Rentgen zdrowieje, DŁUG 124,50 zł chcę móc pomagać...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2012 19:30 Re: Rentgen... Tyle krzywdy w jednym kocie! DŁUG... 50 zł

Przyjechali? Co tak długo? Agata pisz na gg :D

aramis

 
Posty: 35
Od: Sob paź 08, 2011 18:16

Post » Wto cze 05, 2012 20:34 Re: Rentgen... Tyle krzywdy w jednym kocie! DŁUG... 50 zł

Tyle co wrócili.

Brzuszek napięty, ale płynu nie widać, więc to dobra wiadomość. USG miał.
Kupka została do badania.

Dostał Diarsanyl plus 2x1 ml

I wetka mówi, że zobaczymy...

Rentgen osrał mojego męża. Ogólnie narobił na niego, na wetkę i na gabinet. Transporter też zasrał po drodze.

Koszt wizyty 90 zł

Dług: 140 zł :!:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto cze 05, 2012 21:43 Re: Rentgen... Tyle krzywdy w jednym kocie! DŁUG... 50 zł

No to Twój mąż miał jazdę. :mrgreen:
Cały czas mam nadzieję,że to tylko robale. Moja Mania długo była odrobaczana...cały czas wtedy miała takie boczki i co jakiś czas wydalała z siebie robale...no to ja tableteczkę....wydalone...spokój...koniec spokoju, w kuwecie robale :evil: ...i tak kilka miesięcy. Sprawę załatwił, w przypadku Mani, stronghold.
A jak teraz zachowuje się Rentgen...co ja piszę...toć to Rentgenik jest...biduleczek kochany. Ludzie, zdjęcia nie oddają tej biedy jaką jest Rentgenik. Maleńka główka na chudej szyjce, cieniutkie jak u pajączka nóżki i ten nieproporcjonalny do nich brzuszek. I jeszcze coś....słodkie ślipeczki, które patrzą z wdzięcznością, że ktoś się nim zajął...że jest sucho i ciepło....że jest jedzonko. Powiem szczerze albo ja mam hopla na punkcie czarnuszków,albo Rentgen jest tak brzydki (z powodu dotychczasowego zaniedbania) że aż piękny, albo jedno i drugie :mrgreen: . Rentgenik to słodziaczek.
Wiem, że nie lubisz emotek, ale mam to w nosie...trzymam kciuki za Rentgenika (zdrówko i domek) :ok: :ok: :ok: .
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Śro cze 06, 2012 7:15 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

Noc minęła dość spokojnie, sraczki nie było.
Dostał na noc 1 dawkę Diarnasylu, powalczył ze mną o uszy.

Dziś po pracy zadzwonię po wyniki badania kału.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro cze 06, 2012 14:34 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

No to mamy full wypas.
Kokcydioza oraz tasiemiec. Czekamy na szofera ;) i jedziemy na zastrzyk na tasiemca, oraz po coś na te kokcydia.

Koszty rosną, bazarki są i...

Zapraszam:
ciucharnia :arrow: :mrgreen: viewtopic.php?f=20&t=142554

do pokoju dziecięcego :arrow: :mrgreen: viewtopic.php?f=27&t=142411

do wydzwonienia 250 zł! :idea: za 50 zł :arrow: viewtopic.php?f=27&t=142422
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro cze 06, 2012 15:27 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

mikela :1luvu: niezastąpiona stworzyła arcydzieło

viewtopic.php?f=20&t=142789

Czyli kolejny bazarek na kocurka...
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro cze 06, 2012 16:57 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

najszczesliwsza pisze:mikela :1luvu: niezastąpiona stworzyła arcydzieło

viewtopic.php?f=20&t=142789

Czyli kolejny bazarek na kocurka...

nie przesadzajmy, proszę, to kopia tylko zwykła :wink:
ale jak komuś się spodoba, to serdecznie zapraszam do zakupu, kocurek tego potrzebuje bardzo.

ja mam w domu aktualnie podejrzenie lambii... :roll:
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2012 17:01 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

Startujemy do wetki.

Gdyby nie Pani Wet. Kulpińska :1luvu: , to nie wiem co bym zrobiła... :oops:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro cze 06, 2012 21:15 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

Na prośbę Agaty...RTG jest ujemny! :ok:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro cze 06, 2012 22:33 Re: RENTGEN POTRZEBUJE POMOCY, FIP? DŁUG... 140 zł

Podziękowania należą się całej trójce Pań Wetek :1luvu: z Tri-Vetu.

Dzisiejsza wizyta:
134.50 zł

Razem długu pozostało:
274,50 zł


No i to nie koniec...

Najważniejsze, że:
1. nie było płynu w jamie brzusznej
2. FIV (-)
3. FelV (-)

8)
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt cze 08, 2012 22:13 Re: FIP? FIV(-) FELV(-) Rentgen potrzebuje pomocy DŁUG... 25

Sraka nadal jest.

I on gada. Gada i gada. Gad jeden :lol:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon cze 11, 2012 10:38 Re: FIP? FIV(-) FELV(-) Rentgen potrzebuje pomocy DŁUG... 25

Diarsanyl nie ma żadnego wpływu na to jaka kupa wydobywa się z kota, więc albo nie działa, albo działa i bez tego z kota leciała by woda... Brzuszek się zmniejszył. Leczenie Fenbendazolem trwa. Nadal są rany i strupy na skórze. No i nadal kot jest chory i nie wiadomo co z nim zrobić, co z nim będzie...

Dług w lecznicy nadal jest i zmaleć nie chce, bazarki stoją.

Gdy przedwczoraj samochód potrącił psa uświadomiłam sobie, że skoro ten dług jest, to nie mam gdzie ewentualnego potrzebującego zwierzaka odstawić :(

Rentgen w pełni się uspołecznił, kaszle, kicha i wkurza wieczorami, bo chodzi i miauczy, przestaje, gdy... się go weźmie na kolana, przytuli, gorzej jak z dzieckiem :lol:

Z kotami okej, w sumie z Niką się nawet polubili, Astka raz z nim została przyłapana na fotelu...

Azor czasami go pogoni, wtedy Rentgen zaczyna kaszleć, a Azor ucieka, bo nie kuma co ten brzydal robi :ryk:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto cze 12, 2012 20:25 Re: FIP? FIV(-) FELV(-) Rentgen potrzebuje pomocy DŁUG... 25

Rentgen bez zmian. Albo i zmiana jest.
Wypiszę może wszelkie dolegliwości jakie można u niego zaobserwować:

:arrow: kichanie
:arrow: kaszel
:arrow: wzdęty, powiększony brzuch
:arrow: puszczanie bąków głośno podczas oddawania moczu
:arrow: miauczenie 25 h na dobę
:arrow: charczenie podczas oddychania, wzmaga się, jak kot kołami do góry
:arrow: rany i strupy na skórze
:arrow: doleczamy i leczymy świerzba w uchach
:arrow: sraka
:arrow: sraka
:arrow: i... krwiomocz :!:

Do wetek w czwartek. Ale boję się i wstydzę, bo nie mam z czego zacząć spłacać długu :oops:

Mam dość.

Kot jest tak brzydki, że aż piękny, ale mam dość.
Opieka nad chorym kotem to jednak zajęcie na etat, nie wyrabiam się. Nie wyrabiam, ale muszę, więc kosztem własnym.
Finansowo nie wyrabiam od początku, wzięłam kota na przegląd, ewentualne leczenie kk i oczywiście kastrację.

Więcej nawet na 3 dni po sterylizacji nic do siebie nie biorę, ani pół kota.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto cze 12, 2012 20:45 Re: FIP? FIV(-) FELV(-) Rentgen potrzebuje pomocy DŁUG... 25

Matulu, moja sympatia nie chce wyzdrowieć?....
Rentgeniku natychmiast proszę zabrać się za siebie...ras,ras,ras!!!
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Pt cze 15, 2012 20:19 Re: FIP? FIV(-) FELV(-) Rentgen potrzebuje pomocy DŁUG... 25

Rentgen podjął wczoraj próbę zabójstwa mojej cudownej osoby.
Najpierw zrobił w środku nocy tak turbośmierdzącą kupę, że smród powalił nas wszystkich, potem plątał mi się między nogami, dzięki czemu prawie złamałam kciuk, z paznokciem się żegnam...

Mocz łapiemy w poniedziałek, bo wtedy jupiiii mam wolne!

Dziękuję za udział w bazarku :1luvu:

I błagam o pomoc finansową, oraz czy ktoś mógłby... sfinansować ogłoszenia?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 36 gości