MIKI, o pięknych oczach kocurek już w swoim własnym domku:)

Jak macie możliwość i fundusze to może spróbujcie mu kupic feliwaya. Uprzedzam - nie na wszystkie koty działa, a wydatek spory, więc dobrze przemyślcie. Sama stosowałam z dobrym rezultatem (tak mi się wydaje :wink:

) ale TZa już w tą tajemną wiedzę nie mieszałam, bo jakby zobaczył rachunek to ... :strach:

Mikulo wyszedł z kryjówki do Lilki, teraz siedzi pod łóżkiem coraz bliżej wyjścia :wink:

tiniak pisze:Mikulo wyszedł z kryjówki do Lilki, teraz siedzi pod łóżkiem coraz bliżej wyjścia

to są naprawdę duże postępy w tak krótkim czasie, chociaż dla was może się wydawać że to idzie baaaardzo wolno :roll:

oby tak dalej szło :ok:

uwaga dwa kroczki do przodu, Mikuś wystawia głowę :!:

ale nie do Lilki, otworzyłam okno, słychać ptaki :wink:

tylko muszę Lilke pilnować bo to moskitiera sklepowa. Chciał wyjść, ale mnie zobaczył

tiniak pisze:Mikulo wyszedł z kryjówki do Lilki, teraz siedzi pod łóżkiem coraz bliżej wyjścia

Lilcia tak trzymaj :ok:

Mikuś też

nie bój się już kochanie, zawierz kobiecie :lol:

tiniak pisze:uwaga dwa kroczki do przodu, Mikuś wystawia głowę ale nie do Lilki, otworzyłam okno, słychać ptaki tylko muszę Lilke pilnować bo to moskitiera sklepowa. Chciał wyjść, ale mnie zobaczył

uważaj tiniak, żeby on nie czmychnął na okno, bo ta moskitiera nie wytrzyma

jak masz do niego dobre dojście, żeby go delikatnie wziąć, to spróbuj wziąć go na kolana i pomiziać :wink:

Ja stoję przy samym oknie :wink:

Musiałabym go wyciągać, a nie chcę go wystraszyć. Niech najpierw chłopak sam wyjdzie

tiniak pisze:Ja stoję przy samym oknie Musiałabym go wyciągać, a nie chcę go wystraszyć. Niech najpierw chłopak sam wyjdzie

Tak, tak, to nie wyciągaj. Jeszcze trochę i Mikuś wyjdzie. Postępy są naprawdę fajne :ok:

Przegrałam właśnie zdjęcia z aparatu i mam jeszcze dużo fotek Mikusia

Pomyślałam sobie, że zanim Miki wyjdzie spod łóżka i będzie mogła fotografować go tiniak i nam pokazywać, to wstawię kilka fotek jeszcze z DT

Mikuś luzaczek na oknie

Mikuś luzaczek na dywanie

harce z Bazylkiem

Miki łapie promyki słońca

pięknooki na drapaku

cdn...

Ślicznoto wychodź już do nas :1luvu:

Zostawiłam Mikusia i Lilke samych, jak weszłam później do pokoju to siedział na pufie :wink:

zobaczył mnie i uciekł, teraz też nie wiedział że jestem, wyszedł a jak mnie zobaczył to uciekł..... ej no Mikuś ja taka straszna nie jestem :ryk:

ale Miki do Lilki zagaduje, tylko ja im przeszkadzam :lol:

MIKI WYSZEDŁ DO PRZEDPOKOJU :!:

Szedł jeszcze skulony, patrzył cały czas na mnie, poszedł i wrócił pod łózko, szukał Lilki

pamiętaj, żeby przy Mikim okazywać dużo czułości Lilce, bo on będzie się uczył zachowań właśnie od niej

Miki szybciej zakumpluje się z Lilką.
Będzie widział, że kotka Was się nie boi to i on zacznie podchodzić i nie uciekać.
:ok:

Moja Lilka jest anty na czułości, ona by się ręką bawiła, drapała i gryzła :lol:

Ja mam nadzieję że może chociaż trochę ona się nauczy od niego że mizianie jest fajne :wink:

Siedzą razem na kanapie, ja się boję ruszyć żeby go nie spłoszyć

tiniak pisze:Moja Lilka jest anty na czułości, ona by się ręką bawiła, drapała i gryzła Ja mam nadzieję że może chociaż trochę ona się nauczy od niego że mizianie jest fajne
Siedzą razem na kanapie, ja się boję ruszyć żeby go nie spłoszyć

skąd ja to znam :wink:

jak masz taką okazję jak teraz to postaraj się mieć przy sobie jakieś smakołyki i dawaj Lilce, a później Mikiemu

Miki zwiedza dom :ok:

MIKI, o pięknych oczach kocurek już w swoim własnym domku:)

Kto przegląda forum