POTRZEBNA POMOC FINANSOWA DLA KOTKI W SZPITALU

szukam dobrych dusz które mogą pomóc groszem kotkę która w piątek będzie operowana-skaplikowane złamanie oszacowany przez lekarza koszt to 1000zł to dla mnie szko ale nie dam uśpić zdrowego kota,muszę zawalczyć ale bardzo to trudne bo ta suma dla mnie nie do przeskoczenia,postanowiłam tu napisać czyta tu trochę ludzi i może się ktoś zlituje i podaruje bez interesownie grosz? kotka jest w poznaniu jak znajdzie sie dobra dusza to proszę o kontakt dam namiary gdzie znajduje sie kotka. może żle zrobiłam że tu piszę ale nie miałam innego pomysłu.

Mikutka, podaj więcej danych, może jakieś zdjęcia? W Poznaniu są wolontariusze, może Ci pomogą?

niestety nie mam zdjeć bo ona jest już w szpitalu najwyżej po operacji i nie znam też nikogo z wolontariuszy żeby amputacja nogi tyle kosztowała? bo z tego co widziałam to chyba ją utną.

A w jakiej jest lecznicy? Plis, używaj znaków przestankowych, bo trudno zrozumieć :oops:

dr,Gołańczyka ul.Naramowicka

Nooo, jeśli Naramowicka, to tyle wykasują :evil:

Poskładanie nogi kosztuje (w zależności od skomlikowania oczywiście) 1000 i więcej.
Amputacja mniej - miałam dwa adoptusie po amputacji, przy obu koszt poniżej 500zł, zabieg, leki itp.
Na Wojska Polskiego w Akademickiej. Jest tam chirurg, dr Antosik. Bardzo dobra pani dr chirurg jest Na Polance, K.Marciniak.
Przepraszam, ze to piszę, ale zabrałabym kota stamtąd.

Całkiem niedawno był watek podobny - tez operacja łapy, tez ta lecznica, też taki koszt ... :evil:

Niewiele pomogli :roll:

Przenoszę na właściwe podforum.

wzasadzie troche mnie wmanewrowali że kot musi zostać itd,prawda jest taka że szybko tu miałam najbliżej ale gdybym wiedziała to napewno nie ,powiem szczeże że zastanawiam się co zrobic jak kota zabiorę to już wstępu tam dla mnie nie będzie a może różnie kiedyś być bije sie z myślami do piątku muszę coś wymyśleć.

Są lepsze i tańsze lecznice.

Jaką postawili diagnozę?
Co sie stało kotce? I kiedy?
Mówili o poskładaniu łapy, czy od razu o amputacji?
W jakim stanie jest koteczka?
Kiedy chcą robić zabieg? Jest opuchlizna na łapie?

Napisz coś wiecej.
Ja nawet nie zabierając jeszcze kota leciałabym do innego weta z wynikami badań na konsultację.

nic nie wiem co będą robić diagnoza poważne złamanie ,operacja, wsadzili kota do szpitala ,jutro święto klinika zamknieta tak nic nie zrobią ,tyle że ktoś ma przyjść na dyżur(ciekawe czy to prawda) ,z drugiej strony kotka cierpiąca ja bez środków bólowych zostawiona sama sobie,myślę że raczej nie poskładają oglądałam i dotykałam według mnie kość jest zgruchotana mocno i była opuchlizna.

i konkretnych badań dziś wogóle nie było

POTRZEBNA POMOC FINANSOWA DLA KOTKI W SZPITALU

Kto przegląda forum