poprostu czuc sie tam nie zbyt pewnie ( choc kocór nie dostal by sie tam do srodka w żaden sposób). Wciaz uwazam tamto miejsce za idealne dla kociakow bo jest tam linoleum na ktore kicie moga sobie załatwiac potrzeby do woli a w pozostałej czesci domu mam wykladzine , wiec sprzatanie po czterech małych rozbójnikach to byłaby masakra . Żyje wiec nadzieja ze jednak jeszcze przeniesie maluchy spowrotem w tamto miejsce :wink: tym bardziej ze kiedy Kotka była jeszcze sama to czuła sie tam bardzo dobrze. PS; Przy okazji ciesze sie ze trafiłam na to forum bo pytan mam jeszcze cały wór. :D


Bardzo się cieszę, że zamierzasz wysterylizować kotkę :)

Jeśli chodzi o brudzenie pokoju przez szkraby, to i tak będziesz musiała je bardzo wcześnie przyuczyć do kuwetki :) Dla takich szkrabików, to wystarczy coś bardzo płytkiego i małego, jakaś tacka ze żwirkiem. Kotki już od maleńkości mają instynkt załatwiania swoich potrzeb do "kociej toalety", choć na początki jest to nieudolne ;) Więc o to brudzenie, to bym się nie martwiła.
Słusznie zauważyłaś, że kotka mgła zabrać małe z tamtego pokoju ze względu na częste wizyty i na kocura. Pewnie nie wiesz, ze kocury czasem zabijają noworodki. A ona nie czuła się tam bezpiecznie.
Ale możliwe, że wróci tam, jak kotki troche podrosną.

PS Ale masz tam fajnie...... Zazdroszczę przedszkola ;)

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Pon cze 11, 2012 21:48 Re: Kotka przenosi małe.Co robic?

To małe psiaki sikają gdzie popadnie i to dość długo, dlatego ogranicza się im przestrzeń wyłożoną linoleum. Koty robią do kuwety, uczone są przez matkę.Kotka dla bezpieczeństwa przenosi małe w określonym okresie ( gdzieś to było podawane tzn te newlargiczne okresy) jak kociaki zaczną już biegać to możesz je przenieść w tamto lepsze, bezpieczniejsze według ciebie miejsce.

Saraa

 
Posty: 609
Od: Śro kwi 13, 2005 15:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 13, 2012 8:12 Re: Kotka przenosi małe.Co robic?

Jak tam przedszkole? ;)

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 157 gości